Serdecznie dziękuję wydawnictwu Chilli Books za egzemplarz recenzencki. Jest mi niezmiernie miło, że mogłam przeczytać i zrecenzować tę książkę przedpremierowo.
Olivia Meyer, (dawniej Arden Maynor) jako sześciolatka zaginęła podczas lunatykowania. Po trzech dniach poszukiwań, podczas których zaangażowano wszystkie służby, a nawet mieszkańców miasteczka Widow Hills, Arden została odnaleziona, cała i zdrowa. Fizycznie dziewczynce nic poważnego nie dolegało, ale echo tego traumatycznego wydarzenia ciągle przebrzmiewa w głowie nawet dorosłej już Olivii. Poddana presji ze strony rodziny, prasy, a także mieszkańców Widow Hills, postanawia całkiem odciąć się od „tamtego” życia, zmienić dane osobowe i wyjechać, by zacząć zupełnie nowe życie. Niestety, znalezienie martwego mężczyzny na podjeździe domu sprawia, że sprawa sprzed lat znów staje się kluczowym elementem dorosłego życia Olivii. Czy wszystko wygląda tak, jak jej się wydaje? Czy może jeszcze komukolwiek zaufać?
Książka wciąga od pierwszej strony i choć sugerując się opisem, spodziewałam się czegoś innego, nie mogę powiedzieć, że jestem zawiedziona.
Ten thriller jest bardzo enigmatyczny. Fabuła skonstruowana jest tak, że byłam trzymana w ciągłej niepewności. Kiedy już myślałam, że udało mi się rozwikłać zagadkę, autorka wrzucała kolejną bombę, która całkowicie przeczyła moim domysłom. Lubię takie zwroty akcji, gdy nic nie jest oczywiste i wszystko staje się coraz bardziej zagmatwane.
Dodając ciekawy styl pisarski, mogę śmiało napisać, że ta książka jest inna niż dotychczas przeczytane thrillery i jest gwarancją dobrze spędzonego czasu.
Autorka skupiła się w dużej mierze na opisaniu stanu umysłu głównej bohaterki a dzięki zastosowaniu narracji pierwszoosobowej, czytelnik może jakby wejść w głowę Olivii i podążać za jej myślami. Przede wszystkim zauważa się, jak samotna jest ta dziewczyna. Nikomu nie ufa, boi się tak naprawdę własnego cienia, nie jest pewna nawet tego, czy to nie z jej winy na trawniku leżą zwłoki.
Sami bohaterowie są dobrze skonstruowani, nie ma w nich przesady, każdy z nich ma jakieś tajemnice i w sposób spokojny i nienachalny są one odkrywane.
Co prawda były momenty, kiedy miałam wrażenie, że coś w tych wydarzeniach nie pasuje, że coś jest przekombinowane i raczej nieprzemyślane. Tak naprawdę dopiero ostatnie strony pokazały, jak wnikliwie autorka przygotowała się do opisania wydarzeń. Rzeczywiście, zakończenie wbija w fotel i zmienia całkowicie sposób odbioru książki.
„Dziewczynki z Widow Hills” nie czyta się szybko. Trzeba się skupić, trzeba podążać z myślami Olivii, nierzadko chaotycznymi, nerwowymi a w międzyczasie wychwytywać subtelnie wstawki, które pozwalają na tworzenie własnej rekonstrukcji wydarzeń.
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2021-08-11
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 416
Tytuł oryginału: The Girl from Widow Hills
Dodał/a opinię:
Morella
(...) stajesz się historiami, które opowiadasz. A najprawdzisza historia to ta, którą opowiadasz sobie w samotności.
Przed dziesięcioma laty, kiedy zaginęła jej najlepsza przyjaciółka, Nicolette wyjechała z Cooley Ridge . W rodzinnym miasteczku pozostawiła bliskich...
Są tajemnice, których odkrycie, ZMIENIA WSZYSTKO Littleport w stanie Maine. Nadmorskie, duszne miasteczko. Po tragicznej śmierci rodziców...
(...) człowiek może stać się zbiorem faktów i ogólnie dostępnych informacji. Wtedy staje się jednocześnie kimś znanym i nieznanym - kimś, kogo inni i tak będą postrzegać po swojemu.
Więcej