Zaksięgowani

Ocena: 4.25 (4 głosów)
Jak długo można kłamać – zwłaszcza gdy kłamiesz przed samym sobą? Jak mocno można cierpieć – dla kogo mógłbyś przekroczyć granicę bólu? I za ile sprzedałbyś swoje życie wieczne? Ludzie oszaleli. Wszyscy czytają, kto nie czyta, ten ginie. Tajemniczy Zaksięgowani znikają z półek w zastraszającym tempie. Księgarnie płoną, a Ty dowiadujesz się, że w głowie masz szachownicę. Siedemnaście opowiadań grozy o rozpaczy, śmierci, miłości i podatkach. Sprzedawcy ubezpieczeń, dresiarze, kumple z siłowni, pracownicy koncernów – co ich łączy? Uczynki ich wszystkich zostały zaksięgowane na tej samej fakturze dobrego i złego. Jakub Małecki – ur. w 1982 r., z zawodu ekonomista, mieszka i pracuje w Poznaniu. Debiutował w marcu 2007 roku na łamach magazynu „Science Fiction, Fantasy & Horror”, w tym samym roku ukazały się też jego kolejne opowiadania w „Nowej Fantastyce”, „Magazynie Fantastycznym” oraz antologii Trupojad. Nie ma ocalenia. W maju 2008 roku opublikował pierwszą powieść, Błędy, a w grudniu kolejną, pod tytułem Przemytnik cudu. Następne teksty w krótszej formie znalazły się w „Nowej Fantastyce” oraz antologii młodych twórców fantastyki Nowe idzie.

Informacje dodatkowe o Zaksięgowani:

Wydawnictwo: powergraph
Data wydania: b.d
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 978-83-61187-14-1
Liczba stron: 318

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Zaksięgowani

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Zaksięgowani - opinie o książce

Avatar użytkownika - jeke5
jeke5
Przeczytane:2016-12-25, Ocena: 4, Przeczytałam,
Od dawna chciałam poznać twórczość coraz bardziej znanego i cenionego polskiego pisarza Jakuba Małeckiego, który zadebiutował w 2007 roku na łamach magazynu ,,Science Fiction, Fantasy i Horror" opowiadaniem ,,Dłonie", a następnie publikował w ,,Nowej Fantastyce" ,,Magazynie Fantastycznym", antologiach książkowych oraz wydał osiem powieści: ,,Błędy", ,,Przemytnik cudu", ,,Zaksięgowani", ,,Dżozef", ,,W odbiciu", ,,Odwrotniak", ,,Dygot", ,,Ślady". Na początek wybrałam zbiór siedemnastu opowiadań ,,Zaksięgowani." Czytając ,,Zaksięgowanych" miałam wrażenie, że bohaterowie kolejnych opowiadań stoją na szachownicy i w wyniku podejmowanych decyzji życiowych poruszają się po planszy jeden krok w przód, dwa kroki w tył...szach...mat. Sprzedawcy ubezpieczeń, muzyk, pracownicy banków i salonów sprzedaży telefonów komórkowych, marynarze łodzi podwodnej ,,Kursk", ratownik medyczny i wiele innych postaci prowadzą zwykłe życie, ale gdzieś za nimi czai się strach, ból, niepewność, a w ich głowach kłębią się czarne myśli wyzwalające serie złych wydarzeń. Śmierć ukryta w niewinnej postaci czteroletniego chłopca odwiedzającego pacjentów szpitala, dziewczynka nawiedzana przez szatana. Fabryka Życie, w której masowo produkowani są ludzie, zdarzenia i uczucia. Miasto, gdzie na ulicach zabijani są pisarze, a księgarnie palone, bo pisanie jest przestępstwem, obowiązuje zakaz czytania na przystankach i w metrze. Pracownik banku wbijający długopis w oko kierownika po kolejnej reprymendzie o wynik sprzedaży kredytów godzący się, by diabeł cofnął o minutę te wydarzenia w zamian za zabranie kiedyś jednej minuty z życia. Czy tej minuty mu kiedyś zabraknie? Marynarze bezsensownie umierający w łodzi podwodnej podczas manewrów wojskowych obserwowanych przez oficjeli. Ubezpieczyciel pracujący od rana do wieczora, który stara się wydoić z ludzi ile się da-,,każdy zarabia jak może. Ja zarabiam dużo, więc najlepszą łychą, a czasem Finlandią Cranberry, co wieczór czyszczę sumienie, ubrudzone w ciągu dnia, jakbym tarzał je w błocie lub gównie. Właściwie na horyzoncie rysował się zawsze tylko kolejny dzień i aktualne sprawy w robocie, kolejne umowy i kwasy z klientami." Nie ważni są rodzice, uczciwość, koleżeństwo. Liczy się tylko kasa i wspinanie się po ,,drabince stołeczno-społecznej". Ratownik medyczny niewytrzymujący wyjazdów do umierających, chorych dzieci, śliniących się staruszków i cuchnących pijaków. Jego życie sięgnęło dna, gdy zdradził ukochaną kobietę i czuł, że wokół niego nie ma już nic na co warto czekać. ,,Człowiek ma ochotę skończyć ze sobą, kiedy okazuje się, że już nic go w życiu nie czeka, kiedy ma świadomość, że spierdolił już dokumentnie wszystko wokół siebie, kiedy okazuje się, że w chwilach najdotkliwszej samotności nie ma już do kogo zadzwonić i pogadać." Warszawa, gdzie ludzie ciągle o coś walczą, dokądś biegną, szarpią się z życiem, bo mają nadzieję, że dobiegną do mety, gdzie już będzie dobrze. Jest dobrze? ,,Ludzie bez rodzin i bez przyjaciół, bez hobby i bez wspomnień." W opowiadaniach przeplata się groza, fantastyka i obyczajówka, a wszystko zabarwione jest ironicznym humorem. Język w niektórych opowiadaniach jest wulgarny, dosadny, a opisy odrażające tak bardzo, że niektóre fragmenty musiałam opuszczać. Zdarzały się jednak momenty, gdy wybuchałam śmiechem, bo opisane wydarzenia były tak surrealistyczne, a do tego bohaterowie posługiwali się tak specyficznym językiem, że nie mogłam się powstrzymać. Niektóre opowiadania bardzo mi się podobały, a niektóre mniej. Musiałam oswoić się ze stylem autora, bo było to moje pierwsze spotkanie z jego twórczością, a także wczuć się w klimat opowiadań oraz dramatów przeżywanych przez poszczególnych bohaterów. Trzeba przyznać, że autor jest doskonałym obserwatorem współczesnego życia i umie wiarygodnie opisać lęki oraz frustracje towarzyszące ludziom. Ogólnie jestem zadowolona z lektury i już na półce czeka kolejna książka Jakuba Małeckiego ,,W odbiciu", którą zamierzam niezwłocznie przeczytać. http://magiawkazdymdniu.blogspot.com/
Link do opinii
Avatar użytkownika -

