Różni ludzie i ich życiorysy, odmienne spojrzenie na świat i inne marzenia, jednak nadchodzi chwila, gdy ich drogi się krzyżują w jednym z bydlęcych wagonów. Pozbawieni majątku, rozdzieleni z bliskimi, pewnego dnia zostają zmuszeni, by wyruszyć w daleką podróż do miejsca, w którym nic już nie będzie takie samo. Walka o przetrwanie, głód i choroby wystawiają moralność człowieka na ciężką próbę. Postawy i wybory dokonywane w ekstremalnych sytuacjach nie są tak oczywiste, jak mogłoby się z pozoru wydawać. Czy trudy życia i brak perspektyw zmienią tych ludzi na zawsze, czy też zdołają ocalić resztki człowieczeństwa?
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2023-06-29
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 416
Joanna Jax po raz kolejny zabiera nas w podróż, bezkresną podróż do krainy, z której nie ma powrotu, do ziemi zapomnianej przez ludzi i Pana Boga. Spotykamy się z bohaterami, którzy zmierzają – w ich odczuciu – do lepszego i beztroskiego życia. A tak naprawdę znajdą się w piekle na ziemi, miejscu, w którym ludzie zgotowali ludziom tak okrutny los. Większość z nich znalazła swoje miejsce w rosyjskich łagrach i obozach pracy. W niewyobrażalnych i okrutnych warunkach, w których nawet zwierzęta miałaby problem z utrzymaniem się przy życiu. A oni jednak starali się walczyć z nieustannymi przeciwnościami losu, gdzie brud, głód i zimno były na porządku dziennym. Choroby powolnie i sukcesywnie wyniszczały ich organizmy, tylko co wytrwalsi – dzięki opatrzności Pana – przetrwali łagrowe warunki. Ludzie starali się zapewniać sobie minimum normalności, starali się żyć i liczyli na cud, że kiedyś opuszczą te zapomniane okolice i wrócą do swoich najbliższych. Wiara i tęsknota za najbliższymi utrzymywała ich jeszcze przy życiu. Jednak nie wszyscy wytrzymali napięcie, nie każdy godził się na codziennie upokorzenia i poniewierania, co słabsi tracili życie. Pod wpływem emocji i opętani przez złe moce popełniali czyny zabronione, w drugim człowieku widzieli nieprzyjaciela i wroga. Walka o racje żywnościowe i miejsce do spania była na porządku dziennym.
„Znaleźli się na końcu świata, zbyt słabi i wycieńczeni, by uciec, i zbyt silni, by umrzeć. Jakiś instynkt przetrwania, pierwotny, niemal zwierzęcy, mimo czarnych myśli nakazywał żyć. Zdobywać pożywienie, żeby nie umrzeć z głodu, albo ogrzewać się, by nie zamarznąć na śmierć. I Kuba często zadawał sobie pytanie: „Po co?”. Co takiego tkwiło w człowieku, że za wszelką cenę chciał żyć?”
W tych warunkach musieli sobie radzić wszyscy, zarówno dystyngowana i wyniosła artystka Apolonia Ryszewska, początkująca aktorka Nina, członkowie rodziny hrabiowskiej, lekarz, jak i zwykli i prości ludzie. Tutaj – na zasłaniu – wszyscy byli równi i traktowani z jednakową pogardą. Nikt nie mógł liczyć na żadne przywileje czy udogodnienia. Każdy walczył o przetrwanie, o to by dotrwać do kolejnego dnia, by nie zamarznąć czy nie umrzeć z głodu. Okropne warunki życia nikogo nie oszczędzały. Mróz i głód dawał wszystkim jednakowo w kość. Czy w tych ekstremalnych warunkach można było myśleć o miłości i ukochanej osobie? Czy jednak wojna zniszczyła w ludziach wszelkie odruchy i instynkty, czy ci ludzie – po pobycie w tym piekle – potrafili jeszcze kochać i tęsknić? Jak wiadomo są potrzeby ludzkie, które nawet w trudnych warunkach dają o sobie znać. Człowiek, niezależnie od sytuacji, zawsze pragnie kochać i być kochany, potrzebuje ciepła i miłości drugiej osoby, jej spojrzenia i drobnego gestu czułości. Kierujące ludźmi popędy często w takich sytuacjach popychają ich do zła, do zrobienia rzeczy, o których w normalnych warunkach nigdy by nawet nie pomyśleli, a już na pewno by nie zrobili. Jednak kłębiące się w ludzkich umysłach myśli, że już nigdy mogą nie wrócić do swoich bliskich, skłaniają ich do zachowań, których później przez wiele lat będą żałować.
„Wiem, że ci ciężko, ale nieludzkie warunki wyzwalają w człowieku nieludzkie zachowania.
Człowiek nigdy nie powinien tracić swojego człowieczeństwa, bo to jest w nim najcenniejsze.
Nie można stracić samemu czegoś, co odebrano mu siłą”.
Ziemia Ludzi Zapomnianych wzrusza aż do bólu i wywołuje złość, rozrywa serce na strzępy. Na usta ciśnie się pytanie: jak ludzie mogli ludziom zgotować tak okrutny los? Gdzie był Bóg? Czyż on nie widział tego piekła na ziemi, dlaczego na to pozwalał? Niejedna moja łza popłynęła po kartach tej dogłębnie wzruszającej lektury i nie jedna jeszcze się wyrywa, gdy tylko wracam pamięcią do tej książki. Ona mną wstrząsnęła i na zawsze pozostała w moim sercu. Zrozumiałam, że powinniśmy się tu i teraz cieszyć z tego co mamy, czym nas los obdarza. Codziennie należy dziękować za to, że żyjemy w czasach pokoju i nie musimy walczyć o kromkę chleba, że mamy gdzie przenocować. Oni nie mieli tyle szczęścia, co my. Ci ludzie musieli staczać codziennie trudną, zazwyczaj przegraną, walkę o przetrwanie kolejnego dnia. Nie liczyli na żaden zbytek czy luksus, oczekiwali tylko odrobiny normalności.
„Kochasz i nie rozumiesz za co i dlaczego, wierzysz, chociaż wszystko temu przeczy, byś wierzył, masz nadzieję, chociaż wszystko krzyczy, że nie powinieneś jej mieć, bo nie widzisz nawet światełka w mroku. To są paradoksy życia, a jednocześnie nasza największa siła. To z miłości, wiary i nadziei czerpiemy naszą moc. Każdego można złamać, odebrać mu honor, godność i zdrowie, ale tych trzech rzeczy nikt nas pozbawić nie może. One są z nami teraz i będą, gdy umrzemy, a nasze dusze będą krążyć w nieznanym nam świecie".
Chociaż powieść to fikcja literacka, to jest w niej wiele gorzkiej prawdy. Z głębi powieści tchnie źródło historii, tej strasznej i upokarzającej dla nas. Ale ta nieoceniona lekcja historii powinna być przestrogą dla młodych pokoleń. Szanujcie i kochajcie ludzi, nie bądźcie też obojętni na ludzką krzywdę, podajcie rękę potrzebującemu, nigdy nie wiadomo co was może jeszcze w życiu spotkać, czy za chwilę to wy nie będziecie potrzebować pomocy innych.
Jednym słowem: wzrusza i uwrażliwia, uczy pokory, utwierdza w przekonaniu, że wiara i nadzieja są światełkiem w tunelu i nadają sens życiu, uczy szacunku do drugiego człowieka. Polecam gorąco, na zawsze pozostanie w waszych sercach.
Zesłanie, zsyłka, wywózka – znamy te terminy. Na pewno każdy z nas słyszał o zsyłkach na Syberię, wielotygodniowych podróżach na koniec świata, o przesiedleniach do Kazachstanu. Jak to jest jechać nie wiadomo dokąd? Z małymi dziećmi, starcami, kobietami w ciąży. Jak to jest rodzić dziecko w bydlęcym wagonie, w brudzie, smrodzie, z insektami? Jak to jest głodować i marznąć bez przerwy latami? Czy człowiek może to przetrwać, pozostając człowiekiem? Czy można zachować godność, czy po latach zsyłki, ciężkiej pracy, walki o każdy kawałek chleba, wyniszczających chorób człowiek potrafi jeszcze być człowiekiem? Czy potrafi kochać? Być bezinteresownym? Czy można było to wszystko przetrwać?
Joanna Jax w drugim tomie znakomitej sagi „Zanim nadejdzie jutro” rysuje obraz człowieka pozbawionego godności, odartego z człowieczeństwa. Bohaterowie poznani w pierwszym tomie trafiają na zsyłkę, część jest przesiedlona. Będzie to dla nich czas ogromnej próby. Czy uda im się przetrwać? Jak sobie poradzą, co będą musieli zrobić, by przetrwać?
Joanna Jax to autorka, która nie boi się trudnych tematów, trudnych emocji i trudnych sytuacji. Ma niebywały talent do kreowania świetnych postaci, postaci, które na oczach czytelnika się zmieniają, które dojrzewają na kartach powieści. Autorka zmusza bohaterów do przemiany, do innego spojrzenia na siebie, na świat, zmusza do zmiany zachowań, sposobu myślenia. Jedna z bohaterek, aktorka, przekonana o swoim niebywałym talencie i przyzwyczajona do życia w luksusie, nagle musi odnaleźć się w skrajnie trudnych warunkach. Czy będzie umiała odnaleźć się w zupełnie nowej rzeczywistości? Czy pozostali bohaterowie przeżyją horror zsyłek i przesiedleń? Jak się odnajdą? Czy będą chcieli żyć? Czy miłość przetrwa?
Wiele z tych pytań pozostaje na razie bez odpowiedzi, mam nadzieję, że trzeci tom przyniesie odpowiedzi na wszystkie wątpliwości. Zżyłam się z bohaterami, kibicuję im bardzo, choć wiem, że nie wszystkim się ułoży i nie wszyscy będą szczęśliwi.
Na książki Joanny Jax zawsze czekam z niecierpliwością! Jestem świeżo po „Ziemia ludzi zapomnianych” i ciężko mi się po niej pozbierać. Książki autorki zawsze wywołują mnie silne emocje, a potem jeszcze długo, długo o nich myślę. Nie inaczej mam po najnowszej powieści, która jest kontynuacją cyklu „Zanim nadejdzie jutro".
Czas zaborów, czas, kiedy Polska zniknęła z mapy świata, jest okresem bardzo trudnym. Ludzie z dnia na dzień zostają pozbawieni własnych domów, własnej tożsamości, wywożeni w bydlęcych wagonach w nieznane. Obozy pracy, w których nieludzko ciężko praca mieszała się z nieludzkimi warunkami. Głód, choroby, wszechobecne zimno, do tego codzienna praca, by wyrobić normę, to wszystko niszczyło nie tylko fizycznie, ale i psychicznie. Joanna Jax na przykładzie bohaterów pokazuje, jak takie warunki wypaczają pojęcie człowieczeństwa, bo czy za miskę zupy można zabić? A za mniej podarte buty? Autorka bardzo plastycznie, wiernie oddała realia piekła, jakim była Syberia. Nie sposób nie myśleć o ludziach, po których został jedynie krzyż wbity gdzieś tam głęboko w lesie, nie sposób wyrzucić z głowy scen, gdzie dzieci codziennie odgrzebują martwego rodzica, zakopanego w śniegu, by dał im namiastkę tego, co straciły.
Cały cykl oparty jest o fakty historyczne, jednak pokazanie okrucieństwa wojny czy zsyłek oczami zwyczajnych ludzi przemawia dużo mocniej. To nie to samo co czytanie podręcznika, w którym do konkretnej daty dopisane jest konkretne wydarzenie, w powieściach Joanny mamy ludzi, prawdziwych, takich jak my — biednych, bogatych, mężczyzn, kobiet, nikogo ten przerażający los nie ominął, a tylko niewielu było w stanie przetrwać. Czujemy ich beznadzieje, wraz z nimi pogrążamy się w mroku, usprawiedliwiamy czyny, które w normalnych warunkach zostałyby potępione.
