Dorzuć mnie do prezentu

Ocena: 4.46 (13 głosów)
opis

To już okres kiedy mamy ochotę sięgać po książki w świątecznym klimacie, które wprawiają  nas w świąteczny nastrój.
"Dorzuć mnie do prezentu", to książka która czekała na mojej półce cały rok, ale doczekała się swojej kolejki. Jest to bardzo przyjemna i lekka opowieść o losach kilkunastu bohaterów, których losy w pewien sposób się ze sobą w życiu splatają. Okres grudniowy, który obejmuje wydarzenia z ich życia i przeplata się że świątecznymi wydarzeniami, które u niektórych są bardziej, a u innych mniej lubiane. Wiadomo, jak to w życiu jedni na punkcie świat dostają totalnego bzika, inni najchętniej wyjechali by w ciepłe kraje zapominając co to za okres.
Dodatkowym utrudnieniem w tym wyjątkowym świątecznym okresem okazuje się być panującą pandemia koronawirusa, która w tym roku na święta uziemia na kwarantannie niejedną osobę. 
Poznajemy Paulinę, wysoko postawioną biznes woman, która co drugi rok musi spełniać mamy wymagania i przygotowywać wigilijną kolację dla szesnastu osób,a jej brat Andrzej i tak zawsze jest przez matkę faworyzowany, mimo iż od roku nie robi nic konkretnego poza szukaniem pracy. Paulina w tym roku zaprasza również na kolację kolegę z pracy, pochodzącego z Kanady, który miałby spędzić święta samotnie. Jego losy również są nam bliżej przedstawione.
Poznajemy również Andrzeja i jego syna Borysa, którzy tego roku na zaproszoną kolację dodatkowo się spóźniają z powodu wybryku chłopaka, który ląduje na komisariacie psując tym samym ojcu humor i rozmowę o pracę.
Poznajemy również Majkę, która na świąteczny okres wylądowała na kwarantannie po niewinnym pocałunku na imprezie, gdzie została poczęstowana wirusem, który uziemił ją w samotności na święta.a odwiedza ją wyłącznie policjant Sylwester, który nadzoruje osoby przebywające na kwarantannie. Jego osobę również mamy możliwość bliższego poznania.
Całość składa się na ciekawą, przeplatana różnymi wydarzeniami historię.
Niemniej jednak dla mnie nieco brakuje wykończenia niektórych historii. Chociażby losy Pauliny, której pożegnanie z Tomem, kolegą z pracy w windzie daje obiecujący początek, dla alternatywy dla toksycznego związku.
Książka mi się spodobała, choć po jej zakończeniu czułam pewien niedosyt i miałam ochotę na jeszcze. 
Czuc w niej świąteczny klimat i dodatkowo aktualne czasy, w których została umiejscowiona wzmagają ciekawość czytelnika. 
Serdecznie polecam.

Informacje dodatkowe o Dorzuć mnie do prezentu:

Wydawnictwo: Wielka Litera
Data wydania: 2020-11-10
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788380325487
Liczba stron: 208
Dodał/a opinię: Małgorzata Styczeń

Tagi: bóg

więcej
Zobacz opinie o książce Dorzuć mnie do prezentu

Kup książkę Dorzuć mnie do prezentu

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Ja na to jak na lato
Agnieszka Błażyńska0
Okładka ksiązki - Ja na to jak na lato

Dalsze losy barwnej paczki przyjaciół, których poznaliście w książce "Do Wigilii się zagoi". Gorące lato już w pełni i kusi słońcem, plażą i morzem...

Wszędzie dobrze (gdzie nas nie ma)
Agnieszka Błażyńska0
Okładka ksiązki - Wszędzie dobrze (gdzie nas nie ma)

Dodająca otuchy historia szalonej babskiej przyjaźni i jeszcze bardziej szalonej podróży... Aśka, Sylwia i Magda znają się od czasu studiów...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Upiór w moherze
Iwona Banach
Upiór w moherze
Szepty ciemności
Andrzej Pupin
Szepty ciemności
Księga zaklęć
Agnieszka Rautman-Szczepańska
Księga zaklęć
Najukochańsza
Joanna Jagiełło
Najukochańsza
Strach ze strychu
Radek Jakubiak
Strach ze strychu
Draka na Antypodach
Katarzyna Ryrych ;
Draka na Antypodach
Strefa interesów
Martin Amis
Strefa interesów
Stajnia pod Lipami
Magdalena Zarębska ;
Stajnia pod Lipami
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy