Po raz kolejny (pierwowzór do opowiadania A. C. Doyle- a tym razem autor A. Horowitz) doktor Watson otwiera mechanizmy działania wielkiego umysłu przed czytelnikami. Narracja jest pierwszoosobowa, z perspektywy doktora Watsona, wiernego towarzysza i przyjaciela najwybitniejszego detektywa na świecie, Sherlocka Holmesa. Jako kronikarz sukcesów tejże wybitnej persony, dr Watson pragnie, by zostały przedstawione szerokiej publiczności wszystkie śledztwa. Dlatego też w ,,Domu Jedwabnym" została opisana afera z roku 1890, jednakże tak ohydna i szokująca, że musiała czekać w sejfie aż 100 lat, by można było ją opublikować. Takie przedstawienie tej sprawy wzmaga zainteresowanie czytelnika.
,,Gra rozpoczęta".
Zaczyna się od wizyty pewnego dżentelmena i jego opowieści o wręcz prześladującym go tajemniczym osobniku, a to wynika z wydarzeń, które miały miejsce w Ameryce. Sprawa tylko z początku wydaje się być prosta, z każdą kolejną stroną dochodzą nowe elementy, nowe fakty, co w efekcie skutkuje bardzo intensywnym i złożonym śledztwem, które przybiera znacznie poważniejszy obrót. Bo cóż oznacza nazwa ,,Dom Jedwabny", która wywołuje emocje u rozmówców, co za tajemnicze siły i spiski? Tak, bohaterowie dotknęli spraw, które sięgają bardzo głęboko.
Nie ma chyba drugiego takiego detektywa jak Sherlock Holmes. Jego metodami są obserwacja i dedukcja, zwykle na miejscu zbrodni bieżąco komentuje swoje spostrzeżenia, czasem jest to niezrozumiałe dla osób mu towarzyszących (w tym dr Watsona). On nie tylko widzi, on dostrzega- a to kolosalna różnica, która zwykle przyczynia się do rozwiązania zagadki. Uwielbiam, gdy opowiada, jak doszedł do rozwiązania zagadki, wyciągnięcia określonych wniosków, wtedy to wszystko wydaje się takie ,,dziecinnie proste".
,,Zawsze uważałem, że żadna interpretacja ciągu zdarzeń nie jest możliwa, póki nie wykluczą jej wszystkie zgromadzone dowody, a nawet i wtedy nie należy zbyt szybko wyciągać ostatecznych wniosków."
Niestety nawet ten geniusz w ściganiu przestępców nie ustrzeże się przed pewnymi niedopatrzeniami, błędami...Jednak myli się ten, co myśli, że podda się on przeciwnościom, bo najbardziej niebezpieczny dla przestępców staje się wtedy, gdy przeciwności piętrzą się na jego drodze.
,,Gdy wyeliminujesz to, co niemożliwe, wtedy to, co pozostanie, choćby było najbardziej nieprawdopodobne, musi być prawdą."
Co mi ponadto uprzyjemniło lekturę? Autor zachował klimat tamtych lat, zarówno poprzez język, jak i przedstawienie społeczności angielskiej- bogatych arystokratów skontrastowanych z biednymi dziećmi. Ponadto narrator sugeruje, że nadejdą wstrząsające wydarzenia, co sprawia, że z niecierpliwością przewracamy kolejną stronę, by dowiedzieć się co dalej. Wspomnę jeszcze, że na kartach powieści pojawia się również starszy z braci Holmes- Mycroft, również osobliwa persona, ważna figura w kręgach rządowych.
Tak więc, z wielkim zainteresowaniem i przyjemnością towarzyszyłam detektywom w śledztwie dotyczącym ,,Domu Jedwabnego", ze zdumieniem i podziwem czytałam o zaskakujących sztuczkach sprytnego (i czasami pyszałkowatego) Holmesa oraz przygodach, które przeżyli obaj bohaterowie. Dla miłośników klasyki angielskiego kryminału pozycja obowiązkowa, pozostałym z czystym sumieniem polecam jako znakomitą rozrywkę.
,,Tak gra Sherlock Holmes. To musi być on. Mam w sercu nadzieję, że gra specjalnie dla mnie."
Publikacja również na http://wybranyswiathistorii.blogspot.com/
Informacje dodatkowe o Dom jedwabny:
Wydawnictwo: Rebis
Data wydania: 2011-12-08
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
9788375108156
Liczba stron: 304
Dodał/a opinię:
monalizka
Sprawdzam ceny dla ciebie ...