Pamiętam jak dziś, a to mija już prawie rok, jak brałam się za czytanie debiutu Pani Ireny "W cieniu Babiej Góry". Kryminał, który zachwycił mnie, jak i prawie cały bookstagram. Z niecierpliwością czekałam na kontynuację i się w końcu doczekałam. Powiem Wam, że było warto czekać cały rok, bo ta książka jest rewelacyjna, jak dla mnie jeszcze lepsza od poprzedniej.
🌿 Po tragicznych wydarzeniach w Zawoi, Basia Zajda postanawia zwalczyć traumatyczne przeżycia i poświęcić się zbiórce charytatywnej dla syna jej sąsiadki. W dzień jej odwiedzin w szpitalu dochodzi do tragicznego wypadku, jedna z lekarek wypada z okna. Kobieta nie była lubiana przez rodziców i opiekunów ani współpracowników szpitala, policja ma pewne wątpliwości, że jej śmierć nie była przypadkowa, a wręcz lekarce ktoś pomógł wypaść z okna. Ta tajemnicza śmierć doprowadzi do wielu sekretów..🌿
.
Autorka w sposób rewelacyjny przenosi czytelnika w zdarzenia mające miejsce w książce. Świetnie manewruje bohaterami, tym samym akcja nie jest nużąca i nie stoi w miejscu. Oprócz tego porusza wiele ważnych tematów, chociażby siłę wiary i miłości do dziecka w stanie nieuleczalnej choroby. Ten wątek był najtrudniejszy i najboleśniejszy do czytania, zarówno sam temat dzieci, do tego tak ciężko chorych, jak i leżących na oddziałach onkologicznych łamie serce.
.
Tutaj autorka przedstawiła obraz rodziców, a szczególnie jednej z matek walczącej do ostatniej chwili o zdrowie córeczki. Jej determinacja, nadzieja i miłość pokazały do czego jest zdolna matka, aby za wszelką cenę ratować własne dziecko. Nie jestem nawet w stanie wyobrazić sobie, co czuje rodzić tak chorego dziecka, ale podziwiam te osoby za walkę, że się nie poddają i za ogrom siły w trwaniu przy łóżku dziecka.
.
Tą książką autorka idealnie wpasowała się w moje gusta czytelnicze. Uwielbiam czytać powieści, a tym bardziej kryminały, w których akcja rozgrywa się w szpitalach, zawiera wątki medyczne, to dodaje takiego klimatu i charakteru książce. Za to główna bohaterka Baśka, świetnie wykreowana postać, nie da się jej lubić, charakterna i twarda babka, prawdziwa "góralica".
.
Gorąco Wam polecam tę część i nic nie stoi na przeszkodzie, abyście zapoznali się i z poprzednią częścią "W cieniu Babiej Góry". Czekam na kolejne losy Basi Zajdy, Pani Irena postawiła sobie tą książką bardzo wysoko poprzeczkę, więc ciekawa jestem czym nas tym razem zaskoczy.
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2022-02-23
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 424
Język oryginału: Polski
Dodał/a opinię:
Klaudia Hańczuk
Znów była w tym samym miejscu co kiedyś. Stała samotnie pod pomnikiem Adama Mickiewicza. Rynek świecił pustkami. Nie było turystów, kwiaciarek, mimów.
PORYWAJĄCY KRYMINAŁ IRENY MAŁYSY! Zbrodnia dotarła i tutaj, daleko od Babiej Góry Baśka Zajda przyjeżdża do Mysłowic, na pogrzeb ciotki Ewy. Dawno...
Baśka Zajda, policjantka zmęczona życiem i jego trudami, wraca z Krakowa w rodzinne strony. Chociaż wszyscy mówią, że wyrzucili ją z policji wojewódzkiej...
Sunęła przez główną płytę, niosąc gdzieś w środku małą żałobę po tym, co mogło być, a nie było. Pomyślała, że czas wracać w cień Babiej Góry.
Więcej