Recenzja książki: A lasy wiecznie śpiewają

Recenzuje: Karolina Mucha

Czy istnieje ciekawszy, bardziej zaskakujący i wciągający temat literacki niż życie człowieka? Zwłaszcza, jeśli zostanie ono ukazane w całej rozciągłości, z perspektywy upływających dziesięcioleci, w ciągu których zmienia się nie tylko wiek bohatera, ale też jego pozycja społeczna, sytuacja rodzinna, poglądy. Właśnie w taki sposób Trygve Gulbranssen opowiada o norweskiej rodzinie z dalekiej Północy, mieszkańcach Björndal, będących – według legendy – potomkami królewskiego rodu.

 

Akcja książek Gulbranssena tworzących sagę (A lasy wiecznie śpiewają oraz Dziedzictwo na Björndal), rozgrywa się na przełomie XVIII i XIX wieku. Być może właśnie dlatego nie ma tu ani odrobiny współczesnej skrótowości i pośpiechu? Wszystko toczy się powoli, a choć kolejne pokolenia Dagów przemijają, autor pozwala każdemu z nich zakosztować potęgi okolicznych lasów i gór, zmierzyć się z siłami przyrody, by pośród nich szukać odpowiedzi na kluczowe, egzystencjalne pytania. Jest tu też, oczywiście, miejsce na małżeństwa i narodziny, na trudną, bo opartą na niedomówieniach, a przy tym dumną i pozbawioną namiętności miłość, na boleśnie samotną codzienność; można nawet usłyszeć echa wydarzeń z wielkiego świata. Jednak kobiety, które przybywają do położonego na dalekiej północy chłopskiego dworu – najpierw Teresa i jej siostra Dorota, później Adelajda, żona młodego Daga – choć przynoszą ze sobą pewien powiew świeżości, wkrótce podporządkowują się odwiecznym tradycjom, nie zmieniają istniejącego porządku. Jak gdyby bohaterowie – choć zdobywają i zasiedlają nowe tereny, wycinając coraz więcej drzew – dołączali się do odwiecznej pieśni lasu.

 

Z jednym wyjątkiem. Skromna i cicha Dorota poruszyła serce swojego szwagra, wypowiadając właściwie nieznane mu wcześniej słowo: miłosierdzie. Dzień przed swoją śmiercią zasiała wątpliwości, które zapoczątkowały lawinę przemyśleń, towarzyszących staremu Dagowi do końca życia, a w pewnym sensie „odziedziczonych” też przez jego syna. Jakie są obowiązki bogaczy wobec biednych? Dokąd prowadzi bezwzględne egzekwowanie swoich praw? Czy można zrezygnować z zemsty, stanowiącej jeden z filarów rodowej tożsamości? Na czym polega zaufanie i posłuszeństwo Bogu? Skąd brać siłę do zwalczania kolejnych pokus, do nieustannej pracy nad charakterem, do podnoszenia się po coraz cięższych ciosach, a wreszcie – do wybaczania?

 

Zastanawiające, dokąd takie myśli mogą zaprowadzić dumnych, zamkniętych w sobie, dysponujących wielkim majątkiem i władzą ludzi.

 

Być może niektórzy czytelnicy uznają książki Gulbranssena za… nudne. Opisy przyrody, zupełny brak pikanterii, bezpośrednie charakterystyki postaci, a do tego wielostronicowe rozważania bohaterów nie każdemu przypadną do gustu. A jednak wydana w latach trzydziestych ubiegłego wieku dwutomowa saga zyskała ogromną popularność. Jak czytamy na okładce najnowszego wydania (podwójnie wartościowego, bo zawierającego obydwa tomy!), powieść została przetłumaczona na trzydzieści języków, sfilmowana, sprzedana w ponad dwunastu milionach egzemplarzy. W Internecie znajdziemy też wiele powstających współcześnie, pozytywnych recenzji.

 

Dlaczego? Czemu powieść norweskiego pisarza cieszy się takim uznaniem?

 

Może dlatego, że nie było i nie ma ciekawszego, bardziej wzruszającego tematu niż ludzkie życie.

Kup książkę A lasy wiecznie śpiewają

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce A lasy wiecznie śpiewają
Książka
A lasy wiecznie śpiewają
Trygve Gulbranssen
Inne książki autora
Dziedzictwo na Bjorndal
Trygve Gulbranssen0
Okładka ksiązki - Dziedzictwo na Bjorndal

Kontynuacja książki "A lasy wiecznie śpiewają". Jest początek XIX wieku, surowa przyroda wywiera ogromny wpływ na postawy bohaterów. Wychowanie...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy