Chorzów planuje zlikwidować dwie biblioteki? Czytelnicy alarmują

Data: 2024-10-24 11:25:01 | Ten artykuł przeczytasz w 4 min. Autor: Martyna Kozieł
udostępnij Tweet

W Chorzowie trwają prace nad nowym stad stadionem klubu piłkarskiego działającego na terenie miasta. Choć fani sportu cieszą się ze zmian, w innej sytuacji są czytelnicy. Lokalne media donoszą o potencjalnym zamknięciu dwóch filii bibliotek. 

Mężczyzna czytający książkę w bibliotece
fotografia ilustracyjna Pexels

Mieszkańcy Chorzowa są niezwykle przywiązani do swojego klubu sportowego Ruch Chorzów. Został on założony ponad sto lat temu i w sezonie 2024/2025 występuje w pierwszej lidze. Kibicie już od jakiegoś czasu domagają się nowego stadionu, a ich marzenia niebawem mogą się spełnić. Niestety, jak donosi jednak lokalny dodatek „Gazety Wyborczej”, czytelnicy alarmują, że wkrótce zniknąć mogą dwie filie biblioteki. 

W Chorzowie znikną dwie filie biblioteki? Mieszkańcy miasta protestują

Chorzów to jedno z miast na Górnym Śląsku, które doskonale znane jest z popularnego klubu sportowego. Poza tym w mieście w ostatnim czasie doszło do wielu pozytywnych zmian – tuż przy rynku powstała estakada, gdzie miejsce znalazła lokalna księgarnia, a w mieście organizowane są kolejne wydarzenia kulturalne. Niestety, są też zmiany, które martwią czytelników – pojawiają się wieści o potencjalnym zamknięciu dwóch bibliotecznych filii. Do katowickiego oddziału „Gazety Wyborczej” trafił anonimowy list mieszkańców, w którym podjęto ten problem:

Zainteresujecie się tym, co będzie działo się na najbliższej sesji rady miasta. Nasz, szukający oszczędności prezydent, chce zamknąć dwie biblioteki. Czy to ma być środek do budowy nowego stadionu Ruchu Chorzów?

W dalszej części listu czytamy, że anonimowi mieszkańcy także kibicują klubowi, jednak dostrzegają, że prezydent doży do realizacji tylko jednej obietnicy wyborczej. Następnie stwierdzili oni: 

Pamiętamy, jak kilka lat temu kibice protestowali przed Urzędem Miasta, bo poprzednie władze nic nie robiły w sprawie stadionu. Szkoda tylko, że nikt nie będzie demonstrował w obronie bibliotek. Boimy się, że dziś padło na wypożyczalnie książek, jutro może być to dom kultury, a pojutrze przedszkole. Dlaczego miasto dostrzega tylko potrzeby kibiców?

Biblioteki generują wysokie koszty utrzymania?

Okazuje się, że podczas najbliższej sesji rady miasta władze będą dyskutować nad likwidacją dwóch bibliotek, a dokładniej filii numer 6 przy ulicy Edwarda Hankego oraz filii numer 14 przy ulicy Opolskiej. Co ciekawe prezydent Szymon Michałek już podpisał projekt uchwały w tej sprawie. Nie wiadomo jeszcze, jak zadecydują politycy w głosowaniu, które odbędzie się już 24 października. Zamknięcie obu tych placówek ma przynieść miastu około 290 tysięcy złotych oszczędności rocznie.

Może zainteresować cię również: Branża wydawnicza zadłużona po uszy. Długi wydawców i księgarń cały czas rosną

W uzasadnieniu uchwały czytamy, że obie filie generują wysokie kosztu utrzymania lokali, które są niewspółmierne do korzyści dalszego ich funkcjonowania. Prawdopodobnie rozmowy na temat bibliotek w mieście trwają już od czterech lat. Likwidacja tych dwóch filii ma jednak zapewnić miastu sporo oszczędności w skali rocznej. 

Jak donosi „Wyborcza” Beata Kaczmarek, dyrektorka Miejskiej Biblioteki Publicznej w Chorzowie, chce wziąć udział w sesji rady miasta, by tam otwarcie zaprotestować. Jak powiedziała ona dziennikarzowi popularnej gazety, chce zdecydowanie zabrać głos w tej sprawie:

Rozumiem finansowe potrzeby miasta, jednak z drugiej strony my działamy proczytelniczo i naszym celem jest stworzenie równego dostępu do książek dla mieszkańców wszystkich dzielnic.

Nie tylko niektórzy mieszkańcy są zbulwersowani tą decyzją, ale też członkowie opozycji. Jednocześnie wiadomo, że władze miasta — jeszcze za kadencji poprzedniego prezydenta — analizowały już działalność bibliotek, jednak nigdy nie miały odwagi ich zlikwidować. 

Przypomnijmy, że w czerwcu br. Główny Urząd Statystyczny poinformował, że w 2023 roku w Polsce działało 7 570 bibliotek i filii. Liczba działających bibliotek i ich filii systematycznie spada, ujawniony w tym roku wynik był bowiem niższy o 68  placówek niż przed rokuem. W 2022 roku w naszym kraju działało łącznie 7693 bibliotek.

Przeczytaj także:


Tagi: literatura, biblioteki publiczne, rynek książki,

REKLAMA

Zobacz także

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje