W świecie pełnym mrocznych sekretów, granice zemsty nie istnieją
Stella Skalska, uwięziona w cieniu mrocznej przeszłości i targana niekontrolowanymi morderczymi pragnieniami, nie potrafi zdecydować się na opuszczenie rodzinnej Częstochowy. Tu bowiem, wśród ulic, które zna jak własną kieszeń, ukrywa się osoba, której zabicie mogłoby przywrócić jej spokój. Stella wie jednak, że kolejna zbrodnia uczyniłaby ją główną podejrzaną w śledztwie dotyczącym seryjnego mordercy znanego jako Brzytwiarz.
Prowadzi więc życie pełne rozrzutności i luksusu, próbując zagłuszyć swoją samotność i ciemne myśli. Gdy pojawia się tajemniczy klient z nietypowym, lecz kusząco opłacalnym zleceniem, postanawia zaryzykować. Nie zdaje sobie sprawy, że zarówno klient, jak i obiekt zlecenia skrywają mroczne sekrety, a jeden z nich łączy się bezpośrednio z jej największym wrogiem.
Wkrótce Stella zostaje wplątana w sieć intryg, która zmusi ją do walki o przetrwanie. Stanie przed wyborem: poddać się żądzy zemsty czy odnaleźć w sobie siłę, by stawić czoła przeciwnościom i rozbudzonym pragnieniom. W tej grze na śmierć i życie, będzie musiała skonfrontować się nie tylko z groźnym przeciwnikiem, ale również z własnymi słabościami.
Wydawnictwo: Zaczytani
Data wydania: 2024-05-15
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 424
Język oryginału: polski
Czasami jedno wydarzenie zmienia nas i całe nasze życie bezpowrotnie. Często próbujemy znaleźć winnego tej sytuacji, a gdy nam się to uda żądza zemsty może zawładnąć naszymi myślami i całym naszym życiem. Jeśli temat zemsty was ciekawi, warto sięgnąć po "Stella. Oblicza zemsty" Adriana Bednarka.
Jedynym pragnieniem Stelli Skalskiej jest zemsta na kobiecie, którą obwinia o całe zło jakie ją w życiu spotkało. Jednak realizacja tego pragnienia uczyni ją główną podejrzaną i spowoduje zamknięcie w więzieniu. Życie Stelli stanęło w martwym punkcie. Toczy się między spotkaniami z klientami a zagranicznymi wycieczkami. Gdy pojawia się tajemniczy klient z nietypową, ale bardzo opłacalną propozycją, Stella skuszona dużymi pieniędzmi przyjmuje zlecenie. Przez to zostaje wplątana w zawiłą sieć intryg, która łączy się z jej głównym wrogiem. Zaczyna się walka o przetrwanie i walka z własnymi słabościami. Czy będzie w stanie się opanować czy zrealizuje swoje największe pragnienie?
Główną bohaterką jest Stella Skalska. Została wychowana przez wujka, który od najmłodszych lat przyuczał ją do prostytucji. Nie jest to bohaterka, którą za bardzo można lubić. O ile w pierwszym tomie serii jeszcze można ją było częściowo zrozumieć i współczuć, o tyle teraz częściej irytuje, a jej zachowanie i decyzje często są dla nas niezrozumiałe jak na prawdziwą psychopatkę przystało. Autor stworzył bardzo kontrowersyjną postać, która wzbudza duże emocje.
"Stella. Oblicza zemsty" to druga część cyklu o Stelli Skalskiej i jest ściśle związana z pierwszą "Stella. Narodziny psychopatki", dlatego raczej nie polecam czytania jej bez znajomości pierwszego tomu. Powieść jest thrillerem o dość specyficznej tematyce. W książce znajdują się dość brutalne opisy, jednak czyta się ją z przyjemnością. Autor zbudował atmosferę napięcia i niepewności z kilkoma zaskakującymi zwrotami akcji. Nawet gdy wydaje nam się, że wszystko zostało już wyjaśnione zostajemy czymś za chwilę zaskoczeni tak jak było to w końcowych scenach powieści. Adrian Bednarek pozostawił zakończenie otwarte na kontynuację, więc być może powstanie kolejna część, na co bardzo liczę.
Głównym tematem powieści jest zemsta. Autor pokazuje jak żądza zemsty potrafi zawładnąć życiem, myślami i czynami. Pokazuje, że chęć jej realizacji jest nadrzędna, powodując nie liczenie się z konsekwencjami. Oczywiście prowadzi ona często do jeszcze większych tragedii i krzywdzenia niewinnych osób. Bednarek pokazuje, że nawet spełniając swojego pragnienie nie zaznajemy spokoju.
"Stella. Oblicza zemsty" to ciekawy i intrygujący thriller z wciągającą i nieprzewidywalną fabułą oraz charyzmatyczną i mroczną główną bohaterką. To książka dla tych, którzy szukają mocnych historii.
Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl
"Życie nauczyło ją, że jest w stanie wybrnąć z najbardziej nieodpowiednich okoliczności".
Tytułowa zemsta to słowo klucz podczas poznawania dalszych perypetii psychopatki zrodzonej w umyśle mistrza psychothrillerów. Słowo, z którym nieodłącznie wiąże się uczucie złości, niepohamowanej nienawiści i frustracji, czyli emocji, jakich w fabule tej książki nie brakuje. Jest jeszcze kilka krwawych opisów i psychodeliczny klimat, który potrafi oddać jedynie bednarkowa wyobraźnia.
Adrian Bednarek, nazywany mistrzem thrillerów psychologicznych to urodzony w 1984 r. absolwent Akademii Ekonomicznej w Katowicach. Fascynuje go tematyka kryminalna, postacie seryjnych morderców i żużel. Zadebiutował w 2014 r. książką pt. "Pamiętnik diabła". Jest laureatem nagród literackich, a obecnie wraz z rodziną mieszka w Częstochowie.
Stella Skalska nie opuściła Częstochowy i nadal para się profesją luksusowej prostytutki. W przerwach pomiędzy kolejnymi zleceniami, wydaje swoje ciężko zarobione pieniądze, by poczuć namiastkę szczęścia i normalności. Pewnego dnia poznaje tajemniczego klienta, który oferuje jej intratną współpracę. Stella przyjmuje zlecenie wplątujące ją w ryzykowną grę, której stawką jest ludzkie życie.
W drugim tomie historii o psychopatce z Częstochowy, Stella zaskakuje i to na kilku płaszczyznach, co pozwala mi stwierdzić, że kontynuacja jej losów dorównuje pierwszej części i ku mojemu zadowoleniu, oparła się osławionej klątwie drugiego tomu. "Oblicza zemsty" to bowiem wartka akcja, jej nieprzewidywalne zwroty, soczyste opisy krwawych czynów Brzytwiarza i przede wszystkim pogłębiona analiza zdewastowanej osobowości antagonistki, która z amatorki stała się już pełnoprawną profesjonalistką.
Seryjna morderczyni i kobieta morderca, jaką staje się Stella to już z definicji ciekawa, nietuzinkowa i intrygująca postać, którą chce się zrozumieć. Adrian Bednarek już w pierwszym tomie ukazał czytelnikowi obraz takowej, ale to właśnie w kontynuacji, prezentując przemianę Stelli i jej progres w samokontroli, bohaterka jeszcze mocniej angażuje uwagę czytelnika swoimi decyzjami. Wielkim plusem tej książki jest dojrzałość antagonistki, która musi toczyć ciągłą walkę z wyniszczającym ją pragnieniem zemsty. Stelli nie jest łatwo, tym bardziej, że to pragnienie napędza także innych bohaterów tej historii, prowadząc do zupełnie nieprzewidywalnych wydarzeń.
