Trwa pościg. Domenico Buscetta, zbiegły szef kalabryjskiej mafii, Ndrànghety, ukrywa się w lesie. Za sprzeniewierzenie się zasadom i zdradę Rodziny kara może być tylko jedna – śmierć. Jak doszło do tego, że Zły – człowiek, który trząsł całą Kalabrią – stał się uciekinierem, obawiającym się o własne życie?
Historia jego rodziny to władza, pieniądze i śmierć, tragiczne w skutkach, zakazane uczucia, nieszczęśliwe kobiety i mężczyźni naznaczeni piętnem mafii, która zazdrośnie strzeże swoich sekretów. Jednak miłość także żąda wyłączności i każe wybierać.
„Nazywano mnie Il Male, Złym. I wierzcie mi, zasłużyłem na to miano. Byłem bezwzględny, okrutny i sprawiało mi to przyjemność. Upajałem się władzą, czułem się panem życia i śmierci. Prawie jak Bóg. Byłem nim, aż pojawiła się ona…”
***
Czy człowiek może pozostać Złym w obliczu miłości, która pozbawia go tchu? Historia Domenica pokazuje nam, że… Tego musicie się dowiedzieć sami! Zapraszam Was w podróż do świata gangsterów włoskiej ‘Ndrànghety, podczas której może się zdarzyć dosłownie wszystko. Warta akcja, zaskakujące wydarzenia i uczucie obezwładniające nawet najgorszych ludzi, jakich widziała ta ziemia. Czego chcieć więcej od dobrej książki?
Magdalena Szponar
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2023-10-10
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 272
Lubicie romanse? Kiedyś uwielbiałam te kostiumowe czy historyczne, jak zwał tak zwał. Najważniejsze, że jako 15- letnia dziewczyna byłam nimi oczarowana. Z czasem mój gust czytelniczy wskoczył na zupełnie inne tory. Potem przez lata czytałam tylko sensację, kryminały lub thrillery. Od początku tego roku mój gust znów ewoluował. Zaczytuję się w romansach, erotykach i obyczajówce. Kto by pomyślał.
W ostatnim czasie na rynku wydawniczym jest wysyp romansów mafijnych. To wg mnie zbitek kilku gatunków literackich. Mamy w nim klasyczny romans, wątek erotyczny, a także sensacyjny. Właśnie taki jest ,,Zły". ,,Zły" łączy w sobie te trzy gatunki, co sprawia, że książka jest nieodkładalna. A o czym opowiada ta historia? Wbrew pozorom to historia o miłości.
Domenico Bruscetta jest młodym bossem kalabryjskiej mafii. Jego przydomek to II Male,Zły. Jest brutalnym, bezwzględnym i bardzo niebezpiecznym człowiekiem. Ci którzy widzieli go ze wściekłością na twarzy boją się go najbardziej. Prawda jest jednak taka, że Domenico kochał swoją władzę, ona sprawiała mu po prostu przyjemność. To było do czasu, kiedy na jego drodze stanęła Iga. Jej osoba wzbudza w Domenicu ludzkie odruchy, zaczyna czuć, że ma serce. Chce ją chronić przed swoimi ludźmi. Młody don otwiera się przed nią, szybko Iga staje się jego oczkiem w głowie. Wszystko jakoś się układało, dopóki do Domenica nie dotarła informacja o miejscu pracy Igi. Iga bowiem jest policjantką. Mafiosa i policjantka, to chyba nie zbyt dobre połączenie. Można by rzec, że mamy tu konflikt interesów. Od tej pory rozpoczynają się prawdziwe problemy, które ściągną na Domenica ogromne niebezpieczeństwo. Będzie musiał walczyć nie tylko o życie Igi, ale przede wszystkim o swoje własne.
Czy Iga zmieni Domenica? Czy uda się naszym bohaterom wyjść z tej patowej sytuacji? Czy tych dwoje ma jakąkolwiek szansę, by być razem?
Wow! Co to była za książka! To jest świetna historia! W zasadzie akcja rozpoczyna się od samego początku, już w prologu Czytelnik jest tak zaintrygowany, że po prostu musi czytać. Nie ma innego wyjścia! Potem fabuła cofa się w czasie, poznajemy okoliczności przyjścia na świat Złego. Okazuje się, że był kiedyś zwykłym chłopcem, którego los pchnął w ręce mafii kalabryjskiej.
