Są tajemnice, których odkrycie,
ZMIENIA WSZYSTKO
Littleport w stanie Maine. Nadmorskie, duszne miasteczko. Po tragicznej śmierci rodziców Avery próbuje popełnić samobójstwo. Jej plan mógłby się udać, gdyby nie nagłe pojawienie się Sadie, córki właścicieli hotelu. Dziewczyna ratuje jej życie i od tej pory, mimo dzielących je różnic, stają się nierozłączne.
Do czasu.
W ostatnią noc lata Avery dowiaduje się, że jej przyjaciółkę znaleziono martwą w pobliżu urwiska. Nieszczęśliwy wypadek czy skrupulatnie zaplanowane morderstwo? A może Sadie postanowiła popełnić samobójstwo? Co próbowała przekazać w ostatniej wiadomości pisanej do Avery?
Kiedy rok po śmierci Sadie pojawiają się nowe dowody, a podejrzenia zaczynają się skupiać wokół Avery, ta postanawia za wszelką cenę oczyścić się z zarzutów i odkryć, co tak naprawdę stało się z jej przyjaciółką...
Megan Miranda - amerykańska pisarka, autorka thrillerów, między innymi bestsellerowego Miasteczka kłamców.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2021-06-02
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 400
Tytuł oryginału: The Last House Guest
Tłumaczenie: Maria Jaszczurowska
Niemal trzy lata temu przeczytałam swoją pierwszą powieść Megan Mirandy „Co o mnie wiesz”, która zrobiła na mnie duże wrażenie, dlatego chętnie sięgnęłam po kolejny jej thriller „Pamiętaj o mnie”. I mogę stwierdzić, że autorka lubuje się w dusznym klimacie małych miasteczek z ich hermetyczną społecznością, sekretami skrywanymi przez ich mieszkańców i intrygującymi tajemnicami, które ujawniają się kawałek po kawałku.
Tym razem trafiamy do niewielkiej miejscowości wypoczynkowej Littleport. To tu podczas imprezy kończącej sezon śmierć we wzburzonych falach ponosi młoda dziewczyna, Sadie Loman. Wszystko wskazuje na samobójstwo, lecz nawet rok później Avery Greer, przyjaciółka dziewczyny i jednocześnie zarządczyni nieruchomościami Lomanów, nie może pogodzić się z jej śmiercią. Myślami wraca do przeszłości, do dni po tragedii.
Przyglądamy się początkom ich przyjaźni, która mimo dzielących ich różnic, rozwijała się i trwała latami. Naprzemienne relacje sprzed roku i bieżących wydarzeń stopniowo zbliżają nas do wyjaśnienia tego, co naprawdę zaszło, a Avery utwierdzają w przekonaniu, że doszło do morderstwa. Jednak jak mogłaby zgłosić swoje podejrzenia policji skoro wszelkie tropy prowadzą do niej?
Megan Miranda potrafi pisać w sposób niesamowicie wciągający i budujący napięcie. Trudno oderwać się od lektury, gdy na jaw wychodzą kolejne elementy składające się na tę pogmatwaną układankę. Układankę, która okazuje się bardziej rozbudowana, niż początkowo się wydawało i sięga daleko głębiej w przeszłość. Jeśli poszukujecie intrygującego thrillera, w którym nic nie jest oczywiste, to ten z pewnością trafi w Wasze gusta.
W momencie, gdy zobaczyłam zapowiedź najnowszej książki Megan Mirandy, to nic nie wiedziałam na temat autorki. Nie wiedziałam, że wydała już kilka dobrych thrillerów. Po opisie książki „Pamiętaj o mnie” stwierdziłam, że będzie to kolejny przeciętny, może nawet dobry thriller psychologiczny. Nie czułam się zbytnio zachęcona do przeczytania. Jednak, kiedy zobaczyłam polecajkę napisaną przez Reese Whiterspoon, to uznałam, że muszę się z nią zapoznać. Niedawno czytałam książkę poleconą przez tę autorkę i to był strzał w dziesiątkę.
Książkę „Pamiętaj o mnie” zaczęłam czytać z wielkimi nadziejami na bardzo dobrą historię. Bardzo szybko się przekonałam, że tę książkę fantastycznie się czyta. Lekkie, bezproblemowe w zrozumieniu pióro sprawiło, że gładko weszłam w historię. Następnie, pojawienie się ciekawych wydarzeń, tajemnic oraz prób dojścia do prawdy sprawiło, że wsiąknęłam. Nie chciałam odłożyć książki dopóki nie poznam rozwiązania. Niestety, to uczucie nie przetrwało do końca. Na około sto stron przed końcem w mojej głowie pojawiła się myśl, że to już za długo nic się nie wyjaśniło, a moje zainteresowanie spadło. Samo zakończenie nie do końca mnie zaskoczyło. Rozwiązanie niektórych wątków było tak oczywiste, że wiedziałam o nich od początku.
„Pamiętaj o mnie” to dobry thriller, który potrafił wywołać we mnie uczucia, jakie wywołują najlepsze książki z tego gatunku. Niestety, nie potrafił utrzymać tych odczuć do końca. Moje zainteresowanie w pewnym momencie spadło. Mimo wszystko książkę nadal czytało mi się lekko i szybko. W ekspresowym tempie doszłam do zakończenia, które w części okazało się zaskakujące, a w drugiej części do przewidzenia. Nie zmienia to faktu, że jestem zadowolona z lektury i z chęcią zapoznam się z innymi książkami tej autorki.
