Hrabiemu Antoniemu Mokrzyckiemu nie dane było ułożyć sobie życia u boku żony. Powołany do wojska w stopniu podporucznika otrzymuje rozkaz jako agent Dwójki: ma wywieźć i schować dokumenty agentów polskiego wywiadu w ZSRR. Jednak kampania wrześniowa komplikuje te plany. Mokrzycki staje do walki z Armią Czerwoną w drodze do rumuńskiej granicy. Ta walka poprowadzi go do obozu kozielskiego. Cudem unika Katynia. Staje się świadkiem ponurej tajemnicy, która zaważy na losie Polski podczas wojny światowej...
Wydawnictwo: Lira
Data wydania: 2020-03-18
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 544
Język oryginału: polski
Pierwszy tom historii polskiego dyplomaty, hrabiego Antoniego Mokrzyckiego wywarł na mnie duże wrażenie, ale drugi wzbudził dużo mocniejsze emocje, wstrząsnął mną do głębi. Z pewnością ma to związek z przeniesieniem akcji na teren Polski, dużo bliższy memu sercu, niż odległa Hiszpania i to w tak tragiczny czas jakim jest okres drugiej wojny światowej.
Mokrzycki po powrocie do kraju nie cieszy się długo rodzinną stabilizacją. Wybuch drugiej wojny światowej burzy tę namiastkę szczęścia, którą nauczył się już cieszyć. Niszczy również nadzieje na pomoc sojuszników, Anglii i Francji. Mokrzycki otrzymuje trudną misję związaną z ukryciem części dokumentacji polskiego wywiadu, jednak w wyniku splotu wydarzeń trafia do obozu kozielskiego, cudem unikając masakry w Katyniu.
Wojna odciska na nim swoje piętno. Widzi jej makabryczne oblicze, egzekucje własnych ludzi, niczym nieuzasadnione okrucieństwo jakie człowiekowi może zgotować tylko drugi człowiek. Jako świadek masakry oficerów pod Smoleńskiem i tragicznych wydarzeń na Gibraltarze, dla jednych bezcenny, dla innych niewygodny, żyje w ciągłym poczuciu zagrożenia. Jego wiedza może zmienić losy wojny.
Wstrząsające losy Polaków i Żydów mordowanych, bombardowanych, torturowanych na ulicach, w obozach poruszyły mnie do głębi. Podobnie jak losy Polski rozszarpywanej na strzępy w politycznych rozgrywkach. Autor pisze niezwykle sugestywnie i z ogromnym wyczuciem budząc emocje, które na długo zapadają w serce. I po raz drugi zadziwiła mnie jego niesamowita umiejętność łączenia historii z fikcją literacką. Po trzecim i ostatnim tomie obiecuję sobie równie dużo, jednak już teraz szkoda mi rozstawać się z hrabią Mokrzyckim, którego szalenie polubiłam.
W drugiej części książki autorstwa Pana Wojciecha Dutki pt. ''Kurier z Teheranu'' tym razem główny bohater hrabia Antoni Mokrzycki bardzo często wspomina o tym, co go spotkało w trakcie toczonej w I części książki pt. '' Kurier z Toledo '' wojny domowej hiszpańskiej, w której był naocznym świadkiem wydarzeń podczas pełnionej tam zawodowej funkcji.
Chwilami ujmującymi w trakcie czytania było dla mnie, kiedy to hrabia Mokrzycki podejmuje się kolejnych zawodowych misji, a co najważniejsze potrafi mieć własne zdanie w każdej sytuacji mającej miejsce pod jego baczną czujnością i obserwacją.
Zdecydowanie drugą część nie czyta się tak łatwo, jak pierwszą część, ale za to jest ona nieco trudniejsza w pojmowaniu wielu niezrozumiałych dla mnie zachowań, co poniektórych występujących w tej części bohaterów drugoplanowych.
Hrabia Mokrzycki dzięki temu, że lubi czytać i poznawać nowych autorów wierszach, a przy okazji umie zrozumieć przesłanie płynące od nich samych. Polubił nowo poznanego przyjaciela poetę Józefa Czechowicza.
W tej oto II części uważam, że autor skupił się głównie na tym, aby Czytelnik mógł poznać hrabiego Mokrzyckiego pod każdym względem w myśleniu, jak i również podczas jego indywidualnych działań oraz w trakcie podejmowanych przez niego trudnych wyzwaniach oraz nie zawsze trafnych decyzjach.
Podoba się mi w szczególności to, że autor w przedstawia barwnym językiem opisy w rozdziałach, które są, bardzo mocno zapadają w pamięć, ale przy tym posiada on niezwykły talent do doboru w sposób szczególny i delikatny trafnie słów pozostałym występującym bohaterom drugoplanowym.
Pojawiają się również w tej części okazywane przez bohaterów emocje, tęsknota za miłością bliskich, za utratą wolności, osób im bliskich.
Opisywane przez autora momenty dokonywanych dramatycznych mordów przez Niemców pozostawią wiele śladów w psychice dla osób wrażliwych na tego rodzaju sytuacje związane z utratą życia. Prawdziwa prawda na temat życia zawsze pozostawia tajemnicę, którą nie każdy chciałby poznać.
Podziwiam autora za to, że swoją pasją potrafi umiejętnie podzielić się z Czytelnikami, a przy okazji może spowodować w nich przemyślenia po zapoznaniu się historią, która nie była łatwa dla wielu ludzi, a którzy przeżyli ten trudny dla nich czas wojny.
Powieść ta składa się z 36 rozdziałów podzielonych na 5 części.