Przeszłość tutaj miesza się z teraźniejszością. Dzięki temu wybiegowi, poznajemy całą drogę jaką musiał przejść Domenico, by stać się Złym. Potem kiedy pojawia się Iga, jesteśmy świadkami, że Zły nie jest takim złym człowiekiem do szpiku kości. Tkli się w nim promyk dobra. Iga zauważyła i go wznieca. Czy uda jej się to? Tego już musicie się sami dowiedzieć. Fakt jest taki, że zakończenie było cudowne i mam nadzieję, że kolejne tomy będą tak samo wciągające.
Narracja książki prowadzona jest przez kilku bohaterów, to też jest świetny zabieg, ponieważ każdą sytuację czy zdarzenie Czytelnik widzi z różnych perspektyw. Dzięki temu lepiej poznaje bohaterów, ich uczucia i myśli.
Jak wspominałam wyżej ta książkę jest zbitkiem gatunków. Mamy tu obyczajówkę z delikatnym romansem, kiedy poznajemy rodziców Domenica. Potem ukazuje nam się odrobinka sensacji. Wtedy poznajemy Igę i okoliczności jej spotkania ze Złym. Następnie kiedy ich relacje ulegają zmianie, mamy odrobinkę erotyzmu dla podkręcenia wyobraźni. Helena nie skupia się tu na erotyce. Jest ona dopełnieniem całości i absolutnie nie dominuje fabuły. Sceny są przedstawione obrazowo, ale ze smakiem. W każdym razie pole do popisu ma Wasza wyobraźnia.
To było moje pierwsze spotkanie z twórczością Heleny. I to było cudowne spotkanie. Czas spędzony przy tej książce był świetny. Mam nadzieję, że będę mogła poznać dalsze losy naszych bohaterów, bo książka jest warta grzechu.
Kończąc polecam Wam serdecznie ,,Złego", bo to naprawdę kawał dobrej książki. Oczywiście przede wszystkim dla fanów gatunku. Ale myślę, że każdy z przyjemnością spędzi czas w trakcie jej czytania.
Helenko, bardzo Ci dziękuję za możliwość poznania swojej książki. Mam szczerą nadzieję, że to nie będzie nasza ostatnia współpraca.
Polecam
RECENZJA
💋"ZŁY"💋
CYKL: KALABRIA
WSPÓŁPRACA REKLAMOWA —
AUTOR: HELENA LEBLANC
WYDAWNICTWO: LITERA INVENTA
„Moja śmierć nie byłaby lekka. Nie chcecie wiedzieć, co czeka bossa, który zdradził swoją Rodzinę. A jednak nie miałem wyboru. Nie miałem? Podobno każdy ma wybór. Otóż nie. Wybór ma ten, kto nie urodził się w mafii”.
„Zły” to romans mafijny, w którym piętno mafii, zakazane uczucia, zderzają się i są z dwóch zupełnie innych światów. Historia, która pochłania bezpowrotnie i wciąga w świat mafii włoskiej 'Ndrànghrty.
Wciągająca, dynamiczna, pełna napięcia, niedopowiedzeń, tajemnic, niespodziewanych zwrotów, wydarzeń i piekielnie gorących momentów historia.
Historia miłości tak wielkie, że dla niej gotów jesteś poświęcić własne szczęście, dla bezpieczeństwa ukochanej, dla jej dobra, kosztem własnego szczęścia, wliczając w to nawet własne życie. Autorka pokazuje, w ciekawy sposób co to znaczy kochać.
Książka zaczyna się od prologu, w którym główny bohater Domenico ukrywa się przed własnymi ludźmi w lesie i zaczyna opowiadać swoją historię, która początek miała dawno, dawno temu, jeszcze przed jego pojawieniem się na tym świecie od wspomnień Luciano Buscetta i Agnieszki, bo gdyby nie ta miłość i poświęcenie nie powstałby ciąg dalszy. Właśnie ich historia była totalnie inna, piękna i niestety nie był im pisany ciąg dalszy. Za to żyli daleko od siebie, usychając z miłości, jednak pewne zdarzenia zmieniają bieg wydarzeń.
Książka dynamicznie poprowadzona, trzymająca w napięciu do ostatniej strony.
Autorka stworzyła coś innego, bardzo świeżego w świecie romansów mafijnych.
Książka napisana jest z perspektywy głównych bohaterów Dominiko i Igi, dzięki temu możemy poznać ich bliżej, zobaczyć, jakimi są ludźmi, poznać ich priorytety.
