"W kręgu upiorów i wilkołaków.Demonologia słowiańska." Bohdan Baranowski.
Książka napisana w stylu akademickim jest publikacją popularnonaukową ,mimo to dobrze się ją czyta. Pan Bohdan Baranowski był historykiem i moim zdaniem dlatego książka jest tak skrupulatnie napisana. Tematy są podzielone na rozdziały i obszernie opisane, w całości poświęcone mitologii słowiańskiej, wierzeniom i zabobonom naszych pradziadów. Rozdziały opisują demony te złe jak: mamuny, zmory, jędze, płanetnicy, wilkołaki,upiory, strzygonie i strzygi,kikimory,baboki i dusiołka. Były też demony dobre, które strzegły dom i jego mieszkańców (ubożęta).
Obszerny rozdział o polskich czarownicach, procesach o czary, torturach i paleniu na stosie. Jak się zaczęło w Polsce skąd przyszły i kiedy zaczęły się kończyć; przykłady poszczególnych procesów w polskich miastach.
Jak dla mnie trochę za dużo tu statystyki,liczb , procentów ,a za mało mitów i ludowych opowieści.
Książka bardzo dobrze się czyta, pobudza wyobraźnię i budzi apetyt na więcej. Bo tak naprawdę bardzo mało wiemy o naszych rodzimych, słowiańskich bogach, bożkach i demonach. A warto poznać naszą historię sprzed epoki chrześcijańskiej.
Wydawnictwo: Replika
Data wydania: 2019-11-26
Kategoria: Socjologia, filozofia
ISBN:
Liczba stron: 416
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Aneta Jarzębska
Rozpalający wyobraźnię świat słowiańskich wierzeń Diabły, szatany, biesy... Czarownice, wiedźmy, strzygi... Jak by ich nie nazwać - zawsze wzbudzały...
PASJONUJĄCY OBRAZ POLSKI Z OKRESU PROCESÓW CZAROWNIC i WSZECHOBECNEGO NIERZĄDU ,,Dobrze, że nie żyjemy w tamtym ponurym okresie ciemnoty i zacofania"...