Stefan Darda to jeden z najpopularniejszych polskich autorów literatury grozy.
"Dom na wyrębach" to jego debiutancka powieść, która doczekała się kontynuacji.
Wydawnictwo pokusiło się o wznowienie całego cyklu w jednej książce.
Życie Marka Leśniewskiego ulega nagłej dezorganizacji. Mężczyzna porzuca Wrocław i pracę na uczelni, by zamieszkać w niewielkim starym domu na lubelszczyźnie. Początkowo jest zafascynowany tym miejscem. Wszystko układa się po jego myśli, gdyby nie tajemniczy, cieszący się złą sławą sąsiad. Marek powoli odkrywa tajemnice i sekrety Wyrębów.
Okazuje się, że uciążliwe sąsiedztwo to dopiero początek prawdziwego koszmaru.
Kilka miesięcy później Hubert Kosmala wraca myślami do Wyrębów. Dochodzi do wniosku, że musi się z tym zmierzyć, a pamiętnik pozostawiony przez Marka może okazać się pomocny.
Poznajemy Martę, która próbuje normalnie żyć. Niestety w okolicach Wyrębów dochodzi do przerażających wypadków.
Czy mają one związek z tragiczną śmiercią Marty i jej nienarodzonego dziecka?
Co skrywają Wyręby?
Co tak naprawdę wydarzyło się w tym miejscu i kto nie może zaznać spokoju?
Cykl Wyręby to świetna trylogia grozy.
Autor w swoich powieściach potrafi stworzyć niebywały klimat.
Niemal namacalnie przenosimy się w mroczne miejsca, do domu, który być może skrywa więcej niż nam się wydaje.
Kiedy wsiąkniemy w fabułę i przemierzamy zakątki o których pisze autor, spotykamy niewyjaśnione zjawiska na swojej drodze, a chłód gasnącej świecy powoduje ciary na całym ciele, wtedy już nie ma ucieczki i nie odłożymy książki dopóki nie dotrzemy do prawdy.
Autor świetnie potrafi budować napięcie i utrzymać czytelnika w tym stanie.
Dla mnie świetna grozy. Polecam.
Wydawnictwo: Videograf II
Data wydania: 2008-05-06
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 288
Dodał/a opinię:
Lukasz Turków
Był rok 1984, gdy w niewielkiej bieszczadzkiej wiosce miały miejsce dramatyczne wydarzenia, po których nieboszczykom przed pochówkiem odcinano...
Ostatnia część cyklu o przeklętej wiosce na Roztoczu. Przenikające z innego wymiaru zło łączy się z mocami, które w małej wiosce znalazły podatny...