Rok po rzekomo samobójczej śmierci przyjaciółki, Avery postanawia na własną rękę znaleźć zabójcę. Musi się spieszyć, bo dowody zaczynają wskazywać na nią. Co odkryła Sadie i jaki ma to związek z rodziną przyjaciółki? Komu Avery może zaufać, a kto jest jej wrogiem? Warto przeczytać.
Niezły thriller, osadzony w małym miasteczku, ukrywającym swoje tajemnice.
Mimo iż na polskim rynku dostępne są już trzy thrillery amerykańskiej autorki Megan Miranda, to dla mnie „Pamiętaj o mnie” to było pierwsze zetknięcie z jej piórem. I na pewno będę je dobrze wspominać! Premiera książki (2 czerwca) dopasowana została idealnie, bo to dokładnie taki lekki, wakacyjny thrillerek do poczytania w leniwe wieczory, jakie chce się czytać w czerwcu. Akcja powieści toczy się w klimatycznym turystycznym miasteczku Littleport, w którym rok temu doszło do tragedii – z klifu skoczyła córka największego właściciela ziemi w miasteczku, bogatej rodziny Lomanów. Do tej pory jej przyjaciółka zawdzięczająca Sadie odmianę całego życia – Avery, nie może uwierzyć w to samobójstwo. Rok po jej śmierci w końcu znajduje coś, co może jej pomóc odkryć prawdę. Zagadka jest ciekawa, choć akcja toczy się niespiesznie, naprzemiennie w roku 2017 w dniu tragedii i rok później w 2018. Całość przedstawiona jest z punktu widzenia Avery, co jest dobrym zabiegiem, bo po pewnym czasie sami poddajemy w wątpliwość prawdomówność narratorki. Avery opowiada nam o swoich podejrzeniach i wątpliwościach, jak i przedstawia całą historię jej przyjaźni z Sadie, a także powoli odkrywa prawdziwe nastroje panujące w tym pozornie uroczym miasteczku. To przyjemna, lekka, klimatyczna lekturka, niespecjalnie wymagająca, więc jeśli szukacie czegoś wakacyjnego na relaks to polecam ten tytuł :)
Uważaj, komu ufasz! Leah z dnia na dzień traci wszystko – karierę, chłopaka, znajomych. Na szczęście może jeszcze liczyć na Emmy. Razem przeprowadzają...
Skrywana przeszłość powraca ZE ZDWOJONĄ SIŁĄ Sześcioletnia Arden Maynor podczas lunatykowania zostaje porwana przez szalejącą burzę i znika na wiele...
Przeczytane:2024-09-19, Ocena: 4, Przeczytałem, Mam, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2024 roku, 52 książki 2024, 26 książek 2024, 12 książek 2024, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2024, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2024,
Jakie książki zabieracie ze sobą w podróże? Ja, w tym roku będąc nad morzem, postanowiłam zabrać ze sobą thriller, którego akcja dzieje się w małej nadmorskiej miejscowości, po to, aby bardziej wczuć się w opisaną historie. Tą książką jest „Pamiętaj o mnie” autorki Megan Miranda. Zobaczmy zatem, jaką historię skrywa ten tajemniczy thriller!
Avery próbuje popełnić samobójstwo. Przeszkadza jej w tym nagłe pojawienie się Sadie, czyli córki właścicieli hotelu, w którym pracuje. Uratowanie jej życia przez Sadie sprawia, że między dziewczynami rodzi się przyjaźń. Od tego czasu są one nierozłączne mimo dzielących ich różnic. Niestety nie trwa to wieczność, bo w ostatnią noc lata Sadie zostaje znaleziona martwa w pobliżu urwiska. Nikt nie wie, czy to był nieszczęśliwy wypadek, czy została ona zamordowana, czy może popełniła samobójstwo. W dodatku w swojej ostatniej wiadomości chciała coś napisać Avery, jednak nie zdążyła już jej tego wysłać... Co takiego chciała jej przekazać? Czemu teraz nie żyje? Mija rok i pojawiają się nowe dowody. Podejrzenia zaczynają skupiać się wokół Avery, która za wszelką cenę postanawia oczyścić się z zarzutów i dowiedzieć się tego, co tak naprawdę stało się z Sadie. Czy zdoła odkryć prawdę?
W książce narracja prowadzona jest w pierwszej osobie, narratorem jest Avery. Rozdziały są w miarę krótkie. Niektóre z nich opisują zdarzenia mające miejsce rok wcześniej, czyli wtedy, kiedy umarła Sadie, jednak w większości akcja dzieje się w teraźniejszych czasach. Podczas czytania, na początku akcja toczyła się powoli i ciężko było mi domyślić się tego, kto przyczynił się do śmierci Sadie. Było wiele mylnych tropów i dziwnych sytuacji, jednak jak przystało na dobry thriller, na końcu wszystko połączyło się jedną całość. Zakończenie było dla mnie zaskakujące, jednak jakoś szczególnie nie wbiło mnie w fotel. Mimo to ogólnie książka ta potrafiła mnie zaciekawić, bo pojawia się w niej motyw zamożnych ludzi, którzy, dzięki temu, że mają pieniądze, myślą, że mogą zdziałać wszystko. Oprócz tego każdy z bohaterów miał swoje mroczne tajemnice, które miały nigdy nie ujrzeć światła dziennego. W tym wszystkim podczas czytania towarzyszył mi nadmorski wakacyjny klimat, który był tłem całej tej zawiłej historii.
„Pamiętaj o mnie” jest ciekawym thrillerem, który potrafi zainteresować i zaskoczyć. Zapewnił mi on wielu wrażeń i myślę, że ta książka zainteresuje każdego miłośnika tego gatunku literackiego. Tak więc bardzo polecam Wam ten thriller, myślę, że spodoba Wam się on równie mocno jak i mnie.