Elementem dodatkowym w tej książce są: trafnie dobrany do całości epilog w postaci wyjątku z poezji Antoniego Mokrzyckiego, trafnie dostosowana czcionka tekstowa oraz bardzo ładnie zaprojektowana okładka nawiązująca do podjętego przez autora tytułu.
Jeśli musiałabym dokonać wyboru dotyczącego, która z przeczytanych do tej pory przeze mnie obu książek podobała, mi się bardziej to muszę jednak stwierdzić po dokładnym zapoznaniu się z ich obiema treściami, że nie potrafię dokonać oceny, ponieważ przedstawione w nich historie przez autora mi się podobały.
Wydawnictwu Lira dziękuje za podarowanie mi do zrecenzowania egzemplarza powieści autorstwa Pana Wojciecha Dutki pt. '' Kurier z Teheranu''.
Polecam przeczytać tę powieść.
Jest rok 1939. Dyplomata, hrabia Antoni Mokrzycki, po burzliwym, hiszpańskim okresie („Kurier z Toledo”) wraca do Polski. Żona Monika i nowo narodzone dziecko wprowadzają w jego życie, tak potrzebną mu, stabilizację. Jednak czy można cieszyć się spokojem domowego ogniska w przededniu wybuchu drugiej wojny światowej?
Hrabia jako wyśmienity agent Dwójki zostaje powołany do wojska i w randze porucznika dostaje do wypełnienia kolejną misję - tym razem ma wywieźć z kraju i ukryć dokumenty agentów polskiego wywiadu w ZSRR. To trudne i niebezpieczne zadanie dość szybko okazuje się być niewykonalne. Mokrzycki chowa dokumenty w rodzinnym majątku i wyrusza na front. Kampanię wrześniową kończy w Kutach (dzisiejsza Ukraina) broniąc mostu – jednej z nielicznych dróg ewakuacji z ogarniętej wojną Polski. Schwytany, jako jeniec wojenny, dostaje się w ręce radzieckiego okupanta i trafia do obozu w Kozielsku. Pułkownik hrabia Antoni Mokrzycki dla czerwonoarmistów nie jest osobą anonimową. I choć owa „rozpoznawalność” przysporzy mu wiele kłopotów i cierpień to paradoksalnie ratuje go przed tragiczną śmiercią w lasach katyńskich. Po wieloletniej zsyłce na Syberii udaje mu się opuścić ZSRR i wraz z generałem Sikorskim dotrzeć na Wyspy Brytyjskie. Będąc agentem polskiego wywiadu i jednym z nielicznych, żyjących świadków stalinowskiego ludobójstwa jest osobą niewygodną zarówno dla dla strony radzieckiej, jak i dla depczącemu mu po piętach agentów angielskiego wywiadu. Hrabia musi nieustannie zmieniać swoją tożsamość i ukrywać się. Czy powrót do okupowanej Polski pozwoli oddalić mu od siebie grożące śmiertelne niebezpieczeństwo ze strony sprzymierzonych sił brytyjsko - sowieckich?
Mokrzycki niejednokrotnie musi rezygnować ze swojego szczęścia osobistego stawiając na pierwszym miejscu obowiązki względem Polski. Misje, których podejmuje się wymagają od niego wielu poświęceń i niejednokrotnie wykonuje je z narażeniem swojego życia.
Hrabiemu nie jest również obca romantyczna, nieszczęśliwa miłość. W jego przypadku, za każdym razem uczucie, którym obdarza kochaną przez siebie osobę, łamie ówczesne tabu i jest nieakceptowalne społecznie. W okresie dwudziestolecia międzywojennego, w świecie, gdzie liczą się przede wszystkim konwenanse i ustalone przez społeczeństwo i kościół normy obyczajowe przyznanie się do związku z żydowską fam-fatale, Goldą Cwajnblum, czy miłości do dużo młodszego, hiszpańskiego socjalisty, Teo (Związek jest jednym z głównych wątków „Kuriera z Toledo”. W drugiej części hrabia wraca myślami do romansu z tragicznie zmarłym Hiszpanem), jest równoznaczne z „śmiercią towarzyską” i mogłoby definitywnie zaprzepaścić jego karierę w polskich służbach dyplomatycznych. Mogłoby, ale jak przystało na bohatera romantycznego Antoni Mokrzycki przechodzi swego rodzaju przemianę. Oboje, Hrabia i jego narzeczona, córka profesora Skirmunta, Monika, postanawiają naprawić swoje, mocno nadszarpnięte, relacje. Wstępują w związek małżeński mimo zdrad, których oboje się dopuścili. Monika nie wspomina o jego zakazanej, homoseksualnej miłości, a on uznaje jej dziecko ze związku z kuzynem, Leszkiem Piotrowskim.
W „Kurierze z Teheranu” dzieje się dużo i każdy, zaczynając od wielbicieli powieści historycznych po osoby czytające książki obyczajowe, będzie mógł z przyjemnością tę książkę przeczytać. Wojciech Dutka, poza świetnie skonstruowaną fabuła, zachwyca swoich czytelników również pięknem języka polskiego, co w dzisiejszej literaturze nieczęsto się już zdarza.
Jeśli jeszcze nie czytaliście „Kuriera z Teheranu” to zróbcie to jak najszybciej. I, chociaż jest to drugi tom przygód hrabiego Mokrzyckiego, to możecie z powodzeniem zacząć przygodę z „Kurierem” właśnie od niego i później sięgnąć po „Kuriera z Toledo.
Latem 1939 roku Milena Zinger, dwudziestoletnia studentka konserwatorium muzycznego w Bratysławie prowadziła spokojne i beztroskie życie. Jej prawnicza...
Zamiast wolnej Polski czekały na niego demony przeszłości. A czas zabijania wcale się nie skończył...Mokrzycki - hrabia, dyplomata, szpieg, jednym słowem:...