Zawsze cieszy mnie powrót do Castle Rock - tak było też tym razem.
Historia jest bardzo prosta - główny bohater chudnie; waży coraz mniej, jednak wygląda ciągle tak samo. Waga nie rośnie nawet z ciężarkami w kieszeniach. Co z tego wyniknie? Jak ta historia się skończy po osiągnięciu wagi 0kg? Jak wpłynie to na otoczenie bohatera?
Jak zwykle Stephen King sięga do ludzkiej duszy i porusza w niej najwrażliwsze struny; czytelnik zatapia się w tej specyficznej atmosferze małego miasteczka i całym sobą wchłania historię; ma nadzieję na pozytywne rozwiązanie, że coś się zmieni, proces wyhamuje, coś się zmieni, będzie dobrze... ale czy będzie?
Spędziłam z ta historią świetnie czas, chociaż mam uczucie lekkiego niedosytu - dokładnie tak samo czułam się po przeczytaniu "Pudełka z guzikami Gwendy". Ogólnie polecam, dobry King, klimatyczny - uwielbiam!
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2018-11-14
Kategoria: Horror
ISBN:
Liczba stron: 176
Tytuł oryginału: Elevation
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Danuta Górska
Dodał/a opinię:
TheJoanstark
Pewnego pogodnego, jesiennego dnia małe amerykańskie miasteczko Chester's Mill zostaje nagle i niewytłumaczalnie odcięte od świata. Otacza je niewidoczne...
"Wierzę w to, że w każdym człowieku jest drugi człowiek, obcy..." napisał Wilfred Leland James na pierwszych stronach swojego emocjonującego wyznania,...
"Dwa dni później zadzwonił doktor Bob z pytaniem, czy zaszła jakaś zmiana. Scott powiedział mu, ze sytuacja rozwija się w tym samym kierunku. Zszedł do dziewięćdziesięciu trzech i pół kilograma.
- To cholernie regularne - dodał. - Wchodzę na wagę, jakbym patrzył na licznik samochodu idący do tyłu.
- Ale nie ma zmian fizycznych w rozmiarach? Obwód pasa? Rozmiar koszuli?
- Ciągle mam sto centymetrów w pasie i noszę tę samą długość dżinsów: trzydzieści cztery. Nie muszę zacieśniać paska. Ani nie muszę popuszczać, chociaż żrę jak świnia. Jajka, bekon i kiełbaski na śniadanie. Sosy do wszystkiego wieczorem. Co najmniej trzy tysiące kalorii dziennie. Może cztery. Szukałeś podobnych przypadków?
- Tak - powiedział doktor Bob. - Na ile się orientuję, nigdy czegoś takiego nie było. Jest mnóstwo klinicznych raportów o ludziach z przyspieszonym metabolizmem... ludziach, którzy żrą jak świnie, według twojego określenia, i pozostają szczupli... nie ma jednak żadnych przypadków ludzi, którzy ważą tyle samo nago i w ubraniach. [...]"
Więcej