Chciałbym częściowo powrócić do starej szkoły – gdzie zagadka i tajemnica są najważniejsze. Chciałem też, żeby moja książka przekroczyła kilka granic - ale nie granic brutalności, przyzwoitości czy podobnych rzeczy. Chciałem, by rozszerzyła granice świata rzeczywistego o obszary, które istnieją, ale rzadko pojawiają się w powieściach kryminalnych - mówi w naszym wywiadzie Paweł Mirosław Szlachetko, autor powieści Adwokat spraw ostatnich. Kontrakt
- W Adwokacie... mamy świat realny, ten wokół nas, wirtualny, czyli stworzony w sieci Internetu, i zaświaty. Wszystkie one się przenikają, są od siebie zależne. I w takiej właśnie rzeczywistości działają Max Werben i Tamar Sarnecka. Oni także przekraczają granice, ich miłość, uważana za niemożliwą, sprawia, że ich losy toczą się tak a nie inaczej. Bohaterowie muszą dokonywać ciągłych wyborów, a te zbliżają ich lub oddalają od rozwiązania zagadki. A jeśli przy okazji tego wszystkiego czytelnik odkryje kilka literackich smaczków i dostrzeże oko, które do niego puszczam… zabawa będzie tylko lepsza.
Zapraszamy do przeczytania całej rozmowy, opublikowanej w naszym dziale publicystycznym.