Okładka tej książki jest zdominowana przez biel i odcienie zielonego oraz czerń. Gdzieś tam się zdarzyła czerwona rysa w tytule. Podoba mi się jednak ta czcionka, jaką jest napisany tytuł oraz imię i nazwisko autora.
Książka posiada skrzydełka, które stanowią dodatkową ochronę przed uszkodzeniami mechanicznymi. Na jednym z nich przeczytać możemy słów kilka o autorze, a na drugim opinie o książce.
Literówek w tekście nie zauważyłam, a nawet jeśli, to nie przeszkadzały mi one, ponieważ w mig o nich zapomniałam. Czcionka jest duża, dzięki czemu czyta się szybko i przyjemnie. Marginesy i odstępy między wersami są zachowane.
Przechodząc z kolei do autora, muszę przyznać, że mocno mnie zaskoczył. Nie spodziewałam się aż takiej ciekawej lektury. Nie sądziłam, że ta powieść będzie niemal tak dobra jak seria o Kubie Sobańskim, którego uwielbiam.A jednak, było rewelacyjnie.
Czyta się szybko, lekko i przyjemnie. Nie odczuwałam podczas lektury jakichkolwiek blokad, więc jestem jak najbardziej zadowolona z tego, co dostałam. Myślę, że i Wy możecie polubić pióro autora, które różni się od pozostałych. Głównie fabułą i bohaterami, bo drugich takich nie znajdziemy nigdzie - to jest pewne. Przeczytałam wszystko, co się dało z dorobku pisarza i wiem, że po więcej - będę sięgać w ciemno.
Wiktor Hauke to postać, która nie zasłużyła i nie zdobyła mojej sympatii. Sam fakt, do jakich czynów dopuszczał się przed przedstawieniem, przyprawił mnie o mdłości i wielki wybuch złości. Że też takich ludzi jak on nie można prześwietlać na wylot i z góry już wcześniej eliminować z naszego życia. Ale. Zrobił coś, czego nie powinien i ponosi za to konsekwencje. Później znów się stawia i ni obrywa on, a ktoś zgoła inny. Ktoś, kto nagle? Stał się ważną, bliską osobą. No nie ważne, ten typ tak ma. I po tym jednym wydarzeniu, zabawa się dopiero zaczyna.
Pozostali bohaterowie nie są tutaj aż tak ważni. Ważny jest Aktor i Reżyser.
Oczywiście kreacja bohaterów nie mogłaby być gorsza niż w serii o Sobańskim, więc jak dla mnie należą się autorowi ogromnie brawa. Bo takich bohaterów nie znajdziecie w powieściach innych autorów. Gwarantuje Wam to. Tutaj macie tak unikatowe postacie i nie tylko, że się nawet filozofom to nie śniło. :P
Jak wspominałam fabuła jest tutaj oryginalna. Nie będę zdradzać Wam szczegółów, bo zaczęłabym sypać spoilerami jak z rękawa, a to nie o to tutaj chodzi. Chciałabym byście po prostu dali szansę tej lekturze, bo na to zasługuje. Niecodzienne wydarzenia mogą sprawić, że polubicie bardzo mocno styl autora. :) Akcja mknie bardzo szybko przed siebie, a Bednarek nie zapomniałam o elementach zaskoczenia. Buźka potrafi nam się otworzyć szeroko. A przecież nie spodziewaliśmy się aż tak świetnej lektury, prawda? Także... Ja jestem szczerze zaskoczona.
Może nie czułam tutaj miliona emocji, od smutku, przez rozgoryczenie i nie płakałam rzewnymi łzami, ale bawiłam się przy tej lekturze wyśmienicie mimo, iż nie zawsze było cudownie, kolorowo i przyjemnie.
Sięgając po Skazanego na zło musicie się spodziewać książki niezwykle trudnej, drugie dno jest tutaj, ale trzeba nieźle się nakombinować, by go odczytać w właściwy sposób.
Jeśli nie macie mocnych nerwów - nie sięgajcie. Możecie bardzo szybko odrzucić książkę w kat ze względu na niezbyt przyjemne obrazy sytuacji, które bez problemu jesteśmy sobie wyobrazić. To też zawdzięczani głównie autorowi, bo jego plastyczny styl sprawia, że gdy przeczytamy fragment i zamkniemy oczy to wszystko widzimy bardzo wyraźnie. A są momenty, w których lepiej tego nie oglądać...
Zdecydowanie polecam tę książkę. Nie jest to wprawdzie mój ulubiony Kubuś Sobański, ale jest Wiktor Hauke, który chciałby być z nim na równi. Nie polubiłam głównego bohatera, ale na tyle mocno zaczytałam się w recenzowanej dziś lekturze, że starałam się nie zwracać większej uwagi na niego, a po prostu na to, co się dzieje. Jestem totalnie zaskoczona i usatysfakcjonowana lekturą. Myślę, że i Wy również możecie być. Tylko sięgnijcie i dajcie znać. :)
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2018-10-03
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 328
Dodał/a opinię:
Angelika Ślusarczyk
"Ludzie są zbyt prostymi stworzeniami, niegodnymi podziwiania twego kunsztu aktorskiego. A ja przygotowałem rolę stworzoną specjalnie dla ciebie. Jestem twoim Reżyserem. Tak możesz do mnie mówić."
Wstrząsający thriller ukazujący mroczną stronę ludzkiego umysłu. Morderca zwany Rzeźnikiem Niewiniątek kilka lat temu siał terror na ulicach Krakowa...
W świecie pełnym mrocznych sekretów, granice zemsty nie istnieją Stella Skalska, uwięziona w cieniu mrocznej przeszłości i targana niekontrolowanymi morderczymi...
„I tak złamałby Wiktora. Ale Reżyser pragnął czegoś więcej – chciał rozbudzić w Aktorze prawdziwe szaleństwo, zło, które zmienia człowieka na zawsze. Udało mu się. Zaraził Aktora prawdziwą nienawiścią.”
Więcej