W marcu 2020 roku w Szczecinie, podczas robót budowlanych zostają odnalezione zwłoki. Do sprawy przydzielony zostaje komisarz Tomasz Rędzia. Dzięki przygotowanemu portretowi pamięciowemu, w zwłokach komisarz rozpoznaje swojego dawnego kolegę z klasy – Adolfa. W tamtym okresie mężczyzna został okrzyknięty bohaterem za uratowanie kolegów na wycieczce szkolnej, choć nie obyło się tam bez ofiar śmiertelnych. Podczas przesłuchań i czytania akt, wychodzą na jaw nieścisłości w prowadzonym śledztwie, sprzed prawie dwudziestu pięciu lat. Dodatkowo prokuratorem prowadzącym obecne śledztwo jest koleżanka Rędzi z tej samej klasy. Według komisarza sprawy odnalezionych zwłok oraz masakry na wycieczce klasowej łączą się. Nie ma jednak dowodów, tylko przeczucia. Czy policjantowi uda się doprowadzić do rozwiązania obu zagadek?
„Sarnecki uśmiechnął się smutno i oparł o ścianę, oddychając ciężko. Widać zejście na dół kosztowało go sporo wysiłku.
- Wie pan, zawsze byłem zdania, że śmierć to wyzwolenie – powiedział cicho. – I że śmierć jest straszna tylko z punktu widzenia zwanego życiem. Z tamtej strony to nie ma żadnego znaczenia, bo tam nie ma nic. Ludzie mówią, że boją się śmierci, ale tak naprawdę boją się tego, co jest przed nią: bólu, bezradności, żalu za tym, co zostawiają po tej stronie. A śmierć to wszystko przerywa. Przerywa i ból, i żal, i to całe cierpienie.”
To moje pierwsze spotkanie z Autorem, a jakże udane. Blizny to kawał solidnego kryminału. Zagmatwana sprawa sprzed lat, tajemnica i prawda która okazuje się tak szokująca! Mam nadzieję że Marek Stelar opisze kolejne śledztwa komisarza Rędzi, a zasadnicza prokurator będzie w nich uczestniczyła.
Za książkę trzymającą w napięciu dziękuję Wydawnictwu Filia Mroczna Strona. Polecam i zapraszam na stronę Wydawnictwa: http://www.mrocznastrona.pl/
Wydawnictwo Filia Mroczna Strona
Ilość stron: 400
Data premiery: 2 września 2020
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2020-09-02
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 400
Dodał/a opinię:
Małgorzata Przyczyna
Co byście zrobili, gdyby pewnego dnia pies odezwał się do was ludzkim głosem? Nie szczeknął, nie warknął, tylko jak gdyby nigdy nic powiedział: ,,cześć"...
Niektórzy nie cofną się przed niczym, żeby chronić siebie i swoich bliskich. Szczecin, czerwiec 2016 roku. W gabinecie psychoterapeutki Mileny Korcz zjawia...