Ich dwóch i ona jedna…
Marcel i Dominik tworzą niezwykły duet, kierownik w firmie przetwórczej i przesiadujący w parku ze skrętem filozof. Pozornie wszystko ich różni: pochodzenie, życiowe doświadczenia, system wartości. A jednak, w wyniku przypadkowego spotkania w knajpie nawiązują przyjaźń, która przetrwa wiele ciężkich momentów.
W tę niezwykłą relację wkracza Gracja, piękna asystentka stomatologiczna, która rozkochuje w sobie obu przyjaciół. Od tej pory losy trójki bohaterów są ze sobą nierozerwalnie związane. Razem przyjdzie im się zmierzyć z wieloma życiowymi trudnościami takimi jak przeszłość, o której chce się zapomnieć, choroba, czy też ciężki wypadek.
„Wyspy Szczęśliwe” to historia niezwykłego trójkąta, w którym przyjaźń przeplata się z miłością, a radość z osobistą tragedią. Można w niej znaleźć głębokie studium ludzkiej psychiki, od urzekających swą prostotą emocji po najmroczniejsze instynkty.
Wydawnictwo: Papierowy Motyl
Data wydania: 2013-04-10
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 336
Trafia w samo sedno, w sam rdzen. Rozrywa czaszke czytelnika nie przez uderzenie, lecz poprzez powolne rozszarpanie szarych komorek, zgniecenie mozgu…w bolu i cierpieniu. Autor nie daje miejsca nadzieji i radosci. Unicestwia, zabija ludzka psychike, rozdwaja jej "osobowosc".
Bardzo przezylam cala ta historie. Moze takie bylo właśnie zamierzenie: wkrasc sie w najglebsze zakamarki obcej, ludzkiej swiadomosci? Podswiadomosci? Odgarnac z piasku "brzydka" powierzchnie duszy? W eufemistyczny sposob odzierać z nas - LUDZI ostatnia szate, by pozostawic tylko ohydne odkrycia, pokazac szpetnosc ludzkiej natury, obezwladnic NAS, wygluszyc, przekrzyczec, zakneblowac, by za chwile dac NAM prawo "wyrazania" osobistych mysli w milczeniu…
M. Mendyk pisze w imieniu WSZYSTKICH: tych glupich i tych madrych. Przez nasze glowy przebiegaja miliony mysli, nieuchwytnych, niezauwazalnych.
umiejetnosc formulowania mysli, swiadome sterowanie czytelnikiem, dygresje, cytaty myslicieli, filozofow powoduja… nieeee… ZMUSZAJA na okres cztania tej ksiazki wylaczenie rzeczywistosci otaczajacej czytelnika na czas lektury. Tylko w ten sposob mozna przezyc z tę wyprawe, nadac jej cechy, zastanowic sie, ZATRZYMAC=POMYSLEC.