Przeczytane:2010-02-25,
Da się przeczytać
Link do opinii
Avatar użytkownika - Ivy
Ivy
Przeczytane:2024-11-25, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2024,

"Świat to jedno wielkie kłamstwo. Kłamałem więc dalej..."

 

Znam pisanie pana Małeckiego z sześciu innych książek i bardzo sobie cenię jego postrzeganie świata i to realne i to "magiczne". Jednak wszystko, co do tej pory czytałam, było "obyczajowe". Postanowiłam sprawdzić, co takiego tworzył pan Jakub, kiedy jeszcze parał się fantastyką. Mój wybór padł na zbiór opowiadań pt. "Zaksięgowani" wydany w roku 2009, czyli grubo przed jego powieściami obyczajowymi  i  jak to ze zbiorami opowiadań bywa, przeważnie są mocno zróżnicowane. Czyli jedne super inne trochę mniej super ?

 

Tutaj jest nie inaczej, są opowiadania lepsze i gorsze, nie będę każdego z osobna opiniować. Powiem tylko w skrócie, że moje osobiste podium wygląda tak:

 

01.

"Za godzinę powinna tu być" - bardzo, bardzo smutne i rozpaczliwe studium żałoby po stracie.

 

02.

"Warszawa" - opowiadanie bardzo współczesne i bardzo nietuzinkowe

 

03.

Ex aequo

 

"Śmierć szklanego Kazimierza"

"Czciciele" - dają do myślenia...

 

Kończąc, dodam jeszcze tylko, że ja jednak wolę Pana Jakuba kiedy tworzy "obyczajowo" ?

Link do opinii
Avatar użytkownika - Eliza89
Eliza89
Przeczytane:2023-05-11, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2023, Legimi,

,,Zaksięgowani" to zbiór opowiadań, które są mroczne i pełne napięcia. Szokują, czasem wręcz są obrzydliwe. Przewija się w nich motyw śmierci, potworów, zła (które przybiera różne postaci),pewnej presji, która zmusza bohaterów do podjęcia jakiejś decyzji. Zazwyczaj prowadzi ta decyzja do tragedii.
A ileż było tu ,,czystej abstrakcji"! Ale ta abstrakcja mnie intrygowała; sprawiała, że nie mogłam się oderwać od lektury. Dawała dużo do myślenia, i skłaniała do wnikliwej analizy tekstu. Mnie się to podobało - taka inna odsłona autora:)  Ja jestem jak najbardziej na tak.

Link do opinii

Zbiór opowiadań. Mroczne, pełne grozy, momentami magiczne. Zło, które się chowa w dziecięcym pokoju. Cyrograf, który ma swoją cenę. Decyzje, które kończą się tragicznie. Różni bohaterowie, różne historie, odwieczna walka dobra ze złem, życia ze śmiercią.

Polecam.

Link do opinii
Inne książki autora
Kontrapunkty (I). W odbiciu
Jakub Małecki0
Okładka ksiązki - Kontrapunkty (I). W odbiciu

Jakub Małecki, jeden z najzdolniejszych młodych pisarzy, mistrzowsko łączy gatunki literackie, oferując brawurową mieszankę powieści obyczajowej, groteski...

Święto ognia
Jakub Małecki0
Okładka ksiązki - Święto ognia

Tata tanczy za szyba. Podnosi rozmazane przez deszcz rece i kołysze rozmazana przez deszcz głowa, ma zamkniete oczy i ja w koncu też zamykam swoje, i spie...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Smolarz
Przemysław Piotrowski
Smolarz
Babcie na ratunek
Małgosia Librowska
Babcie na ratunek
Wszyscy zakochani nocą
Mieko Kawakami
Wszyscy zakochani nocą
Baśka. Łobuzerka
Basia Flow Adamczyk
 Baśka. Łobuzerka
Zaniedbany ogród
Laurencja Wons
Zaniedbany ogród
Dziennik Rut
Miriam Synger
Dziennik Rut
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy