Pierwszy tom historii polskiego dyplomaty, hrabiego Antoniego Mokrzyckiego wywarł na mnie duże wrażenie, ale drugi wzbudził dużo mocniejsze emocje, wstrząsnął mną do głębi. Z pewnością ma to związek z przeniesieniem akcji na teren Polski, dużo bliższy memu sercu, niż odległa Hiszpania i to w tak tragiczny czas jakim jest okres drugiej wojny światowej.
Mokrzycki po powrocie do kraju nie cieszy się długo rodzinną stabilizacją. Wybuch drugiej wojny światowej burzy tę namiastkę szczęścia, którą nauczył się już cieszyć. Niszczy również nadzieje na pomoc sojuszników, Anglii i Francji. Mokrzycki otrzymuje trudną misję związaną z ukryciem części dokumentacji polskiego wywiadu, jednak w wyniku splotu wydarzeń trafia do obozu kozielskiego, cudem unikając masakry w Katyniu.
Wojna odciska na nim swoje piętno. Widzi jej makabryczne oblicze, egzekucje własnych ludzi, niczym nieuzasadnione okrucieństwo jakie człowiekowi może zgotować tylko drugi człowiek. Jako świadek masakry oficerów pod Smoleńskiem i tragicznych wydarzeń na Gibraltarze, dla jednych bezcenny, dla innych niewygodny, żyje w ciągłym poczuciu zagrożenia. Jego wiedza może zmienić losy wojny.
Wstrząsające losy Polaków i Żydów mordowanych, bombardowanych, torturowanych na ulicach, w obozach poruszyły mnie do głębi. Podobnie jak losy Polski rozszarpywanej na strzępy w politycznych rozgrywkach. Autor pisze niezwykle sugestywnie i z ogromnym wyczuciem budząc emocje, które na długo zapadają w serce. I po raz drugi zadziwiła mnie jego niesamowita umiejętność łączenia historii z fikcją literacką. Po trzecim i ostatnim tomie obiecuję sobie równie dużo, jednak już teraz szkoda mi rozstawać się z hrabią Mokrzyckim, którego szalenie polubiłam.
Wydawnictwo: Lira
Data wydania: 2020-03-18
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 544
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
czytanienaplatan
Młody Grek z Koryntu, Polibiusz, zostaje sprzedany na targu niewolników w Tarencie, greckim mieście na południu Italii, będącym pod rzymską okupacją. Trafia...
Jeden człowiek przeciw barbarzyńcom! Opowieść o Ammianie Marcellinusie, który chciał ocalić Rzym dla potomnych...Imperium rzymskie, IV wiek. Po śmierci...