Złodziej czasu


Tom 26 cyklu Świat Dysku
Ocena: 4.65 (20 głosów)

Czas jest zasobem - wszyscy wiedzą, że trzeba nim gospodarować. Na Dysku zadanie to przypada Mnichom Historii, którzy magazynują go i przepompowują z miejsc, gdzie się marnuje (na przykład spod wody - ile czasu potrzebuje dorsz?), do miast, gdzie nigdy nie ma dość czasu. Ale konstrukcja pierwszego na świecie naprawdę dokładnego zegara staje się dla Lu-Tze i jego ucznia Lobsanga Ludda początkiem wyścigu... no, z czasem. Ponieważ ten zegar zatrzyma czas. A to będzie dopiero początkiem kłopotów.

,,Złodziej czasu" prezentuje także pełen komplet postaci drugoplanowych - bohaterów i złoczyńców, yetich, mistrzów sztuk walki oraz Ronniego, piątego Jeźdźca Apokalipsy (który odszedł, zanim stali się sławni). W lepszym świecie byłby uznany za pisarza wybitnego, a nie tylko popularnego... To najlepszy Pratchett, jakiego czytałem... Powinien być mocnym kandydatem do Nagrody Bookera. - Charles Spencer, Sunday Telegraph Czyta się z bezbłędną płynnością i pewnym tempem, które stały się przez lata znakami firmowymi Pratchetta. - Peter Ingham, Times on Saturday Terry Pratchett jest jednym z wielkich konstruktorów światów dodatkowych - czy też wyimaginowanych albo alternatywnych. Nie jest wtórny. Jest zbyt mocny... ma rzeczywistą energię prawdziwego bajarza. - A. S. Byatt, The Times

Informacje dodatkowe o Złodziej czasu:

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2007-09-11
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 978-83-74-69576-3
Liczba stron: 320
Tytuł oryginału: Thief of Time
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Piotr W. Cholewa

więcej

Kup książkę Złodziej czasu

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Złodziej czasu - opinie o książce

Avatar użytkownika - mysilicielka
mysilicielka
Przeczytane:2023-04-16, Ocena: 3, Przeczytałam, 52 książki 2023,

Coś mi nie zagrało w tej części. Manipulacja czasem niebezpiecznie przypominała hocki-klocki typowe dla czarodziejów, których nie znoszę. Fragmenty ze Śmiercią i Susan były na najwyższym poziomie, ale niestety stanowiły tylko część tej historii. Gościnnie pojawiła się Niania Ogg, co bardzo mnie zaskoczyło i ucieszyło. Druga połowa książki była trochę lepsza od pierwszej, ale taki wątek z Audytorami i tak wydawał mi się przekombinowany. Długo mi zajęło czytanie, wyjątkowo długo jak na Pratchetta. Ogólnie rzecz biorąc, za bardzo się wynudziłam, żeby wystawić wyższą ocenę. Na tę chwilę to dla mnie najsłabsza część cyklu o Śmierci.

