"Miejsce i imię" to druga część przygód niezastąpionego Jakuba Kani. Poraz kolejny autor sprawił, że książkę pochłonęłam.
Tym razem Jakub Kania ma za zadanie odnaleźć miejsce pochówku holenderskich Żydów, którzy zostali zamordowani w obozie na Górze Świętej Anny. Jednak w tym miejscu krzyżują się interesy tejemniczych holenderskich jubilerów, wysłanników z Jerozolimy, byłego agenta KGB, zagorzałej neonazistki, polskiego ABW i skorumpowanego policjanta z Trójmiasta.
Do czego byli wykorzystwani więźniowie przez generała SS, Albrechta Schmelta? Co kryje grób ? Dowie się ten, który dotrze tam jako pierwszy.
Macie ochotę wziąć udział w wyścigu, który właśnie się rozpoczął?
Tak jak pisałam wyżej, autor poraz drugi sprawił, że wręcz nie mogłam oderwać się od książki. Wartka akcja, ciekawa histora z wieloma wątkami historycznymi, wszystko napisane w taki sposób, że nie sposób odłożyć książki bez poznania zakończenia.
"444" byłam zachwycona, ale tam musiałam być bardziej skupiona, żeby nie pogubić wątków. Tutaj mamy wszystko idealnie ze sobą połączone. Wspaniała historia, wyraziści bohaterowie, piękny język.. no po prostu coś cudownego.
Według mnie Maciej Siembieda ma wszystko to, co prawdziwy autor powinien mieć: lekkie pióro, wyobraźnię, umiejętność budowania napięcia i dialogów i przede wszystkim talent.
Polecam z całego serca jeżeli jeszcze nie mieliście okazji poznać pióra autora❤
Wydawnictwo: Wielka Litera
Data wydania: 2018-03-14
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 488
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Ilona Wolińska
Najlepsza książka mistrza powieści sensacyjnych z Wielką Historią w tle! Przez ponad sześćdziesiąt lat (1927-90) toczy się ta polsko-grecka saga łącząca...
Jakub Kania dostaje prywatne zlecenie od niemieckiej dziennikarki: ma rozwikłać zagadkę pożaru, który tuż przed wybuchem wojny strawił jedną z najwspanialszych...