"Dom nad jeziorem" to druga książka cyklu "Trylogii paryskiej".
Autorka jest pasjonatką wszystkiego co francuskie i to przekonało mnie by sięgnąć po kolejną jej książkę.
Gdzie jest motyw francuski i stara rodzinna tajemnica tam i ja. 😉
Anna wiedzie swoje poukładane życie w San Francisco .Tę stabilizację burzy jej leciwy dziadek Max, który prosi ją aby pojechała do Niemiec. Zdradza jej sekret, że należy ona do arystokracji. Na terenie dawnych Prus został ich rodowy majątek i pewien cenny drobiazg, który nagle dziadek zapragnął odzyskać.
Anna decyduje się na wyjazd, aby odzyskać to o co prosi ją dziadek.
Nie jest to łatwe po tylu latach, a ludzie nie są jej przychylni. Jest jednak ktoś kto posiada klucz do rozwiązania zagadki z przeszłości.
W książce autorka opisuje nam losy bohaterów w czasie obecnym oraz wraca do przeszłości zaczynając od roku 1934 w Paryżu.
Dzięki temu poznajemy całą przeszłość dziadka Anny. Co takiego wydarzyło się w przeszłości co do dnia dzisiejszego, kiedy ma już 94 lata, nie daje mu spokojnie zasypiać.
Autorka stworzyła piękną historię z tajemnicą, której odkrycie wciąga nas od pierwszych stron.
Książka jest napisana tak przyjemnie, że lecimy strona za stroną i nagle okazuje się, że dotarliśmy do prawdy. Postacie, które stworzyła są barwne, ciekawe, nawet zadziorne. Wszystko tu tworzy zgraną całość. Zakończenie całej historii piękne i nieprzewidywalne. To się tak dobrze czytało, że żal było kończyć.
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2021-07-08
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 344
Tytuł oryginału: The House by the Lake
Dodał/a opinię:
Lukasz Turków
Cat dziedziczy paryskie mieszkanie, które nie było otwierane od 70 lat. Dziewczyna chce się dowiedzieć, dlaczego trafiło akurat do niej, a pomaga jej...