Zbrodnia w błękicie

Ocena: 4.67 (12 głosów)

„Zbrodnia w błękicie” - debiut na miarę Agathy Christie w e-booku Tajemnica i zbrodnia w klimacie retro – nowy ebook wydawnictwa Zysk i Ska dostępny w sieci dystrybucji Virtualo

 

„Zbrodnia w błękicie” to niezwykle udany debiut Katarzyny Kwiatkowskiej wydany przez Zysk i Spółkę. Tajemnicze morderstwo i enigmatyczny klimat nie pozwolą czytelnikowi oderwać się od lektury.

 

A cała historia zaczyna się bardzo niewinnie... Młody podróżnik i detektyw hobbysta, Jan Morawski, przybywa w śnieżną zadymkę do pałacu w Tarnowicach. Pierwszy wspólny posiłek z gospodarzami i ich gośćmi ujawnia niespodziewane urazy, konflikty i żale. Ta podminowana atmosfera ma tragiczny finał. Następnego ranka w błękitnej sypialni pokojówka znajduje zwłoki kobiety. Do akcji wkracza Morawski. Przytłacza go jednak ogrom wykluczających się dowodów i sprzecznych zeznań, skrywanych grzeszków, animozji i zdrad. Co gorsza niemal wszyscy mieli motyw i możliwość popełnienia zbrodni. Ale czy to koniec morderstw? Czy ktoś jeszcze zginie?

 

Schyłek XIX wieku. Wyraziście zarysowane postaci na tle wysmakowanych pałacowych wnętrz, pełnych barw, zapachów i dźwięków. Skuteczna walka z pruskim zaborcą, znakomicie wplecione wątki historyczne, literackie i obyczajowe. I intryga rodem z powieści Agathy Christie z morderstwem w tle, osadzona w mroźnej ziemiańskiej Wielkopolsce. Trzymający w napięciu od pierwszej do ostatniej strony kryminał, którego nie powstydziłaby się sama mistrzyni kryminału - Agatha Christie, jest już dostępny w sieci dystrybucji Virtualo – empik.com, amazonka.pl, gandalf.com.pl oraz u innych partnerów.

Informacje dodatkowe o Zbrodnia w błękicie:

Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2011-02-08
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 978-83-7506-794-1
Liczba stron: 381

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Zbrodnia w błękicie

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Zbrodnia w błękicie - opinie o książce

Avatar użytkownika - mafia
mafia
Przeczytane:2017-08-03, Ocena: 5, Przeczytałam, Przeczytam 52 książki w 2017,