Aby poznać i zrozumieć "Oblicza zemsty" należy bezsprzecznie zgłębić część pierwszą, czyli "Narodziny psychopatki". Stella rozwija się bowiem z książki na książkę, a jej wciągająca historia pokazuje, że Adrian Bednarek także rozwija swój warsztat, bo potrafi z odczuwalnym autentyzmem wcielić się w rolę kobiety tak mocno pokiereszowanej przez los. Stella nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa, więc czekam cierpliwie na trzeci, finałowy tom tej psychodelicznej opowieści.
żądzy zemsty się poddać
rozbudzone pragnienia przywrócić
mrocznej stronie się oddać
słabości swoje odrzucić
demon przeszłości w duszy
melodię zemsty wygrywa
mroku jej serca nie skruszy
wzywana żądza przybywa
jej wnętrza nic nie wzruszy
kołowrotek złe myśli przyzywa
wspomnienia dziecięce poruszy
ze śmiercią sobie pogrywa
końca westchnieniem
napawa się dusza
bólu cierpieniem
mroki wnętrza porusza
Mrok narodził się w złej przeszłości, w slajdzie, migawce sprzed lat. Jedno zdarzenie, moment, chwila. Ulotniło się ojcowskie życie, ukierunkowała się dziecięca psychika zalążkiem cierpienia. Oczami dziecka patrzeć na śmierć osoby bliskiej, to jak duszę nakarmić traumą. Z tej krzywdy ziarenko zła we wnętrzu kiełkuje, rozsiewa się w umyśle i pragnie wydostać. Rozbudza uśpione wspomnienie i ożywa wraz z odebranym komuś życiem. Z każdym cięciem skóry nadchodzi spokój, wyciszenie i euforia. Brzytwa umazana krwią zemsty demony przywołuje, by w chwili zaciekłej, morderczej walki, odesłać je w otchłań. Kołowrotek myśli nakręca spiralę chęci zemsty na osobie, która odebrała młodej dziewczynie wiele. Czy zdoła się zatrzymać?
Moc zemsty jest wielka, ale pragnienie normalności gdzieś w sercu kiełkuje. Pod maską pięknej kobiety kryje się wiele mrocznych myśli. Zakończeniem zemsty będzie śmierć. Wybrzmi ona głośno i doprowadzi do końca, które zaskoczy. Nie tego się spodziewałam ze strony autora. Mistrzowsko rozegrał epilog tej historii Stelli. Na firmamencie oblicz zemsty jej portret powiewa niczym niezmącony. Mam nadzieję, że jeszcze się z nią na kartach książki spotkam. Polecam.
,,Wolność stanowiła zbyt wysoką cenę za zemstę (...)".
Znacie już Stellę Skalską? Blond piękność, której słodka buzia to jedynie maska, za którą skrywa swe mroczne sekrety. Niezłą cwaniarę prowadzącą jednoosobową firmę oferującą własne ciało. Bo prawda jest taka, że dla niej liczą się tylko ,,polscy królowie na banknotach". W branży, w której ryzyko jest wkalkulowane w koszty, Stella zmuszona była wyrobić w sobie odporność na strach i rozsądek. Przez lata budowała różne blokady. Tamę blokującą wspomnienia. Mur odgradzający ją od przykrych doświadczeń. Zaporę z otępienia. Barykadę milczenia. Śluzę nieprzepuszczającą łez. Aż pewnego dnia, z pozoru niewinny impuls sprawił, że kołowrotek myśli i wspomnień zaczął obracać się w zastraszająco szybkim tempie. Stella uwolniła w końcu swoją wściekłość, desperacką potrzebę ucieczki i tlący się płomyk nadziei na życie na własnych zasadach. I już nie było już odwrotu.. Dziś, nieco już bogatsza w doświadczenia i umiejętność względnego kontrolowania swoich emocji, Stalla nadal mieszka w Częstochowie. Trochę jednak zwolniła tępo pracy, dokonała mnóstwa ekstremalnych wydatków i tylko czasami myślała o sprawach, które powinny zostać raz na zawsze zamknięte. Choć Stella doskonale wie, że jak jest ryzyko - jest zabawa, wie też jak zagłuszyć złe myśli, obrać taktykę chłodnej kalkulacji..
