W wąwozie w Beskidzie Sądeckim pasterz znajduje ciała słynnego podróżnika i jego żony. Do doliny Popradu zostaje ściągnięta komisarz Nina Warwiłow. Nad potokiem na miejscu zbrodnibrakuje plecaka i aparatu Łazęgi - tak w okolicy nazywają podróżnika. Co zaś oznaczają szarfy na drzewach w wąwozie położonym między schroniskiem a wsią Rytów? Śledztwo sięga od zaułków Nowego Sącza po dawne opuszczone hale pasterskie. Nieuchronnie prowadzi Ninę do samego Rytowa, osady położonej wysoko w górach, gdzie osiedliła się nietypowa społeczność. Tu wiedzie najszybsza droga, jaką mógł podążyć sprawca po morderstwie.Wiejska zasłona milczenia kryje starą prawdę, że zabójca zawsze wraca na miejsce zbrodni. Zwłaszcza gdy u źródła zostawił po sobie szczególny ślad...
Wydawnictwo: Czarne
Data wydania: 2024-02-14
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 344
Jak to w tej serii. Pasierski utrzymuje dobry, przeciętny poziom. Zagadka kryminalna jest tylko tłem do przedstawienia specyficznego miejsca, specyficznej dość zamkniętej społeczności. Nina ma swoje rozterki, ale najbardziej zainteresowała mnie postać Romy, 13-letniej dziewczynki. Chyba to trochę nierealne, ale bardzo przejmujaca była jej postać.
Łemkowskie Boże Narodzenie. Śmierć charyzmatycznej działaczki Kaliny Koryckiej zburzy spokój doliny Brzennej. Tropy rozsiane na zboczu góry poprowadzą...
Joanna Pascho zostawia swoje poukładane warszawskie życie – odchodzi z pracy, sprzedaje mieszkanie i przenosi się do Bukowców, malutkiej wioski...
Przeczytane:2024-04-08, Ocena: 5, Przeczytałam,
Podwójne morderstwo pośród górskich szlaków i maleńki chłopiec znaleziony na miejscu zbrodni. Ten widok zapowiada śledztwo skrojone na miarę błyskotliwej i niezawodnej komisarz Niny Warwiłow. Tym razem, dzięki powieści autorstwa Jędrzeja Pasierskiego pt. „Źródło”, wydanej nakładem Wydawnictwa Czarne, odkryjemy, kto stoi za makabryczną zbrodnią dokonaną na turystach eksplorujących uroki Beskidu Sądeckiego.
Nieopodal miejsca zbrodni pozostały nietypowe ślady, które czytelnicy odkrywają wertując kolejne karty książki. Niczym rasowi śledczy, bierzemy udział z gromadzeniu dowodów, przesłuchaniu świadków a nawet rekonstrukcji zdarzeń. Przede wszystkim zaś, jako czujni obserwatorzy, z wielką uwagą przyglądamy się lokalnej społeczności zamieszkującej Rytów i okolice, by móc wytypować mordercę, a to okazuje się wyjątkowo trudnym zadaniem.
Pasierski z dużą swobodą pisarską tworzy kryminalną opowieść ukrytą między wzgórzami. Dzięki temu, nawet ci czytelnicy, którzy nie należą do miłośników gór, odkryją nie tylko magię opisywanych miejsc i ich naturalne piękno, ale również niebezpieczeństwa czyhające na śmiałków, którzy zechcą się mierzyć z potęgą gór. Jeśli dodamy do tego całe mnóstwo tropów wiodących czytelnika na manowce i zaskakujące rozwiązanie śledztwa, to otrzymamy przemyślaną i kompletną powieść, która pozwala zanurzyć się w lekturze niczym w górskim strumieniu i spędzić długie godziny w urokliwych miejscach, i w dodatku, w doborowym towarzystwie.
Miłośnicy górskich wędrówek i znawcy Beskidu Sądeckiego pokochają powieść Pasierskiego za rozległe opisy wyjątkowych miejsc, w których żyją bohaterowie powieści, zaś fani przygód Niny Warwiłow będą zachwyceni kolejnym dochodzeniem prowadzonym przez tę wyjątkową spostrzegawczą bohaterkę. Dla jednych i drugich lektura „Źródła” może stać się inspiracją - do przemierzania kolejnych górskich szlaków lub do zwiększenia uważności, by móc dostrzegać wokół siebie to, co zwykle niezauważalne.
P.S. Dla mnie „Źródło” stało się przyczynkiem do przeczytania całej serii kryminalnych przygód komisarz Niny Warwiłow, co też niezwłocznie uczynię.