Niezły styl, ciekawa intryga. A z Jana ciekawy detektyw. Autorka warta poznania.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Kominek
Kominek
Przeczytane:2015-04-02, Ocena: 5, Przeczytałem, Mam,
Czytając wprowadzenie tej powieści oczyma wyobraźni widziałem otuloną śniegiem krainę gdzieś na końcu świata, w której rozegra się zbrodnia. Pojawiał się obraz, który przykuwał uwagę, dawał do myślenia, intrygował. Po kilku pierwszych stronach wiedziałem, że to będzie właśnie coś, na co warto było czekać. Katarzyna Kwiatkowska stworzyła powieść, której nie powstydziłaby się sama Agatha Christie. Napisała książkę, która jako debiut daje jej doskonały start na rynku wydawniczym, a jednocześnie równie doskonałe otwarcie ku temu, aby już myśleć o kolejnej powieści. Gdyż z pisaniem radzi sobie wyjątkowo dobrze. Doskonale oddana epoka XIX wieku z wielką dbałością o szczegóły, narracja, która nie pozwala oderwać się od lektury, tak, że chcemy wciąż wiedzieć, co dalej. A jednak wciąż nie wiadomo, co dalej. Świetnie skomponowana i przemyślana historia nie poddaje łatwych rozwiązań, a co jakiś czas wystawia nasze przemyślenia na próbę. Już myślimy, że wiemy, co się wydarzyło i nagle jesteśmy w punkcie wyjścia. I to w tym wszystkim jest najlepsze. Do samego końca, do ostatniej strony poznając na wylot każdego z bohaterów podążamy za Janem Morawskim i jego oddanym kamerdynerem Mateuszem. Śledztwo, które prowadzą nie jest łatwe, bo wszyscy są podejrzani, praktycznie każdy ma motyw, choć z pozoru go nie miał. Choć od przeczytania "Zbrodni w błękicie" minęło już trochę czasu z pewnością ponownie do niej wrócę. Książka, która prosi się o wersję filmową, dialogi, które doskonale można zaadaptować do scenariusza, obszernie opisane wnętrza, dzięki którym specjaliści od scenografii nie powinni mieć żadnego problemu, aby oddać piękno tego wspaniałego pałacu. Jedno, co warto, śmiało i odważnie przekroczyć jego próg. http://koominek.blogspot.com - dwadzieścia siedem tematycznych szufladek i zapewne na nich się nie skończy, zapraszam w odwiedziny do bloga, aby klimat Kominka oczarował Cię bez reszty...
Link do opinii
Avatar użytkownika - brightwitch
brightwitch
Przeczytane:2014-02-13, Ocena: 3, Przeczytałam, 52 książki 2014,
,,Zbrodnia w błękicie", debiut Kwiatkowskiej, to kryminał oparty na sprawdzonym schemacie-samograju. W odciętym od świata przez śnieżycę pałacu zamordowane zostaje młodziutkie, nieco naiwne i niewinne dziewczę. Nie ma żadnych wątpliwości, za pomocą których można zakwestionować udział domowników lub ich gości - zbrodni nie mógł dokonać nikt z zewnątrz. Grono podejrzanych być może jest ograniczone, ale ilość motywów, uprzedzeń i wzajemnych pretensji nie pozwala nikogo z nich wyeliminować. Na szczęście na miejscu znajduje się Jan Morawski, podróżnik i detektyw z zamiłowania, który - z pomocą swego wiernego kamerdynera i kompana Mateusza - ochoczo zabiera się za wyjaśnianie kryminalnej zagadki. A jest co wyjaśniać! Ofiara, mimo iż nieco głupiutka i egzaltowana, na różne sposoby mogła być dla innych przeszkodą w realizacji ich celów. Każdy z bohaterów ma coś na sumieniu, powoli poznajemy wszystkie animozje, gierki i grzeszki... Czy idealny gospodarz, człowiek z sercem na dłoni, Tadeusz Tarnowski, mógłby kogoś skrzywdzić? A może poseł Bonikowski, narzeczony zmarłej, postanowił się jej jednak pozbyć? Lista domniemanych morderców jest długa: neurotyczna Julia, kokietka i manipulantka Paulina, apodyktyczna hrabina Kareńska, nawet służba... Każdy miał sposobność oraz motyw. Ślady i zeznania nie oszczędzają nikogo. Autorka czerpie z klasyki pełnymi garściami, jednak absolutnie nie jest to wada. Opisy funkcjonowania majątku, celebrowania codziennego życia i rozsmakowywania się w podawanych przez służbę potrawach dodają powieści uroczego klimatu. Debiutancka książka Kwiatkowskiej nie nudzi, chociaż akcja rozwija się nieśpiesznie, bez uchybień zmierzając ku rozwiązaniu. Wynika to z tego, że autorka postawiła na dedukcję, a nie rozbuchane lub nieprzemyślane działania swoich bohaterów. Galeria postaci jest na tyle bogata, że taka mieszanka może dawać tylko dobre efekty, chociaż charakterystyki nie są pogłębione. Różnorodność wątków także jest tutaj zaletą, świetnie zarysowane tematy obyczajowe mieszają się tutaj z patriotycznymi. Warto sięgnąć po ten kryminał w stylu retro, ponieważ jest naprawdę udanym debiutem.
Link do opinii

Nietrudno wyobrazić sobie klimat towarzyszący wydarzeniom przedstawionym w powieści, zwłaszcza gdy czyta się ją w styczniu, a pogoda odpowiada przedstawionym tam realiom. Zimowy wieczór, zadymka. Wszystko skłania, by spędzić ten czas w domowym zaciszu. Tak też czynią bohaterowie powieści. Spotykają się na kolacji w gościnnym pałacu. Jednak wieczór i poranek następnego dnia nie będą spokojne. Najpierw podczas kolacji dochodzi do konfliktu między jej uczestnikami, a w nocy do morderstwa, które zostaje odkryte rano. Śledztwo prowadzone jest dwutorowo - przez policję i detektywa-amatora. Włączając się w to wydarzeń jesteśmy w stanie szybko odkryć sprawcę, ale ze względu na sposób prowadzenia akcji, sposób kreowania postaci nie gaśnie chęć na dokończenie lektury.
Z chęcią sięgnę po kolejne tomy serii. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - Gramona97
Gramona97
Przeczytane:2019-07-07, Ocena: 5, Przeczytałam,

Po pełnych napięcia thrillerach, czas na coś lżejszego, może w stylu Agathy Christie? Ależ tak i dobrze trafiłam. Wzięłam do ręki debiut Katarzyny Kwiatkowskiej i odpoczęłam. Dobrze napisany, umieszczony w historii XIX wieku, a raczej pod jej koniec retrokryminał. Oczywiście bogaty panicz Jan Morawski, podróżnik i detektyw amator, oraz jego prawa ręka kamerdyner Mateusz. Przybywają w straszną zamieć do dworku w Tarnowicach i niczego nie przeczuwając, odwiedzają przyjaciela. Zbrodnia owszem następuje, wszyscy są podejrzani, wiele wątków i niejasności, drobiazgowe śledztwo i wścibstwo, jak na polskiego Poirota przystało. Lekka, przyjemna lektura.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Domi__T
Domi__T
Przeczytane:2017-06-29, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2017,

Jan Morawski wraz ze swoim lokajem odwiedza zimą dwór w Tarnowicach. Pomaga gospodarzowi rozwikłać pewną tajemnicę.  Niesamowita intryga, wyraziste postaci i oczywiście, jak chyba zawsze w przypadku tej autorki, naprawdę zaskakujące zakończenie.

