Birkin, nazwana na cześć brytyjskiej aktorki i piosenkarki Jane Birkin, to najbardziej pożądana i najdroższa torebka świata. Jej cena waha się od siedmiu do stu tysięcy dolarów. Ale nie cena jest największym problemem. Birkinki nie da się kupić ot, tak. W każdym salonie Hermèsa, w którym o nią zapytamy, odpowiedzą, że torebki nie ma i trzeba się zapisać na listę oczekujących. Czas oczekiwania to co najmniej dwa lata. Niedostępność czyni ją tak bardzo pożądaną. O tym, jak ją zdobyć, kim są kobiety, które ją kupują oraz o największym przekręcie świata mody opowiada w wywiadzie Michael Tonello, autor książki W pogoni za torebką. Zapraszamy do lektury całego tekstu, opublikowanego w naszym dziale publicystycznym.