Recenzja książki: Autoportret z Lisiczką

Recenzuje: Sławomir Krempa

Łatwiej określić, o czym opowiada Marta Fox w swej najnowszej książce - Autoportret z lisiczką niż dokonać rzetelnej jej oceny. Łatwiej tu o wyliczenia niż o wartościowanie. Autoportret z lisiczką to bowiem bardzo osobista opowieść o pisaniu i pisarce. O jej rodzinie i przyjaciołach. To także z całą pewnością książka nienaganna warsztatowo. 

Jest w nowej książce Marty Fox wiele o pisaniu i spotkaniach z czytelnikami. Jest również o czytaniu, o bibliofilskich poszukiwaniach i literackich fascynacjach. O Cortazarze i literaturze iberoamerykańskiej. O związkach literatury z rzeczywistością. O poezji, erotyce i literaturze kobiecej. O kuchni. Teatrze. Wreszcie - o ludziach, którzy są dla Marty Fox całym światem. 

Tak, przede wszystkim Autoportret z lisiczką to pisarskie credo Marty Fox. To jej inspiracje i zasady. To sens jej twórczości. To zmaganie się z materią i ideą. To swego rodzaju autobiografia intelektualna, choć autorka zapewne takie określenie uznałaby za zbyt górnolotne. 

Bo Autoportret z lisiczką to także lektury autorki Wszystkiego, co niemożliwe. To "jej" książki i "jej" pisarze. To słowa, które utkwiły jej głęboko w pamięci, zdania, frazy, cechy charakterystyczne stylu. 

Po trzecie: Autoportret z lisiczką to poezja. Fox potrafi pisać poruszające wiersze - i o cudzych wierszach autorka pisać potrafi również. Zawarła w swojej książce prawdziwe literackie perełki, które stanowią znakomity komentarz do jej wywodu prozą. Już choćby dla wielu  z zawartych w tej książce wierszy warto Autoportret z lisiczką przeczytać. 

Po czwarte: nowa książka Marty Fox to odrobina publicystyki. To kontrowersje i... moher. To feminizm i nietolerancja. To świadectwo odczytywania książek Oriany Fallacci - interesujące, poruszające, skłaniające do refleksji. 

Po piąte: Autoportret z lisiczką to ludzie, którzy Martę Fox inspirują. Jak Zofia Chądzyńska - polska pisarka i tłumaczka. Jak jej przyjaciele-aktorzy, których czasami ogląda na scenie śląskich i zagłębiowskich teatrów, a których widzowie mieli okazję poznać za sprawą epizodów w lepszych lub gorszych filmach. Jak wiele postaci, które odegrały mniejszą lub większą rolę w jej życiu. 

I - wreszcie, choć to wcale nie najmniej ważny temat tej książki - Autoportret z lisiczką to codzienność Marty Fox. To jej bliscy - mężczyzna, dzieci, wnuki. Nie ma tu jednak nadmiernego uzewnętrzniania się, obnażania własnej prywatności. Sceny z życia codziennego zyskują o wiele głębszy wymiar, stają się pretekstem lub elementem rozważań, które zainteresować powinny szerokie grono czytelników. 

Na szacunek zasługuje warsztat Marty Fox. Konstrukcja, kompozycja tej książki są rzeczywiście misterne. Autoportret z lisiczką to szkatułka pełna literackich perełek, które można by było określić mianem esejów, mikroesejów czy felietonów. Styl – niezwykle literacki, piękny. Humor, płynący z zapisu pogawędek z wnukiem - ciepły, ale i mądry. Da się zauważyć pewną manierę, charakterystyczną zresztą dla całego pisarstwa Marty Fox, nie jest to jednak wadą tej książki. 

Natomiast otwartym pozostaje pytanie, czy tego rodzaju książka w czasach coraz bardziej powszechnego „spłycania” literatury i poddawania się czytelniczym modom może w ogóle znaleźć czytelnika? Na nie jasnej odpowiedzi nie znam – mam tylko nadzieję, że tak, bo to przekuwanie życia w literaturę i literatury w życie, to “życie w literaturze”, jakie w Autoportrecie z lisiczką opisuje Marta Fox jest po prostu piękne i może czytelników naprawdę wiele nauczyć. 

Kup książkę Autoportret z Lisiczką

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Autoportret z Lisiczką
Autor
Książka
Inne książki autora
Idol
Marta Fox0
Okładka ksiązki - Idol

Wypad do Krakowa z chłopakiem na siedemnaste urodziny? Tak, pod warunkiem że chłopak nie okaże się nudnym podrywaczem. Sonia, rozczarowana i zniechęcona...

Zuzanna nie istnieje
Marta Fox0
Okładka ksiązki - Zuzanna nie istnieje

Ona - niebanalnie piękna, smukła, pewna siebie. On - elegancki, "wysoki jak wieża Eiffla", trochę nieśmiały. Ona - artystka. On - informatyk. Ona podziwia...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy