Jeśli korzystacie z czytników e-booków takich jak Kindle czy Pocketbook, z całą pewnością wiecie, że ekran tych urządzeń znacząco różni się od innych spotykanych w obecnych urządzeniach multimedialnych. Przede wszystkim w ekranach użyta jest technologia e-ink, czyli e-papieru.
Co tak naprawdę to oznacza? W wyświetlaczach zastosowano kapsułki atramentu, które nie męczą wzroku, ponieważ – jak kartka papieru – nie generują światła. Głównie stosowane w czytnikach e-booków narzędzie, znalazło jednak zastosowanie w… laptopie.
Na rynek wychodzi Freewrite Traveler – mały, kompaktowy laptop, którego główną zaletą jest to, że użytkownicy… będą mogli skupić się na pisaniu bez rozpraszania! Ale to nie jedyne zalety, które posiada innowacyjny komputer stworzony z myślą o pisarzach, dziennikarzach czy blogerach.
Przede wszystkim – laptop Freewrite Traveler jest niezwykle smukły. Okaże się idealny w podróży, dzięki swoim wymiarom – jest on o połowę mniejszy niż tradycyjne laptopy. Co więcej, czas pracy na baterii wynosi… cztery tygodnie! Waży mniej niż kilogram, a dokumenty zapisują się w chmurze dzięki Wi-Fi. Z Travelera nie będzie można jednak surfować po sieci, zajrzeć na Facebooka czy posłuchać muzyki z YouTube’a.
Twórcy Travelera postawili jednak na – popularny obecnie – fundraising w Internecie. Na portalu IndieGoGo rozpoczęli zbiórkę na produkcję swoich sprzętów, która… zakończyła się po niecałych 30 minutach! Obecnie zbiórka przekroczyła o prawie 900% zakładany początkowy pułap. Twórcy laptopów ustawili swój próg początkowy na 50 tysięcy dolarów, tymczasem na serwisie znalazło się już prawie 440 tysięcy (stan na: godz. 22:25, 24.10.18)!
Obecnie prawie 1500 osób czeka już na swoją współczesną maszynę do pisania. Cena laptopa wynosi teraz 329 dolarów za sztukę, choć jest to promocja. Po jej zakończeniu nabywcy będą musieli zapłacić 599 dolarów. Dla porównania, za najtańszego Macbooka Air firmy Apple, amerykańscy konsumenci muszą wydać 999 dolarów.
Kupicie tego nietypowego laptopa? Jak myślicie, czy Freewrite Traveller sprawdzi się na rynku i okaże się wielkim hitem?
Fot. Astrohaus