Pewnego pogodnego, jesiennego dnia małe amerykańskie miasteczko Chester's Mill zostaje nagle i niewytłumaczalnie odcięte od świata. Otacza je niewidoczne pole siłowe, które mieszkańcy zaczynają nazywać kopułą. Sytuacja szybko się pogarsza. Pole wpływa niekorzystnie na środowisko, a ludzi powoli ogarnia panika…
Dale Barbara, weteran wojny w Iraku zarabiający na życie jako wędrowny kucharz, jest zmuszony do pozostania w Chester’s Mill. Wspierany przez wojsko, które znajduje się na zewnątrz kopuły, wraz z garstką ochotników próbuje uspokoić nastroje społeczne. Na drodze staje im Duży Jim Rennie, ambitny lokalny polityk, który za wszelką cenę chce wykorzystać sytuację dla własnych celów. Wraz z synem ukrywają wiele koszmarnych tajemnic, które nie mogą ujrzeć światła dziennego.
Czas ucieka, a największym wrogiem mieszkańców jest sama kopuła. Czy dowiedzą się, jak powstała, zanim będzie za późno? Czas goni. A właściwie czasu już brak...
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2010-03-09
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 928
Tytuł oryginału: Under the Dome
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Tomasz Wilusz, Agnieszka Barbara Ciepłowska
Nie ulega wątpliwości, że Stephen King jest niezwykle wszechstronnym i bardzo utalentowanym pisarzem. W jego dorobku znalazły się książki z najróżniejszych gatunków. Wiele z nich doczekało się znakomitych ekranizacji. Pomimo upływu czasu duża część jego powieści zdaje w ogóle się nie starzeć i urzeka coraz to nowych czytelników. Kłamstwem byłoby jednak stwierdzenie, że każda z jego książek zasługuje na najwyższą ocenę. Pojawiały się i takie, które pomimo całkiem ciekawego tematu, okazały się sporym rozczarowaniem. W moim odczuciu powieść "Pod kopułą" niestety trzeba zaliczyć właśnie do takich książek...
Sam główny wątek nie jest może najbardziej odkrywczy, ale zapowiada się całkiem ciekawie. Pewnego dnia niewielkie, amerykańskie miasteczko Chester's Mill zostaje odcięte od reszty świata. Otacza je niezwykła kopuła, która sprawia, że miasteczko staje się jednym, wielkim więzieniem, którego mieszkańcy, aby przetrwać, szybko muszą dostosować się do nowych warunków. Niestety nie brakuje osób które pragną wykorzystać tą niecodzienną sytuację. Czy Dale Barbara, weteran wojny w Iraku zarabiający na życie jako wędrowny kucharz, który również znalazł się pod kopułą, będzie w stanie zapanować nad szybko rozprzestrzeniającym się szaleństwem?
Motyw odseparowania pewnej części społeczeństwa jest bardzo popularny i pojawił się już w bardzo wielu książkach. Ponieważ jednak otwiera on szereg najróżniejszych możliwości rozwoju wydarzeń, niezmiennie pociąga on czytelnika. Nic więc dziwnego, że również Stephen King zechciał zmierzyć się z tym tematem. Pisarz włożył wiele pracy w dopracowanie szczegółów, choćby w wiarygodnym przedstawieniu zmian klimatycznych, jakie mogłyby zaistnieć pod kopułą. Niestety wiele wskazuje na to, że aspekty "techniczne" zakłóciły jego umiejętność tworzenia ciekawych historii. O ile początek zapowiada jeszcze moc wrażeń, o tyle dalsza część szybko zaczyna się dłużyć. Żaden z głównych bohaterów nie jest na tyle interesujący, by czytelnik próbował wczuć się w jego sytuację. Wielość występujących w powieści postaci sprawia, że stosunkowo łatwo się pogubić w relacjach pomiędzy poszczególnymi mieszkańcami miasteczka. W książce nie brakuje brutalnych bądź odrażających scen, mimo to mało co jest w stanie wywołać jakiekolwiek emocje u czytelnika. Wreszcie zakończenie książki jest na tyle absurdalne, że niejeden czytelnik pożałuje wszystkich godzin, jakie poświecił tej bardzo długiej historii.
Najciekawszym aspektem powieści jest dla mnie motyw "duchów z przeszłości". To te wydarzenia, o których tak bardzo chcielibyśmy zapomnieć, jednak one na dobre rozgościły się w naszej pamięci. Być może to dzień w którym, jako dzieci dokuczaliśmy innemu dziecku lub zwierzęciu, doskonale wiedzielismy, że jest to złe, a mimo to całkiem nieźle się przy tym bawiliśmy. Może po prostu byliśmy świadkami takiej sytuacji i nie zdecydowalismy się przeciwstawić takiemu zachowaniu. Być może podobna sytuacja wydarzyła się nam już w dorosłym życiu... Zadziwiająco wiele osób pielęgnuje w pamięci takie zdarzenie lub zdarzenia i zastanawia się, dlaczego w danej chwili właśnie tak się zachowali. Tego typu sytuacje uświadamiają nam, że praktycznie każdy z nas ma swoją ciemną stronę i bywają dni, gdy niezwykle łatwo przekroczyć pewną granicę i stać się naprawdę złym. To naprawdę ciekawe zagadnienie, niestety nawet ono nie ratuje tej powieści, co najwyżej w pewnym stopniu rekompensuje stracony czas.
