Lubicie wzruszające powieści? Ciekawie napisane reportaże albo zajmujące publikacje historyczne? Jeśli tak, to mamy dla Was dobrą wiadomość – takich książek będzie jeszcze więcej! Wystartowała bowiem nowa marka wydawnicza Bo.wiem, pod którą kryje się znane wielu molom książkowym Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego. – Będzie skierowana do czytelników poszukujących pogłębionych reportaży, dobrze napisanych książek popularnonaukowych, mądrych poradników i nieoczywistych literackich podróży – mówi dyrektor Wydawnictwa, Dorota Heliasz.
Co Bo.wiem zaproponuje na początek? Dziewczynka z wycinanki. Opowieść o wojnie, przetrwaniu i rodzinie Barta van Esa i Anglik, który ocalił japońskie wiśnie. „Cherry” Ingram i jego historia Naoko Abe to pierwsze książki w jej ramach, które miały swoje premiery w ostatni poniedziałek.
Dziewczynka z wycinanki to historia Lien, żydowskiej dziewczynki, którą w trakcie II wojny światowej przed nazistami ukrywały kolejne holenderskie rodziny. Po wojnie zdecydowała, że zostanie adoptowana przez jedną z nich. Niestety z czasem ich wzajemne relacje się pogarszają aż do ich całkowitego zerwania. Dlaczego Lien wymazano z rodzinnej pamięci? Na to pytanie próbuje odpowiedzieć autor, wnuk jej rodziców zastępczych.
Anglik, który ocalił japońskie wiśnie to biografia pewnego angielskiego gentlemana-przyrodnika, dzięki któremu wiosna jest jeszcze piękniejsza. Pasją Collingwooda była sakura, japońska ozdobna wiśnia, której uprawie i tworzeniu krzyżówek oddawał się w swoim ogrodzie w hrabstwie Kent. Wyjazd do Japonii w 1926 roku w poszukiwaniu nowych odmian sakury uzmysłowił mu, że Kraj Kwitnącej Wiśni opanowała jedna odmiana, będąca symbolem imperialistycznych dążeń rządu cesarskiego. Najbardziej poruszyło go wymarcie Taihaku, wiśni o wielkich, białych płatkach. Postanowił przywrócić tę odmianę jej ojczyźnie. W tym celu udał się do… własnego ogrodu!
Co jeszcze przeczytacie w marce Bo.wiem? W Dniu Kota, 17 lutego ukaże się japońska powieść o młodym człowieku, który zawarł pakt z diabłem. A gdyby tak ze świata zniknęły koty? Genki Kawamury na pewno Was zaskoczy!
To nie koniec literackich niespodzianek. Odwiedzajcie stronę bowiem.wuj.pl, a na pewno znajdziecie coś dla siebie. Wiem, bo czytam!