Nie tylko dla „psiarzy". Recenzja gry „Jamniki"

„Jamniki" to oparta na bardzo prostych zasadach, zaskakująco wciągająca gra rodzinna.

Zestaw

W skład zestawu wchodzi 5 pyszczków i ogonów jamników, 32 płytki kubraczków, każda składająca się z dwóch części, 12 tajnych zadań i jeden żeton jamnika. Poszczególne elementy wykonane są estetycznie, spójnie, wizerunki psów przypominają ilustracje z książek dziecięcych. I nic dziwnego, za szatę graficzną odpowiedzialny jest Maciej Szymanowicz, świetny ilustrator książek dla młodych czytelników. Ciekawym pomysłem jest takie wykonanie elementów, że składają się one na kształt przypominający prawdziwego jamnika – nie są to zaś typowe karty. Kubraczki i psy wykonane są z grubego, lakierowanego kartonu, utrzymane w szerokiej kolorystyce.

Bardzo proste zasady

Celem gry jest zdobycie jak największej liczby punktów. Każdy z graczy otrzymuje pyszczek i ogon jamnika. Pierwszy uczestnik zabawy bierze określoną w zasadach ilość kubraczków ze stosu (w zależności od liczby graczy), a następnie dobiera jeszcze jeden. Następnie ubiera jamnika w kubraczek (czyli po prostu dokłada kartę z kubraczkiem do swojego jamnika, zwiększając jego długość) i przekazuje dwie pozostałe karty kolejnemu graczowi. Ten również dobiera kartę, a następnie wybiera jedną z nich i również zakłada swojemu jamnikowi kubraczek. Co ważne, kolejne elementy kubraczka muszą pasować do wcześniejszych kolorem lub liczbą umieszczonych na nich kostek.

Właśnie - kostki. Na każdym z kubraczków widnieje określona liczba kostek. Wskazuje ona liczbę punktów, jakie gracz otrzyma za dołożenie danego kubraczka do swojego jamnika. Dodatkowe punkty można zdobyć za stworzenie najdłuższego ciągu elementów w identycznym kolorze oraz poprzez wykonanie wylosowanych na początku rozgrywki (w trybie zaawansowanym) tajnych misji.

Zasady w ciągu kilku minut pojmą nawet najmłodsze dzieci (twórca określił dolną granicę wieku na 6 lat, ale z wariantem podstawowym radzą sobie już czterolatki). Zaskakujące jest to, że mimo prostoty zasad gra może budzić naprawdę sporo emocji, a to za sprawą wyboru rozmaitych strategii podczas rozgrywki. Można bowiem starać się po prostu wybierać kubraczki z największą liczbą oczek, można starać się utrudnić zadanie przeciwnikowi, zabierając mu karty, których potrzebuje do stworzenia kubraka w określonym kolorze lub te najwyżej punktowane, można skupić się na wykonywaniu tajnych misji... Siłą rzeczy dopiero łączenie elementów poszczególnych strategii przyniesie najlepsze rezultaty. Jak to zwykle bywa w przypadku tego rodzaju zabawy, im większa będzie liczba uczestników, tym bardziej emocjonująca okaże się rozgrywka.

-> Grę Jamniki kupicie w dobrej cenie w Empiku!