Po książkę sięgnęłam zachęcona kilkoma odcinkami serialu pod tym samym tytułem. Muszę jednak podkreślić, że fabuła książki znacząco odbiega od tego, co zobaczymy na ekranie. Niestety póki co serial wypada o wiele ciekawiej niż sama powieść, mam tylko nadzieję, że tym razem pojawi się również dobry pomysł na efektowne i logiczne zakończenie. "Pod kopułą" jest póki co najsłabszą z książek Kinga, z jaką miałam do czynienia. Zabrakło napięcia, dynamiki, ciekawszych bohaterów i dobrego zakończenia. Podsumowując, lepiej rozejrzeć się za innymi książkami.
Sam zamysł książki jest genialny - i jest to kolejna po 'Bastionie' wizja Kinga, gdzie byłoby cudownie gdyby się gdzieś zdarzyła. Nie licząc samego nadnaturalnego zamysłu kopuły (i już mało ważne skąd się wzięła, bo to akurat pomysł durny, ale podobnie jak w 'Przebudzeniu' King chyba nie miał innego pomysłu na wytłumaczenie zdarzeń - jest to nieco rozczarowujące, czytasz świetną książkę, a tu wyjaśnienie na odwal się), cała książka skupia się na całkowicie normalnych, socjologicznych zjawiskach. W pewnym sensie jest to fascynująca wizja małego post-apo. Świetny główny bohater, większość postaci bardzo ciekawa, oraz antagoniści wzbudzający realną nienawiść. Ludzie giną prawie jak w Grze o tron więc do ostatniej chwili człowiek zastanawia sie kto przeżyje. Polecam!
Akcja dzieje sie w miasteczku Chester's Mill albo scislej mowiac wokol niego.Miasto to zostaje akby wyrwane z calej reszty otaczajacego go swiata i odosobnione.Mozna odniesc wrazenie ,ze staje sie ono osobna planeta wsrod innych miast.Jak zawsze w takiej sytuacji znajduja sie ludzie ktorzy chca wykorzystac owe zjawisko dla wlasnych celow czy to prywatnych jak Dale Barbara czy politycznych jak Duży Jim Rennie.Jak zwykle autor dal rade bo ksiazka jest ciekawa i wciagajaca choc przyznam ,ze troche przydlugawa ale warta przeczytania jesli ktos lubi ksiazki z pogranicza fantastyki.
Powieść opowiada o małym miasteczku, które nagle zostaje odcięte od świata przez tajemniczy kopułę z pola siłowego. Sprawia to, że mieszkańcy zaczynają pokazywać się od najgorszej strony i robić rzeczy, które humanitarne bynajmniej nie są. Książka Kinga to studium psychologii ludzkich zachowań w obliczu globalnego kryzysu.
Mistrz grozy powraca. Tym razem King zadaje nam pytanie, czy jesteśmy na tym świecie sami? I czy aby na pewno mamy wpływ na nasze życie?
Autor jednocześnie pokazuje jak niewiele trzeba, by w mieście odciętym od świata wybuchły zamieszki, tłum przestał nad sobą panować, a spokojni do tej pory mieszkańcy, pokazali swoją gorszą nautrę.
King pokazuje jednocześnie bezradność ludzi, i brak woli walki, w sytuacji, kiedy jak się wydaje stoją na przegranej pozycji, pomimo tego, że jest ich więcej, niż tych, którzy sprawują władzę.
To doskonała psychologiczna powieść, od której nie można się wręcz oderwać.
Pomimo stawiania w książce przez autora bardzo ważnych pytań, na które powinniśmy sobie odpowiedzieć, czyta się ją bardzo dobrze. Czytelnik nie odnosi wrażenia, że jest to ciężka lektura, tylko wręcz przeciwnie, z każdą kolejną stroną, wciąga jeszcze bardziej.
Kawał dobrej roboty. Masa bohaterów, z którymi należało sobie poradzić musiała być trudna do okiełznania. King jednak dał radę. Podziwiałem go za to już w trakcie czytania, dlatego, gdy w posłowiu właśnie to opisał, jako największą trudność tym bardziej przyklasnąłęm.
Czyta się świetnie, chłonie naprawdę szybko i ciężko się gdzieś tak od setnej strony oderwać.
Oglądałem serial, który ma na szczęście niewiele wspólnego z książką poza kilkoma bohaterami. Jednak nie umywa się do książki. Ponoć ma powstać kolejna ekranizacja. Oby bliższa książce.
„Świat to potwór zębaty, gotów gryźć, gdy tylko zechce” – napisał Stephen King. Dziewięcioletnia Trisha McFarland odkrywa...
Jak rozwijała się postać Wampira? Co łączy Stephena Kinga ze Sputnikiem? Czemu cenzorzy zainteresowali się amerykańskimi komiksami? Który film grozy...