Małgorzata kilka chwil przed rozpoczęciem kolacji Wigilijnej otrzymuje informacje, że jej córka nie dotrze… Kobieta czuję się opuszczona, samotna i bezsilna… Z otępienia wyrywa ją dzwonek do drzwi, gdy Gosia otwiera widzi przed sobą dość ekscentryczną postać kobiety. Biorą jednak pod uwagę, że to Wigilia, zaprasza swego gościa do środka. Regina bo tak przedstawia się kobieta, zaczyna snuć historię, historię z okresu międzywojennego… Swoją własną, o nieszczęściu, ogromnej miłości, zazdrości i zdradzie. O pięknych sukniach, małżeństwach bez uczuć, o tęsknocie za niemożliwym, o sztuce i namiętności. Regina nie miała łatwego życia, choć wielu jej zazdrościło bogatego męża, pięknego domu, bogato zdobionych sukni i twarzy anioła… Jednak jak to w życiu bywa, jej tragedia odgrywała się w domu, jej krzywdy nikt nie widział, nikt nie chciał widzieć.
Choć piękna, smutna była to historia, pełna niedopowiedzeń i udawania. Czasy międzywojnia nie były łatwe dla kobiet myślących, autorka w idealny sposób pokazuje nam jak łatwo było spaść z piedestału na samo dno, jak łatwo plotka mogła zniszczyć życie, jak ważny był wizerunek i to co “ludzie powiedzą”
W Wigilijną noc wszystko może się zdarzyć, a duchy krążące wokół nas mogą wspomnieć niejedną historię…
Wydawnictwo: Skarpa Warszawska
Data wydania: 2024-10-23
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 368
Dodał/a opinię:
fantastyczna1995
Łódź lat 70. Betonowe ulice, czerwone tramwaje, lody Bambino, szara codzienność... Lucyna chce żyć inaczej niż matka, która pracuje w przędzalni na trzy...
"Nazywam się Matylda Wróbel. Z dwojga złego dobrze, że nie Szpak czy Wrona. W końcu wróbel to niepozorny szarobrązowy ptaszek – taki jak ja. Ani...