Link do opinii
Avatar użytkownika - djas
djas
Przeczytane:2017-02-03, Ocena: 2, Przeczytałem, 52 książki 2017, Mam,
Jak dla mnie najsłabsza książka z przeszło 20 przeczytanych ze Świata Dysku. Jedynie Suzan trzymała poziom, ale i tak lektura była nudna i męcząca. Dla miłośników serii pozycja obowiązkowa, ale niestety tym razem przeczytałem nie dla przyjemności, a z obowiązku raczej. No dobrze byłbym niesprawiedliwy - sprzątacz był świetny i chyba dla niego nie było oceny 1...
Link do opinii
Avatar użytkownika - Mamut
Mamut
Przeczytane:2015-11-20, Ocena: 2, Przeczytałam, WYZWANIE 2015-52 książki,
Kolejna zwariowana błazenada autorstwa Pratchetta. Jedynie poczytać można dla postaci Śmierci...
Link do opinii
Avatar użytkownika - tlenianka
tlenianka
Przeczytane:2013-08-18, Ocena: 4, Przeczytałam, 26 książek - wyzwanie,
"jedynym właściwym stanem umysłu jest zaskoczenie.Jedynym właściwym stanem serca jest radość. Niebo, które widzicie, nie było jeszcze nigdy przez was oglądane. Moment absolutnej perfekcji jest teraz. Cieszcie się nim." Książka wprawdzie nie wybitna, ale w dowcipny, zawoalowany sposób potrafi ukazać śmieszność naszego świata i nas samych. Mimo że cała historia lub raczej to co z niej zostało, rozgrywa się na Dysku.
Link do opinii
Avatar użytkownika - nunachopin
nunachopin
Przeczytane:2013-05-14, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2013,
Uwielbiam Pratchetta. Ta książka nie jest jego najlepszą, ale to wciąż świetna lektura. Satyra na ludzkość. Cudny, chwilami absurdalny humor i specyficzna filozofia, podane w formie fantastyki. I choć zwyczajnie nie lubię fantastyki i pokrewnych gatunków, Pratchett jako jeden z nielicznych podaje ją w formie dla mnie strawnej, wręcz przyjemnej. Lubię stworzoną przez niego postać Śmierci, która w "Złodzieju czasu" musi się zmierzyć z "końcem świata" i zebrać Jeźdźców Apokalipsy (a jest ich w sumie... pięciu). Dowiedziałam się też, że Czas była kobietą.
Link do opinii
Avatar użytkownika - alnilam
alnilam
Przeczytane:2013-02-16, Ocena: 5, Przeczytałam, 26 książek 2013, Wyzwanie - fantastyka,
Kolejny tom z cyklu Świat Dysku. Jeszcze bardziej pogmatwany i pratchettowy niż pozostałe - ale tak to bywa, gdy zaczyna się bawić czasem. Wszystko się miesza i człowiek już sam nie wie, czy teraźniejsza chwila jest jeszcze przyszłością czy już przeszłością ;) W takiej chwili nawet Piąty Jeździec Apokalipsy musi zostawić swoje uporządkowane, sielankowe życie i powrócić na scenę. A Pratchett - jak zwykle rozśmiesza absurdem i pomaga się "odmóżdżyć" ;)
Link do opinii
Avatar użytkownika - Vejne
Vejne
Przeczytane:2023-12-16, Ocena: 5, Przeczytałam, 26 książek 2023,

Myślę, że nie będę daleka od prawdy mówiąc, że ,,Złodziej czasu" to powieść chaotyczna, pełna wielu dziwacznych w odbiorze zakrzywień i pozornie nie pasujących do siebie elementów. Poszatkowana.

I denerwowało mnie, i nie miało dla mnie sensu. Męczyło momentami.

 

Aż dotarłam do końca książki i zrozumiałam, że składowe akcji nachodzą na siebie warstwami, Przenikając wzajemnie w myśl idei czasu jako wartości wymyślonej przez człowieka i perspektywy zależnej od punktu odniesienia. Wtedy zrozumiałam, jak błyskotliwa jest to pozycja, jak przemyślana i złożona.

 

 

A zakończenie było jednym z najbardziej romantycznych jakie kiedykolwiek przeczytałam.

Link do opinii
Avatar użytkownika - greenlady
greenlady
Przeczytane:2018-09-08, Ocena: 6, Przeczytałam, 12 książek 2018,

Czas jest zasobem, którym w Świecie Dysku gospodarują Mnisi Historii. Stają właśnie przed nie lada zadaniem, gdyż ktoś próbuje zbudować zegar, który zatrzyma czas. Skutki będą opłakane, dlatego Lu-Tze i jego uczeń Lobsbang wyruszą w podróż przez czas, próbując powstrzymać nieobliczalnego konstruktora. Czy zdążą? Czterej Jeźdźcy już się szykują. Choć niespiesznie. Trzeba w końcu rozwieść mleko.
Niezwykła, wyjątkowa, wspaniała. Pratchettowska, a jednak jakby inna. Metaforyczna, magiczna, metafizyczna. Wpadłam w nią po uszy i z niechęcią się wynurzałam. Jest tu wszystko czego po Terrym się spodziewać i jeszcze dużo więcej. Już nigdy nie spojrzę na zegarek bez szacunku ;)

Link do opinii
Avatar użytkownika - amrr
amrr
Przeczytane:2023-10-22, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - Sinister
Sinister
Przeczytane:2020-03-08, Ocena: 5, Przeczytałem, Przeczytane w 2020,
Inne książki autora
Ciemna strona słońca
Terry Pratchett0
Okładka ksiązki - Ciemna strona słońca

Dom Sabolos odziedziczył ogromną fortunę i ma zamiar zostać władcą całej planety. Obsługuje go olbrzymia armia robotów, jego ojcem chrzestnym jest inteligentne...

Łups!
Terry Pratchett0
Okładka ksiązki - Łups!

Dolina Koom - to właśnie tam trolle złapały w zasadzkę krasnoludów, a krasnoludy złapały w zasadzkę trolle. To było daleko stąd. To było dawno temu. Sam...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy