WIELKIE WIDOWISKO SF
Autor tak legendarnych dzieł SF i Fantsy, jak ,,Saga Endera" czy ,,Opowieści o Alvinie Stwórcy" kończy właśnie trylogię ,,Tropiciela". Jaki powinien być finał? Pełen zapierających dech w piersiach zdarzeń, akcji zagrażającej całym światom i monumentalnych momentów. I dokładnie tak dzieje się w ,,Gościach"!
Rigg, chłopiec posiadający dar widzenia przyszłości ludzi, Umbo i Parman w końcu otrzymali odpowiedzi, na jakich im zależało, ale nie są to odpowiedzi, które przyniosą ukojenie. Światu grozi zagłada, jak można ja powstrzymać? I czy to w ogóle możliwe? Rigg przekracza wszystkie granice, by poradzić sobie z zaistniałą sytuacją, a losy rzuca go nie tylko w podróż do innych planet, ale też i poprzez wieki istnienia świata - od jego pradziejów po sam koniec. Stawka jest olbrzymia, istnienie światów i zakończenie wojny. Ale w sercach pobrzmiewa dylemat: czy można poświęcić jeden z nich by ocalić drugi?
To naprawdę epicka powieść i znakomite podsumowanie trylogii, jaką kilka lat temu zapoczątkował jeden z największych współczesnych mistrzów fantastyki. Az chciałoby się zobaczyć ją na kinowym ekranie, w ferii efektów specjalnych i trójwymiarowym obrazie, by jak najbardziej wejść w ten świat. a wchodzić jest w co. Przyznam, że nie czytałem poprzednich dwóch tomów, ,,Tropiciela" i ,,Ruin", a jednak nie czułem się zagubiony w tym świecie. Jedyne, czego mi tak naprawdę brakowało to tego, iż nie miałem okazji poznać poprzedników. ,,Goście" okazali się bowiem tak udani i tak przepełnieni nieokiełznaną wyobraźnią, splatającą w sobie najlepsze cechy gatunku, że trudno byłoby nie czuć niedosytu, nawet jeśli z cyklem było się od samego początku.
Poza tym trzeba też oddać sprawiedliwość lekkości pióra autora. Bo ,,Goście" to zarazem fantastyka gatunkowo i ciężka i lekka. Na granicy dwóch światów, jak na granicy znajduje się Rigg, a jednak spójna i znakomicie korzystająca z tego, co rozciąga się po obu stronach przedzielającej ją linii. Aż chciałoby się więcej. Na szczęście literacki dorobek Orsona Scotta Carda jest imponujący, a czytelnik ma co wybierać z bogatej bibliografii.
Podsumowując: ,,Goście" to kawał świetnej powieści SF, która przekonać do siebie może także przeciwników gatunku. Powieści, którą absolutnie powinni przeczytać, ci którzy mieli w rękach poprzedzające ją tomy - nie zawiodą się. Polecam.
Recenzja opublikowana na moim blogu http://ksiazkarnia.blog.pl/2016/04/12/goscie-orson-scott-card/
Informacje dodatkowe o Goście:
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2016-04-05
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
978-83-8069-264-0
Liczba stron: 448
Tytuł oryginału: Visitors
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Maciejka Mazan
Dodał/a opinię:
wkp
Sprawdzam ceny dla ciebie ...