Katarzyna Kwiatkowska od razu stała się moją ulubioną polską autorkąkryminałów. Szkoda tylko, że jej książki są dość trudno dostępne.

Link do opinii

"Zbrodnia w błękicie" to pierwszy tom serii kryminalnej o podróżniku i detektywie amatorze, Janie Morawskim. Od pierwszych stron atmosfera przypominała mi luźne połączenie "Pana Tadeusza" i "Nad Niemnem". Miejscem akcji jest dworek w Tarnowicach, znajdujący się na ziemiach zaboru pruskiego. Wydarzenia, które obserwujemy, rozgrywają się w ciągu kilku zimowych dni pod koniec XIX wieku. 
 

Do Tarnowic przyjeżdża Jan Morawski, przyjaciel gospodarza, Tadeusza Tarnowskiego, i detektyw amator. Wraz z nim przybywa jego kamerdyner, Mateusz. Na miejscu oprócz stałych mieszkańców przebywają w gościnie dwa rodzeństwa, Rusieccy i Bonikowscy. Karol i Zofia Rusieccy to dzieci przyjaciół Tadeusza, którymi postanowił zaopiekować się po śmierci rodziców, natomiast Paulina i Wacław Bonikowscy to rodzeństwo, które ma w planach wżenienie się w rodzinę Tarnowskich. Oprócz nich do dworku zjeżdża również hrabina Kareńska. 

 

Zadymka i typowa polska zima ze śniegiem do pasa więzi mieszkańców w dworku. Również do nich nikt nie może się dostać. Wszystkie drogi są zasypane. Na szczęście ochmistrzyni, pani Maria, czuwa nad wszystkim. Zapasy są, więc nikt nie odczuwa dyskomfortu z powodu tego niespodziewanego uwięzienia. Jan i Mateusz już na początku pobytu są świadkami niezbyt miłych rozmów prowadzonych przez niektórych mieszkańców. Wychodzi na to, że nie wszyscy w tym gronie się lubią, chociaż na pierwszy rzut oka wszystko wydawało się być w porządku. Kiedy rano służba znajduje martwą Zosię, wydarzenia nabierają tempa. Tadeusz prosi Jana o przeprowadzenie śledztwa, zanim dotrą do nich policjanci. Ciśnienie mieszkańcom dworku podnosi fakt, iż z uwagi na pogodę nikt nie mógł się wydostać z dworku, zatem mordercą musi być ktoś z nich. Kto nim jest? Jaki miał motyw, skoro Zosia była lubiana? Jan i Mateusz, niczym Sherlock Holmes i Doktor Watson, odkrywają kolejne elementy układanki.     

 

Spośród wszystkich bohaterów najbardziej urzekła mnie hrabina. Jest wyrazistą postacią, dzięki której powieść bardzo zyskała na kolorach. Jeśli zdecydujecie się na lekturę, z pewnością przyznacie mi rację :D Z irytujących bohaterów mogę wymienić podrywającą wszystkich mężczyzn Paulinę i jej brata Wacława, Pana Wszystkowiedzącego i największego żarłoka w tym towarzystwie. To głównie te postacie prowadzą humorystyczne dialogi, a także są bohaterami zabawnych sytuacji.   

 

Język powieści oraz prowadzenie intrygi jest zbliżone do książek Agaty Christie. Jest to taki typ literatury detektywistycznej, który określany jest jako "cozy mystery". W skrócie chodzi o to, że te książki, chociaż ich fabuła dotyczy zbrodni, nie zawierają realistycznych opisów zbrodni, nie jest krwiście i soczyście, nie ma też psychopatów ani seryjnych morderców. Jest za to zagadka, a śledztwo często prowadzi jakiś genialny detektyw amator.    

 

Podczas czytania co jakiś czas uzmysławiałam sobie wciąż na nowo, że autorka to Polka, a nie krajanka Agaty Christie, a Jan Morawski to nie Hercules Poirot ;-) Z pewnością sięgnę po kolejne tomy tej serii. Jestem bardzo ciekawa, jakie jeszcze zagadki będzie musiał rozwiązać przystojny detektyw amator. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - violabu
violabu
Przeczytane:2019-01-15, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,
Inne książki autora
Abel i Kain
Katarzyna Kwiatkowska0
Okładka ksiązki - Abel i Kain

Jest lipiec 1900 roku. Europa żyje drugimi Igrzyskami Olimpijskimi połączonymi z paryską Wystawą Światową, lecz w Wielkim Księstwie Poznańskim tamte wydarzenia...

Zgubna trucizna
Katarzyna Kwiatkowska0
Okładka ksiązki - Zgubna trucizna

Poznań, luty 1901 roku. Jan Morawski poszukuje znanego fałszerza banknotów, ale gdy dochodzi do morderstwa, zaczyna podejrzewać, że fałszerstwo to zaledwie...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Zły Samarytanin
Jarosław Dobrowolski ;
Zły Samarytanin
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy