Australijski powieściopisarz Richard Flanagan został laureatem Man Bookera, jednej z najbardziej prestiżowych nagród literackich - ogłosiło we wtorek jury w Londynie. Wyróżniono jego powieść The Narrow Road to the Deep North.
- To niezwykła opowieść o miłości, a także o ludzkim cierpieniu i o braterstwie - powiedział przewodniczący jury, filozof Anthony Grayling, cytowany przez BBC.
Akcja powieści rozgrywa się podczas budowy w czasie II wojny światowej linii kolejowej z Tajlandii do Birmy, zwanej Koleją Śmierci. Wznosili ją alianccy jeńcy wojenni wzięci do niewoli przez Japończyków i azjatyccy robotnicy przymusowi. Budowa pochłonęła życie ponad 100 tysięcy ludzi.
Nagrodę Man Bookera w tym roku po raz pierwszy przyznawano według nowych reguł - mogą kandydować do niej wszyscy autorzy piszący po angielsku, bez względu na obywatelstwo. Wcześniej dostępna była tylko dla pisarzy z Wielkiej Brytanii, Irlandii i Wspólnoty Narodów. W historii nagrody, przyznawanej od 46 lat, Flanagan jest trzecim laureatem z Australii. W ubiegłym roku nagrodzono nią Eleanor Catton za powieść Wszystko, co lśni, która ukazała się właśnie na polskim rynku.
(PAP), fot. wikipedia.org