Domenico Buscetta, mimo że jest groźnym bossem, dla swojej miłości jest gotowy poświęcić nawet własne życie. Właśnie za to go polubiłam.
Iga to postać, co do której mam mieszane odczucia. Niby kocha, ale nie jest w stanie zaakceptować, tego kim jest i czym się zajmuje jej ukochany. Fakt z racji tego kim jest i jaką ma pracę, ma duże dylematy. Ale czy miłość nie żąda poświęceń.
„Widać serce to podstępna maszyna. Działa po swojemu i ma w dupie to, co sobie człowiek zaplanuje. A ja, choć bardzo się starałem, nie mogłem przestać o niej myśleć. Byłem jednak pewien, że to tylko na nowo rozbudzone pożądanie.....”
Domenico Luciano Buscetta nazywany Il Male, Złym, nie miał wyboru i możliwości pójścia inną ścieżką życiową, która spowodowała, że został szefem najgroźniejszej organizacji przestępczych we Włoszech, po jego ojcu i dziadku, a to spowodowało, że jest dziś zupełnie innym człowiekiem.
Rządził twardą ręką, był bezwzględny, okrutny i co najważniejsze sprawiało mu ogromną przyjemność. Wszystko do czasu, gdy pojawia się ona, dawna miłość.
Ona spodziewała się spotkać samego diabła niż jego. On pomaga odzyskać jej siostrę, a dawne uczucia między nimi zaczynają ponownie odżywać. Jednak co dobre nie trawa długo, ich drogi ponownie muszą się rozejść.
-Czy Domenico za zdradę swojej Rodziny zginie?
-Co zwycięży miłość do mężczyzny, czy oddanie pracy?
-Czy Domenico zdąży opowiedzieć swoją historię.
-Jak postąpi Iga?
-Czy pomimo tego co zrobiła Iga, Domenico zrobi wszystko, aby była bezpieczna, nawet za cenę swojego życia?
-Czy Iga i Domenico mają szansę stworzyć normalny związek i najważniejsze, czy mogą być razem?
POLECAM 💋🥰.
Dziękuję autorce I wydawnictwu za egzemplarz do recenzji.
Czytaliście kiedyś książkę, której rozdziały urzekały Was z coraz to innych powodów? Ja doświadczyłam tego po raz pierwszy i dosłownie nie jestem w stanie opisać, jak niesamowicie się wówczas czułam.
Kilka pierwszych rozdziałów rozkochało mnie w sobie swoją autentycznością. Rozterki Luciano są do granic dojmujące i prawdziwe. Nawet w obliczu ścisłego powiązania z mafią, czytelnik z łatwością może wczuć się w jego sytuację, powiedziałabym również, że utożsamić. Ukazano prawdziwą twarz poświęcenia – postawienia dobra ukochanej ponad własnym, nie patrząc na egoistyczne pragnienia, czyniąc tą dwójkę niemal odpowiednikiem Romea i Julii. To również najzwyczajniejsze w świecie życie, odbierające nam szczęście, nim zdołamy się nim nacieszyć. A wszystko to na przełomie dwóch skrajnych czasów (komuny i okresu po niej), a także dwóch diametralnie różniących się krajów (Włochy i Polska).
Dalsza część skupia się na przeszłości i teraźniejszości Domenico. Autorka tworząc go, odchodzi od części kliszy typowego szefa mafii, tworząc nieznaną dotąd historię, w której to właśnie on staje się swego rodzaju ofiarą całej przestępczej machiny. Obfituje ona w falę obezwładniającej namiętności, opisanej w sposób wyrazisty – jakbyśmy czynnie uczestniczyli w tym emocjonalnym rollercoasterze, targającym naszym protagonistą i jego wybranką. Współodczuwamy ich niepokój, żal, radość oraz iskrzącą chemię. Dochodzi do tego, że kulminacyjny moment głównego bohatera staje się także naszym. Do tego stopnia, że ze ściśniętym żołądkiem angażujemy się w akcję, która ze strony na stronę staje się coraz bardziej bolesna i dramatyczna. Rozważamy rozmaite za i przeciw decyzji bossa, w międzyczasie sami wymyślając alternatywne wyjścia. A wszystko po to, żeby nasze umysły stały się papką, dodatkowo utopioną przez falę zwrotów akcji.
