Recenzja książki: Pragnienia i tęsknoty

Recenzuje: truskawka2

Lord George Atherton ożenił się z Victorią. Po ślubie jeszcze bardziej uderzał go kontrast między manierami światowej żony a zachowaniem młodszej siostry, która nigdy nie przejmowała się konwenansami. Postanawia zmienić Emily. Poszukał jej nauczyciela wytwornych manier. To jego przyjaciel Cedrik Ivory. Miedzy nauczycielem a podopieczną szybko narodziło się zakazane uczucie. Niestety, pożądaniem do mężczyzny zapałała też Violet. Wciąż próbowała go uwieść, choć niezmiennie się opierał. Postawiony w niezręcznej sytuacji wobec przyjaciela Cedrik zdecydował się po kryjomu wyjechać, rzucając posadę. Zostawił tylko krótki liścik do Emily, który nie wyjaśniał przyczyn ucieczki. Dziewczyna jest zrozpaczona. Pod wpływem impulsu wyrusza na konną wyprawę do Londynu, gdzie mieszka Cedrik. Jazdę w zimnie i deszczu przypłaca zdrowiem – długo choruje na ciężkie zapalenie płuc, ale dzięki pomocy brata, który też wybrał się do nauczyciela, osiąga swój cel –  mężczyzna wraca do posiadłości i do Emily. Wbrew wszelkim zasadom (dziewczyna powinna wyjść za kogoś bogatego i wpływowego), decydują się na narzeczeństwo. George, który wiele zrozumiał, daje im zielone światło – chce dla siostry szczęścia. Jednak ktoś im źle życzy. To Victoria, która wciąż nie może pogodzić się z tym, że Cedrik konsekwentnie odrzucał jej zaloty. Snuje plany zemsty. Czy uda jej się stanąć na drodze szczęściu zakochanych?

Pragnienia i tęsknoty Laurencji Wons to piękna, poruszająca opowieść o meandrach miłości i nienawiści. Zapada w pamięć na długo.

dr Kalina Beluch

Tagi: obyczajowe