Serdecznie polecam cały cykl, bo to książki, które naprawdę warto znać. Te powieści zostają w głowie i sercu na zawsze i właśnie tak powinno być. Joanna Jax jest pod względem powieści historycznych niedoścignionym mistrzem! Dziękuję autorce oraz Wydawnictwu Videograf, że miałam szansę poznać tak historię od tak ludzkiej strony!
"Podróż do krainy umarłych", "Ziemia ludzi zapomnianych", "Druga strona nocy" to kolejny cykl Joanny Jax pod tytułem "Zanim nadejdzie jutro".
Początek wojny i czas wywózek w różne regiony Związku Radzieckiego. Bohaterowie, których różnią dotychczasowe doświadczenia, warunki życia, wychowanie, muszą stawić czoła okrucieństwu, upodleniu. Jak w takim miejscu zachować odrobinę człowieczeństwa? Komu uda się wrócić do domu, uciec z tego piekła? Lekcja historii podana w przystępny i ciekawy sposób. Polecam.
Zdecydowanie lepsza od piewszego tomu. Przerażające losy ludzi z Kresów Wschodnich. Uwielbiam Nelę, śmieję się z Apolonii, a Gabriela to kompletny pustostan. Zaczynam tom 3.
Ta część opowiada jak Polacy radzili sobie na wywózce i tu można powiedzieć, że niektóre postaci pokazali klasę i starali się żyć i nie być ciężarem, wytrzymały, inne wręcz przeciwnie. Ta część jest bardzije skomplikowana niż część pierwsza. Autorka opisuje codzienne życie na wygnaniu.Wstrząsajaca, sięgająca głębiej w człowieka i jego psychiki.
Dobrze skonstruowana, pełna emocji opowieść. Polecam.
Ziemia ludzi zapomnianych to drugi tom trylogiiZanim nadejdzie jutro autorstwa Joanny Jax, opowiadającej o tułaczce Polaków zesłanych do Kazachstanu w czasie II wojny światowej. Ich podróż do obcego kraju okazała się pełna bardzo smutnych i niewyobrażalnie okrutnych przeżyć. Wiecznie głodni, przemarznięci, pozbawieni możliwości zaspokojenia podstawowych potrzeb, przebywając w ekstremalnych warunkach musieli znaleźć sposób, by przetrwać każdy kolejny dzień. Jak potoczyły się ich losy, czy zdołali pogodzić się ze swoim przeznaczeniem nie tracąc jednocześnie zmysłów i ochoty do dalszego życia? Bestialstwo ze strony oprawców i katorżnicza praca skutecznie odbierało im wszelką z niego radość. Nie jestem w stanie w pełni pojąć ich cierpienia, ale każdy z nich jest dla mnie bohaterem. Dzięki tej książce utwierdzam się także coraz mocniej w przekonaniu, że trzeba doceniać dobro w każdej postaci i dzielić się nim z innymi. Jesteście ciekawi jak osoby poznane w pierwszej części tej trylogii poradzili sobie z niezwykle trudną sytuacją, w której się znaleźli i czy udało im się bezpiecznie powrócić do ojczyzny?
Ziemia ludzi zapomnianych to opowieść, która fanom książek z historią w tle raczej nie dostarczy nowej wiedzy na temat życia ludzi na zesłaniu oraz odbywania kary przez więźniów wojennych. Jednakże autorka za pomocą przypisania tych niewdzięcznych ról znanym nam już z poprzedniej części postaciom, wzmacnia realizm tamtych wydarzeń. Czy w tym całym horrorze będą oni potrafili wykrzesać z siebie choć odrobinę nadziei na odzyskanie wolności?
https://popbookownik.pl/pozbawieni-czlowieczenstwa-zanim-nadejdzie-jutro-ziemia-ludzi-zapomnianych-recenzja-ksiazki/
W trudnych czasach zawsze można liczyć na rodzinę! Losy Gustawa, Wiktorii i Fryderyka nie należą do najłatwiejszych. Gustaw musi zmierzyć się z chorobą...
Burzliwe losy Antoniny Tańskiej ukazane na tle ważnych wydarzeń w dziejach świata. Córka emigrantów z Polski zakochuje się w narzeczonym siostry i zachodzi...
Przeczytane:2019-06-16,
W tej części bohaterowie muszą przyzwyczaić się do nowego miejsca zamieszkania, które ogromnie różni się od tego poprzedniego. Cześć z nich trafiła do łagrów, w których pracą zarabiają na życie, a druga część przyjechała do pewnej rosyjskiej wsi, w której nie jest lepiej. Każde z nich uczy się sztuki przetrwania w paskudnych warunkach sanitarnych, a także żyje nadzieją na lepszą przyszłość.
Myślę, że nie będę się za bardzo rozpisywać na temat bohaterów, ponieważ zrobiłam to przy okazji pisania recenzji poprzedniej części.
Chciałabym wspomnieć tylko o tym, że poruszyło mnie kilka fragmentów, w których kilka postaci całkowicie zmienia swoje podejście do miłości i potrzeby bliskości. Dzieje się tak głównie ze względu na to, że nie wiedzą oni czy jeszcze kiedyś spotkają swoje żony, czy mężów, a jednak w tych okropnych czasach brakuje im czyjegoś ciepła obok.
Autorka świetnie przedstawiła tutaj obraz rosyjskiej wsi podczas drugiej wojny światowej. Większość powieści, jakie czytałam, skupia się bardziej na tej stronie niemieckiej, tutaj jednak pani Joanna skupiła się na stronie rosyjskiej, co dla mnie jest czymś zupełnie świeżym.
Te opisy zmęczonych, wygłodniałych i po prostu słabych ludzi jest dla mnie czymś przykrym i przerażającym jednocześnie. Za każdym razem, kiedy wspominane było, że nie mają co do garnka włożyć, marzną bez ciepłej odzieży, krajało mi się serce. Nie wyobrażam sobie życia w takich warunkach, w tak okropnej rzeczywistości, w jakiej przyszło żyć bohaterom powieści. Równie okrutna jest wizja śmierci, która pojawia się niemal na każdym kroku. Podczas lektury nie wiedziałam, kogo za moment może zabrać mroczny kosiarz.
Muszę przyznać, że tom drugi przypadł mi o wiele bardziej do gustu niż ten poprzedni. Tam było takie wprowadzenie do całej tej historii, przedstawienie bohaterów oraz ich dość beztroskiego wówczas życia. Tutaj mamy pokazane to, jak sobie muszą radzić z dala od rodzinnych stron, we wrogim społeczeństwie, które nie toleruje polaków. Największym marzeniem większości postaci był po prostu pełen brzuch i spokojny sen. Jest to naprawdę poruszające, ponieważ naszym marzeniem TERAZ jest nowy telefon, awans w pracy czy większy dom. W porównaniu do tamtych wydarzeń mam wrażenie, że wymagamy cholernie bezsensownych rzeczy.
Po raz kolejny zachwyciła mnie twórczość Joanny Jax. Coś ta autorka ma w sobie, że mimo z pozoru prostej historii, przyciąga mnie i pochłania bez reszty. Jestem szalenie dumna, że nasza polska autorka napisała tak dobrą powieść.
Bardzo chciałabym, żeby każdy zapoznał się z twórczością tej autorki, ponieważ naprawdę warto. Nie mogę się doczekać, aż w moje ręce wpadnie trzeci tom, gdzie mam nadzieję, wyjaśni się kilka spraw, które wspomniane były w tej części.
Jeśli jeszcze tego nie mówiłam, to zrobię to teraz: przeczytajcie tę książkę.