Prawda jest jednak taka, że „Zły” ma do zaoferowania coś znacznie więcej niż wspomniane emocje. Gołym okiem widać, że autorka poświęciła wiele pracy w napisanie porządnego, nietuzinkowego romansu mafijnego. Nie znajdziecie tu żadnych udziwnień, podkoloryzowań, charakterystycznych dla większości książek tego gatunku. Poznajemy bowiem świat ludzi, którzy równie dobrze mogliby wyjść z kartek i żyć z nami, kompletnie nie sprawiając wrażenia odrealnionych, fikcyjnych bohaterów. I na odwrót – mogłabym obudzić się w rzeczywistości Domenico, z myślą, że znalazłam się w gronie prawdziwych przestępców, a nie zwykłych postaci.
Relacje między bohaterami (w tym również dotycząca Luciano) można porównać do plasterka, który po pewnym czasie odpada wraz z fragmentem naszego serca. Ich rozterki są równie piękne, co tragiczne, przez co wręcz nie chce się przeoczyć choćby jednego zdania, dialogu, przemyślenia, niczego… Ponadto losy młodego Buscetty i jego obiektu westchnień są ogromnie nieszablonowe. Bo jak często macie okazję przeczytać książkę, w której główny bohater zakochuje się w kobiecie, która może go zniszczyć, której obecność w Rodzinie jest jednocześnie najlepszą i najgorszą rzeczą, jaka mogła go spotkać…? Zgaduję, że nie mieliście zbyt wiele takich okazji.
Reasumując: Nowa powieść Heleny Leblanc to porządny, nieszablonowy, pełen wartkiej akcji, wzruszeń i wyrazistych postaci romans mafijny z delikatnym wątkiem kryminalnym. Fabuła gwarantuje niezapomnianą przygodę podczas i po lekturze.
Musicie poznać ten tytuł!
Kiedy udało mi się dostać do recenzji książki, czekałam z niecierpliwością aż trafi w moje ręce. Teraz jestem świeżo po lekturze i nie wiem, jak zabrać się za jej recenzję. Ostatnio mam mały zastój czytelniczy, a raczej cierpię na chroniczny brak czasu. A jeśli uda mi się w końcu coś przeczytać, to nie idzie z pisaniem. "Zły" to tom pierwszy serii Kalabria. Ktoś powie, że mafia już była. Ale czy każda książka mafijna jest taka sama?
Domenico poznajemy gdy ucieka przed własnymi ludźmi. Wszystkiemu winna kobieta, przez która członkowie mafii wydali wyrok na swojego capo. Zanim przekolmy się czy wyrok zostanie wykonany poznajemy jego historię. Domenico to młody mężczyzna, który wychował się jako dziecko w Polsce. W wieku 12 lat poznaje ojca i historię miłości swoich rodziców. Jego ojciec to syn capo i dopiero dowiedział się niedawno o istnieniu syna. Domenico musi nauczyć się nowej rzeczywistości, poznaje ojca i dziadka oraz musi zapomnieć skąd pochodzi. Po śmierci dziadka jego ojciec "oddaje mu władzę" Wszystko się zmieni gdy spotyka Igę, swoja dawna miłość. Początkowo ich romans pozostaje w ukryciu ale los ma swój plan. Czy miłość będzie jego zgubą?
Iga to młoda policjantka, która wyjeżdża do Włoch, by odszukać zaginioną siostrę. Tu spotyka Domenico, swoja młodzieńczą miłość. To on pomaga jej odnaleźć siostrę. Iga i Domenico spotykają się ukradkiem. Wszystko idzie dobrze do czasu aż dostaje zlecenie, by pomóc włoskim policjantom znaleźć dowody na to, że pewna farma pomidorów jest przykrywka dla mafii Iga odkrywa, że Domenico nie jest tym za kogo go uważała. Czy prawda będzie bolesna? Co odkryje Iga?
Książka jest rewelacyjna i co najważniejsze nieszablonowa. Poznajemy historie nie tylko Domenico i Igi, ale także Luciano oraz Agnieszki. To była historia pełna emocji, uczuć i poświęcenia. Nie wszystko było takim, jakim się wydawało. Współczesna historia rodem Romeo i Julia w dwóch różnych wersjach. Autorka świetnie przedstawiła świat mafii, która nie wybacza błędów. Z mafii nie da się odejść, chyba że martwym. W mafii nie ma miejsca na miłość. Boleśnie przekonał się o tym Luciano, który musiał poświęcić własne szczęście, by chronić ukochaną. Tak samo jego syn dla miłości "zdradził" mafie. Jako capo zrobił coś wbrew zasadom. I tu kolejna nieszablonowość. Do tej pory capo to najważniejsza osoba w mafii. Jego słowo jest święte. Wiele razy capo łamał zasady lub naginał j dla kobiety i wszystko mu uchodziło. Tu mamy coś zupełnie innego. Capo popełnił błąd, za co musiał ponieść konsekwencje. Czy będzie to najwyższa cena, jaką zapłaci za miłość?
Postacie są świetnie wykrywane, zwłaszcza Luciano, którego pokochałam od pierwszych stron, w jakich się pojawiał. Fabuła genialnie przemyślana. Mamy prolog, który już sam przez się sugeruje nam, że będzie to historia, jakiej jeszcze nie czytaliśmy. Potem mamy rozdziały z punktu widzenia Luciano i Agnieszki. Potem do akcji wkracza Domenico i poznajemy jego historie. Wszystko w różnych płaszczyznach czasowych, pięknie opisanych. Akcja dynamiczna, nieprzewidywalna i totalnie zaskakująca. Dodatkowo autorka sprawiła, że teraz zupełnie inaczej patrze na pomidory. Jeśli chcecie poznać przyczynę tego spojrzenia musicie sami przeczytać historię ojca i syna. Dwóch członków rodzinny Buscetta, dla których miłość była ważniejsza niż mafia.
Zakończenie zaskakuje i muszę przyznać , ze choć gdzieś się takiego może spodziewałam to jednak aż takich emocji już nie. Polecam każdemu, koto lubi mafie w nieszablonowym wydaniu. I już się nie mogę doczekać kontynuacji. I tu duży ukłon dla autrorki bo nie pozostawiła nam wskazówki, o czym będzie kolejny tom. A to jest to co ja jako czytelnik kocham najbardziej. Jesteście gotowi na Złego?
? Recenzja ?
Autorka @helenaleblancautor
Wydawnictwo @studio_litera.inventa
Jest to bardzo wciągająca książka, dosłownie przeczytana ekspresowo. Uwielbiam motyw mafijny, ale ten jest zupełnie inny niż te, które do tej pory czytałam. Historia jest opisana bardzo szczegółowo. Nie tylko jest dobrze opisana historia dwójki głównych bohaterów, ale również mamy tu tzw. powrót do korzeni, jak historia się powtarza i z ziemi polskiej na włoską ponownie pojawia się miłość. Bardzo szczegółowo opisane jest tu życie w mafii, jego przywileje, ale także konsekwencje. Z mafi nie można odejść, jak tylko po przez śmierć...
Książka pokazuje, że nasze polskie powiedzenie się sprawdza, że nie daleko pada jabłko od jabłoni i syn jest bardzo podobny do własnego ojca.
Czy w świecie mafii, zabijania można kogoś pokochać ?
Czy zdrada będzie miała swoje konsekwencje?
Czy raz podjęta decyzja może ulec zmianie?
Autorka bardzo dobrze wykreowała bohaterów. W świat intrygi, wielkich pieniędzy, przekrętów wprowadziła szczyptę romansu, pikanterii i miłości, tylko czy można liczyć na szczęśliwe zakończenie tam gdzie jest śmierć na porządku dziennym? Chyba nie....
Książka ma dużo zwrotów akcji, których czytelnik w ogóle się nie spodziewa.
Jest to moje drugie spotkanie z twórczością tej autorki i mogę śmiało powiedzieć, że nie ostatnie. Czekam z niecierpliwością na drugą część książki, która już niedługo będzie miała swoją premierę.
Bardzo podoba mi się okładka, która nie jest przypadkowa, a można powiedzieć jest jedną z kluczowych scen jakie rozegrają się w tej książce. Zdradzę wam, że okładka drugiej części też ma w sobie ukryte znaczenie. Zachęcam do obserwowania aktorki, jeśli jesteście ciekawi co dla was jeszcze przygotowała. ?
#recenzja #zły #kalabria #mafia #romans #helenaleblanc #studioliterainventa #helloinstagram #hellobookstagram#recenzenci#recenzenciposzukiwani #molikiksiążkowe
"Zły" jest pierwszym tomem serii Kalabria. To romans mafijny, w którym Helena Leblanc zabierze Was w podróż do gorącej włoskiej Kalabrii. Dodam iż historia inspirowana jest prawdziwymi wydarzeniami, jakie miały miejsce w tym regionie.
Bohaterowie są wyraziści, z nimi nie można się nudzić. Domenico i Iga to zderzenie dwóch różnych światów. O ile w sprawach uczuć potrafią osiągnąć porozumienie (ich relacja jest iście gorąca), o tyle w przypadku życia, jakie prowadzą, stoją na odległych biegunach. Czy Zły dla miłości będzie w stanie się zmienić i... ponieść konsekwencje?
"We Włoszech, nawet wśród przestępców miałem złą sławę. Nazywano mnie Il Male, Złym. I wierzcie mi, zasłużyłem na to miano. Byłem bezwzględny, okrutny i sprawiało mi to przyjemność. Upajałem się władzą, czułem się panem życia i śmierci. Prawie jak Bóg. Byłem nim, aż pojawiła się ona, odmieniła moje serce i odwróciła światopogląd o sto osiemdziesiąt stopni."
Bardzo polubiłam się z Igą. To kobieta silna, waleczna, ale gdy tylko znajduje się w pobliżu Domenico... kompletnie traci głowę. Ale która z nas by tego nie zrobiła, jeśli facet byłby jej pierwszą miłoscią i teraz powrócił. Wszak pierwszych miłości się nie zapomina, prawda?
Warto też zwrócić uwagę na ojca Domenico Luciano. W gangsterskim świecie nie tak łatwo o relację, jaką ukazała nam autorka. Na pewno to wyróżnia tę książkę na tle innych tego gatunku. Ale o co dokładnie chodzi, nie mogę Wam zdradzić.
A przyjaźń... Czymże ona tak naprawdę jest? Czy przyjaciel może cię zlikwidować w imię zasad mafii? Może. Bo musi. Jak w takim wypadku zachowa się Luigi? Czy będzie wierny Domenico czy organizacji?
"- Byłem już praktycznie martwy. I do tego miałem zginąć z ręki mojego jedynego przyjaciela. Co za ironia losu...
- Powiedz mi jedno, Domenico - poprosił Luigi, ciągle trzymając mnie na muszce. Podobnie zresztą jak Francesco. - Czy ona była tego warta?
- Tak, przyjacielu - odpowiedziałem pewnie. - Nikt nie jest wart mojego życia bardziej od niej - odpowiedziałem szczerze."
Rodzina, honor, zasady... spotkanie po latach, tajemnice z przeszłości, zakazana miłość, włosko-polskie powiązania, władza, nielegalne intetesy, narkotyki, porwania, handel bronią i ludźmi - to główne motywy książki. Wszystko ubrane zostało w zaskakujące wydarzenia oraz wartką, trzymającą w napięciu do finału akcję. Liczne retrospekcje pozwalają zrozumieć, jak i dlaczego główny bohater znalazł się w tym, a nie innym miejscu. Można by rzec: historia zatacza koło? Jaka jest prawda?
"Zły" to przepełniona emocjami, brutalnością i namietnością hitoria, która pokaże, że nie tak łatwo wejść na drogę dobra. Przyjaźń, lojalność i miłość zostaną poddane próbie... Czy Iga wyda Dominica. Czy mafiozo i policjantka będą mogli być razem? Sprawdźcie sami!
Spoglądając na tytuł książki, nastawiłam się na szeroko rozbudowany motyw mechanika, ale nieco się w tej materii zawiodłam (chociaż może jako kobieta,...
Michał Myszkowski ma 34 lata i jest wziętym radcą prawnym z własną kancelarią w Legnicy. Liczą się dla niego pieniądze i wygodne życie. Pochodzi z prawniczej...
Przeczytane:2024-02-08, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2024 roku, Ulubione, Egzemplarz recenzencki, Z autografem,
To moje pierwsze spotkanie z twórczością Heleny Leblanc, ale z całą pewnością nie ostatnie. Lubię w książkach tematykę mafii, pomimo tego, że tacy ludzie zazwyczaj działają zawsze tak samo, według swoich zasad, a Rodzina jest dla nich najważniejsza. Ale Domenico Buscetta zamiast nadal rządzić całą Kalabrią, nagle stał się uciekinierem, któremu grozi śmierć. Jednego dnia był najpotężniejszym szefem mafii, a drugiego nagle musiał uciekać i się ukrywać. Co go do tego zmusiło?
Niewątpliwie w świecie mafii nie ma miejsca na zdradę, brak szacunku, albo samowolkę. Jeśli już się należy do Rodziny, która ma styczność z mafią, nie można z niej po prostu uciec. Mafia to władza, pieniądze oraz śmierć. Kobiety żyjące w takiej rodzinie może nie do końca są szczęśliwe. W takiej rodzinie nie ma żadnego prawa, tam królują jedynie zasady, a za ich nieprzestrzeganie można zapłacić najwyższą ceną jaką jest życie.
Co zrobić kiedy jednak i szef mafii się zakocha bezgranicznie? Czy stając przed wyborem Rodzina a kobieta życia, można podjąć jakąś racjonalną decyzję? Miłość także każde czasem wybierać. Z głosem serca ciężko dyskutować.
Autorka przedstawia nam w swojej powieści styczność dwóch różnych światów. Światów, które stykają się ze sobą, a wszelkie wybory mogą doprowadzić do tragedii. Z mafią bowiem się nie zadziera. Jak wiadomo jednak w każdej rodzinie może pojawić się czarna owca. Tylko czy warto stawiać na szali własne życie?
W tej historii nie zabraknie emocji, przestępczego świata, ale także ogromnej miłości.
Kiedy przychodzimy na świat nie mamy wpływu na to w jakiej rodzinie się urodzimy. Z góry jesteśmy skazani na nasze pochodzenie, często nie mając wyboru. Tu się właśnie urodziliśmy, w tych tradycjach przychodzi nam żyć, nawet jeśli z wieloma rzeczami się nie zgadzamy. Jednak, kiedy w naszym życiu pojawia się ta druga połówka i pojawia się uczucie, nie jesteśmy w stanie temu zapobiec. Z sercem się nie dyskutuje. Czasem tak jest, że spotykamy kogoś pierwszy raz w życiu i po prostu czujemy to, że to właśnie ta jedna jedyna osoba z którą pragniemy spędzić resztę życia. Nasi bohaterowie na własnej skórze się o tym przekonają. I choć jedni się poddadzą pod wpływem nacisków ze strony rodziny, drudzy będą walczyli.
„Jako capo nie mogłem okazywać żadnej słabości, bo nikt nie mógł wiedzieć, że jakąś mam, a Iga bez wątpienia się nią stała. Jak dobrze rozumiałem teraz mojego tatę… Pamiętam, jak miałem do niego pretensje jako dzieciak, że nas porzucił. Ale teraz, znając realia, wiedziałem, że zrobił to ze strachu i żeby chronić moją mamę. Tak jak ja teraz chciałem ochronić Igę.”
W powieści mamy dobrze wykreowanych bohaterów, którzy umiejętnie potrafią chować swoje uczucia pod maską obojętności czy też złości. Bo bycie szefem mafii wymaga bardzo wiele. Nie można okazywać słabości, gdyż ona może okazać się zgubna. Bardzo podobały mi się kreacje damskich bohaterek, a mianowicie Agnieszki oraz Igi. To dwie kobiety, które w swoim życiu wykazały się niesamowitą odwagą i siłą charakteru, a jak już pokochały to na zawsze pomimo wszelkich przeszkód. Niedopowiedzenia pomiędzy nimi, a ich facetami z mafii nie zawsze były dobre w skutkach. Pomimo tego, ogromnie polubiłam też naszych męskich bohaterów Luciano oraz Domenico. Dwaj wysoko postawieni wśród mafioskiej rodziny mężczyźni, którzy pomimo swego pochodzenia, dla swoich kobiet byliby w stanie zrobić wszystko, nawet poświęcić samych siebie.
Historia mocno mnie wciągnęła i już jestem ciekawa jej kontynuacji. Mocno zżyłam się z bohaterami, chociaż najczęściej rządzili się swoimi prawami, to byłam im to w stanie wybaczyć.
Łatwo ocenić kogoś wcale go nie znając, łatwo nadać komuś takiemu ksywkę zły. Ale ilu tak naprawdę tych rzekomych złych jest faktycznie złymi?
"Zły" to historia która wciąga od początku do końca, nie pozwalając nawet na chwilę złapać oddechu. Akcja goni akcję, a rodzące się uczucia najczęściej okazują się być zakazane w świecie mafii. Czy prawdziwa miłość jest w stanie przezwyciężyć wszystko? Koniecznie się przekonajcie sięgając po tę pozycję.