Pewnego dnia, sprytna i niezależna morderczyni dała się jednak namówić na wkroczenie w nieznany jej dotąd poziom świadczonych usług.. Wydarzenia, które nastąpiły potem, omal nie zmiotły jej z planszy..
Czy Stalla w porę zrozumie, że stała się pionkiem w czyjejś grze?
Czy uda jej się też dokonać dzieła swojej osobistej zemsty, której cena może tym razem być bardzo wysoka?
,,Stella. Oblicza zemsty" to druga odsłona diabelsko dobrej serii Adriana Bednarka.
Autor powraca z charyzmatyczną bohaterką, która działa na wyobraźnię. Jej nieskazitelna uroda, maska obojętności na twarzy, a pod nią kołowrotek myśli czyniący ją bezwzględną oraz liczne rysy, rany, skazy, blizny.. sprawiają, że Stella staje się mocną zawodniczką, intrygującą, nieprzewidywalną - krwawą damą z brzytwą, której przygody stanowią nie lada rozrywkę w autorskim bednarkowym stylu.
W oczekiwaniu na ciąg dalszy, polecam.
Pamiętam, jak jeszcze jakiś czas temu z dużym entuzjazmem czekałam na kontynuację przygód Stelli Skalskiej- kobiety, która od najmłodszych lat otrzymywała bardzo mocne ciosy życiowe. Strata rodziców, życie w bidulu, a potem ,,opieka" wujka, która przerodziła się w zmuszenie do prostytucji. Nikt nigdy nie chciałby przejść takich traum. Byłam głęboko przekonana, że kontynuacja okaże się dobrze zaplanowaną zemstą Stelli na konkretnych osobach. Niestety, otrzymałam coś bardzo dziwnego i niedorzecznego...
Nie mam zamiaru przybliżać czytelnikom wszystkich wątków. Jeśli ktoś chce poznać w szczegółach poplątane życie Stelli, to jedyne, co może zrobić, to zapoznać się z pierwszym, dużo bardziej wartościowym tomem. ,,Stella. Oblicza zemsty" zadziwia mnie przede wszystkim pod względem słownictwa. Wielu czytelników, w tym także ja, nie może uwierzyć we wciąż przeplatające się w tekście wyrażenia typu RYMUCIĄTKO, BRZYTWA, KOŁOWROTEK. Naprawdę? Poważnie? Autor chyba chciał napisać komedię kryminalną, a nie rasową opowieść z seryjną morderczynią w tle...
Bardzo niezgodne z rzeczywistością jest też mordercze wcielenie Stelli. Przez lata zabiła już kilka osób, a i tak żyje sobie w świecie prostytucji, jak gdyby nigdy nic. Ani to realne, ani też ciekawe... Tym razem powieść Adriana Bednarka nie ma konkretnej mocy- fabuła nie zachęca czytelnika do poznawania dalszych rozdziałów. Wręcz przeciwnie- nie sądziłam, że to powiem, ale żałuję, że pokusiłam się na zakup części drugiej. Byłoby zdecydowanie lepiej, gdyby ona nie powstała.
Adriana Bednarek, mimo bardzo nieudanej tym razem historii, nie jest złym pisarzem. Uchodzi też za osobę szalenie sympatyczną, a dowodem było chociażby spotkanie podczas tegorocznych Targów Książki w Poznaniu. Myślę, że każdemu, nawet najlepszemu człowiekowi pióra, zdarzają się wpadki, a autor ma w swym dorobku wiele interesujących opowieści.
Tym razem nie polecam lektury, aczkolwiek nie dyskutuję z gustem czytelniczym innych osób. Moje zdanie nie jest najważniejsze.
Zmuszona do prostytucji nastolatka próbuje odkryć prawdę o śmierci swojego ojca. Stella Skalska już jako nastolatka zostaje zmuszona przez wychowującego...
Rok 2005. Patryk i Jędrek to dwóch osiemnastoletnich kumpli, którzy w wolne dni podróżują po Polsce i podają się za poszukiwaczy talentów z branży rozrywkowej...
Przeczytane:2024-09-26, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam, ulubione,
Kilka dni temu pisałam o tomie pierwszym, czyli "Stella. Narodziny psychopatki". Dziś przyszła pora napisać kilka słów o kontynuacji, która na szczęście przyszła równocześnie z tomem pierwszym, więc bez zwłoki mogłam zabrać się do lektury.
Napisać teraz, że jest ogień i porzeczka wysoko zawieszona w poprzednim tomie zostaje zdmuchnięta niczym zapałka, to tak jakby nic nie napisać. Odniosłam wrażenie, że nasza bohaterka dopiero teraz się rozkręca na maksa, i to tak, że nawet mój ulubieniec Oskar Blajer się przy niej chowa, a Autor jeszcze nie powiedział ostatniego słowa w tej historii, bo zakończenie dosłownie zmiata z planszy i zostawia czytelnika z milionem pytań.
Nie chcę Wam zdradzać za wiele z fabuły, ale gwarantuję, że emocje, które wyzwoli w Was ta historia, przez długi czas nie zostaną zapomniane, a im głębiej będziecie wchodzić w tę historię, tym bardziej będziecie rozumieć postępowanie głównej bohaterki, jej ból, nienawiść i chęć zemsty na tylko z pozoru niewinnych osobach.
W tej części jest jeszcze mroczniej i brutalniej niż poprzednio, trup ściele się gęsto, krew leje litrami, ale autor szczegółowo zadbał również o warstwę psychologiczną. Wchodzimy jeszcze głębiej w umysł Stelli, obserwujemy, jak się miota, walczy z demonami przeszłości i stwarza sobie nowe, jak walczy z pragnieniami wielkiej zemsty, ale wie, że nie może sobie na nią pozwolić, odkrywa nieznane dla siebie dotąd uczucia i nie wie, jak sobie z nimi radzić. Dziewczyna chce zacząć życie po raz kolejny od nowa, jednak przeszłość nigdy nie daje o sobie zapomnieć i nawet zza krat wyciąga po nią swoje łapska.
Książkę czyta się ekspresowo, Autor ponownie udowadnia, że jest mistrzem w tworzeniu thrillerów psychologicznych, które wciągają od pierwszej do ostatniej strony, znów przedstawiając nam historię pełną napięcia, skomplikowanych relacji międzyludzkich, intryg tajemnic, zwrotów akcji i zaskakujących momentów, które na długo zapadają w pamięć.
Uwielbiam styl pisania pana Bednarka, jest lekki, a jednocześnie głęboki i mocno działający na wyobraźnię. Dialogi są naturalne i przemyślane, a opisy miejsc i wydarzeń bardzo plastyczne, co sprawia, że czytelnik sam czuje się, jakby był uczestnikiem opisywanych wydarzeń. Fabuła jest dopracowana i składająca się w logiczną całość, nic tu nie jest przypadkowe, a intrygi i tajemnice uszyte na miarę.
Autor doskonale balansuje między akcją a analizowaniem psychiki bohaterów, co czyni lekturę jeszcze bardziej fascynującą. "Stella. Oblicze zemsty" to nie tylko świetny thriller, ale także głęboka analiza ludzkich emocji i motywacji. Panie Adrianie, mam nadzieję, że tom III jest w planach i nie przyjdzie nam na niego długo czekać ;)
Czy polecam?
Zdecydowanie tak. To kolejna historia, która zaskakuje, trzyma w napięciu, ale i zmusza do refleksji nad poczynaniami gatunku ludzkiego. Gorąco polecam wszystkim miłośnikom literatury grozy i thrillerów psychologicznych.