Wszechświat w skorupce orzecha

Ocena: 6 (1 głosów)
Inne wydania:
STEPHEN HAWKING jest jednym z najbardziej wpływowych myślicieli naszych czasów; słynie nie tylko ze śmiałości swych koncepcji, ale również z jasności, z jaką potrafi je przedstawić. Dzięki Krótkiej historii czasu -- jego fenomenalnemu bestsellerowi (sprzedano wiele milionów egzemplarzy) -- czytelnicy na całym świecie zapoznali się z fascynującymi koncepcjami fizyki teoretycznej.

Teraz, w nowej, bogato ilustrowanej książce, Hawking opowiada o najważniejszych odkryciach teoretycznych dokonanych od czasu opublikowania Krótkiej historii czasu. Zapoznaje czytelników z aktualnymi badaniami w dziedzinie fizyki teoretycznej, w której prawda jest często dziwniejsza niż fikcja, oraz wyjaśnia w prosty sposób zasady rządzące wszechświatem. Podobnie jak wielu innych uczonych profesor Hawking dąży do poznania świętego Graala fizyki -- teorii wszystkiego, która decyduje o losach kosmosu.

W książce Wszechświat w skorupce orzecha opowiada o swoich próbach rozwikłania tajemnic kosmosu -- od supergrawitacji do supersymetrii, od teorii kwantów do teorii M, od holografii do dualności. Jego fascynująca intelektualna przygoda polega na próbie ,,połączenia ogólnej teorii względności Einsteina z ideą Feynmana wielu możliwych historii wszechświata, tak by otrzymać jednolitą teorię opisującą wszystkie zdarzenia we wszechświecie".

Wraz z Hawkingiem docieramy do frontu nauki, by sprawdzić, czy superstruny i p-brany stanowią ostateczne rozwiązanie zagadki wszechświata. Wszechświat w skorupce orzecha jest obowiązkową lekturą dla wszystkich, którzy chcą zrozumieć wszechświat, w którym żyjemy.

Informacje dodatkowe o Wszechświat w skorupce orzecha:

Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2014-09-29
Kategoria: Popularnonaukowe
ISBN: 9788377855416
Liczba stron: 216

więcej

Kup książkę Wszechświat w skorupce orzecha

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Wszechświat w skorupce orzecha - opinie o książce

W życiu blogera książkowego przychodzi taki czas, a w sumie przychodzi taka książka, której nie sposób wystawić jednoznaczną ocenę. Wchodząc w link, może spodziewaliście się książki religijnej, poruszającej ważne tematy, może powieści amoralnej lub biografia któregoś z wybitnych pisarzy naszego globu. Muszę Was rozczarować, bo książka, którą zrecenzuję leży na kompletnie innej półce i można śmiało powiedzieć, że stoi w sprzeczności do literatury religijnej. Każdy zna, a przynajmniej powinien słyszeć o wybitnym naukowcu, na stałe przypiętym do wózka inwalidzkiego. Stephen Hawking, bo o nim mowa napisał kilkanaście lat temu bardzo popularną książkę pod tytułem Krótka historia czasu. Wydawnictwo Zysk i S-ka wznowiło wydanie jej następczyni Wszechświat w skorupce orzecha, w której opisuje, analizuje zagadnienia, które pojawiły się od czasu jego poprzedniej książki. O ile Krótka historia czasu była napisana jak prawdziwa powieść - wszystkie rozdziały ze sobą się w jakimś stopniu łączyły i mieliśmy zachowaną pewną ciągłość opisywanych wydarzeń ze świata fizyki, tak w Skorupce każdy rozdział jest poświęcony czemuś innemu, dzięki czemu możemy zacząć jej lekturę w dowolnym momencie. Możecie zapytać, a o czym ta książka tak właściwie jest? Porusza ona zagadnienia i twierdzenia, które są fundamentem dzisiejszej nauki i bez których nie wiedzielibyśmy nic. Nie da się wymienić ich wszystkich, bo większość z Was połamałaby sobie na nich język, jednak w czasie czytania niektórych może porządnie rozboleć głowa. W szkole średniej, o ile nie wcześniej, wbijano nam do głowy twierdzenia Newtona, wszystkie, dziwaczne ruchy jednostajne, przyspieszone, uczono nas o grawitacji, o rozchodzeniu się fal, optyce, a może niektórzy liznęli nawet astronomii. Na studiach miałem przez jeden semestr fizyki i wierzcie mi - to była katorga! O ile w liceum można było sobie z tym poradzić i otrzymywać czwórki, o piątce nie marząc, tak dostać zaliczenie na studiach to był efekt prawdziwej harówy i klepania na pamięć rzeczy, które są po prostu niezrozumiałe. To że zdałem egzamin za pierwszym podejściem to jakieś cholerne szczęście i sam do końca nie wiem jak udało mi się to zdać. Ilu z Was wie o co chodzi w ogólnej teorii względności Einsteina? Nie wspomnę o szczególnej, która jest jakąś totalną abstrakcją. Wzór E=mckwadrat jest najbardziej znanym wzorem na świecie i każdy z nas widział go w filmach, serialach, na lekcjach i koszulkach. Jednak czy zastanawialiście się kiedyś co on oznacza? Gdzie był pierwotnie wykorzystany? Wyjaśnić obie teorie jest niezwykle ciężko i tak naprawdę potrzeba wiele uwagi i skupienia by je zrozumieć. Chyba, że jesteś totalnym omnibusem, to tylko pozazdrościć. Te twierdzenia i odpowiedzi na powyższe pytania są zawarte w pierwszym rozdziale książki, który jest swoistym wstępem do pracy naukowej, bo tylko w nim znajdziemy informacje powszechnie znane i jako tako rozumiane. Reszta to totalne abstrakty i trzeba naprawdę dużej wyobraźni by wiedzieć o co chodzi. Mechanika kwantowa, p-brany, czarne dziury, determinizm Laplace'a, równanie Schrodingera (było na studiach..), podróże w czasie, jednostki urojone to tematyka, którą zajmuje się Hawking w Wszechświat w skorupce orzecha. Wierzcie mi, autor stara się po ludzku i zrozumiale wytłumaczyć o co chodzi, siląc się na słownictwo godne fizycznego tępaka, jednak czasem i to nie wystarcza, bo chodzi tutaj o naszą wizję. Pewnych rzeczy po prostu nie mogę sobie wyobrazić. Ogrom wszechświata i jego ruch już jako tako można dostrzec w zakamarkach umysłu, ale jednostki urojone (o zgrozo bardzo popularne w matematyce) są kompletną abstrakcją "oś czasu urojonego biegnie prostopadle do osi czasu realnego" proste? Ale proszę sobie to WYOBRAZIĆ! Właśnie taka jest fizyka w zaawansowanym stadium. Tam nie ma nic realnego czy rzeczywistego, wszystko odbywa się na wskroś naukowo i z takowym zacięciem. Jednak książkę czyta się zaskakująco szybko, a co ważniejsze dobrze. W liceum chodziłem do klasy o profilu ścisłym, więc może to moje subiektywne uczucie, jednak wierzcie mi, że o większości rzeczy, o których pisze Hawking czytałem pierwszy raz w życiu :) Autor stara się przybliżyć nam swoją ukochaną dziedzinę naukową jako coś prostego i bez czego nie da się żyć. Opowiada swoją historię prosto i przejrzyście, jego wnioski są kompletne i zrozumiałe, co naprawdę ułatwia czytanie. Jego żartobliwy ton czasem pomaga, jednak w sytuacjach kiedy czegoś nie rozumiemy, może spowodować, że poczujemy się jak akademickie smarkacze i imbecyle. Hawking rezygnuje z matematyki. Odniesień do niej znajdziecie bardzo niewiele, przez co dla kompletnego laika Wszechświat może okazać się lekturą po prostu za trudną. Jednak i tutaj nie należy się poddawać, bo autor stara się (naprawdę!) wytłumaczyć nam jedną kwestię na kilka sposobów. Używa do tego bardzo znanego w tej dziedzinie zwrotu Inaczej mówiąc - wtedy wiemy, że nie zrozumieliśmy pierwszej części i teraz będzie nam ona ubrana w dużo prostsze słowa. Kilka słów należy się wydaniu Wszechświata w skorupce orzecha. Piękne, niezwykle bogate ilustracje, które ułatwiają nam zrozumienie istoty problemu; twarda okładka z obwolutą, która jest naprawdę dobrze zaprojektowana. Wspomniane przed chwilą ilustracje są duże i to na nich powinniśmy skupić nasz wzrok jeśli chcemy zrozumieć zagadnienia poruszane przez Hawkinga. To dzięki nim jesteśmy bliżej jego zrozumienia, a wierzcie mi - są naprawdę dokładne. Dzięki takiemu wydaniu mamy świadomość, że mierzymy się z czymś wielkim, a przewracanie kart książki i wsłuchiwanie się w ich szelest to prawdziwa przyjemność dla ucha. Uwielbiam takie wydania! Wszechświat nie jest książką dla każdego. Będzie idealnym prezentem dla młodych fizyków, którzy chcą odkryć w sobie pasję poznawania. To także świetny pomysł dla wszystkich pasjonatów, którzy poświęcają swój wolny czas na zrozumienie skomplikowanych twierdzeń i obliczeń - ta książką będzie naprawdę dumnie prezentować się na ich półkach. Co ma zrobić zwykły laik z tą pozycją? Spróbuj przeczytać, dowiesz się dużo (oj bardzo dużo) ciekawych rzeczy, o których nie miałeś pojęcia. To nie zaboli, a dwa wieczory jakie spędzisz na jej czytaniu będą uwieńczeniem Twojej edukacji z dziedziny fizyki. Tylko pamiętaj! Ta książka nie jest podręcznikiem, nie musisz się tego uczyć, nie musisz zapamiętać - potraktuj to jako odskocznie od tego co czytasz na co dzień. Ja po takim zabiegu czuję naprawdę świetnie i teraz mogę spokojnie wrócić do ulubionych książek. Jest chyba oczywiste dlaczego nie mogę, a raczej nie ośmielę się wystawić oceny tej książce, prawda?
Link do opinii
Inne książki autora
Krótkie odpowiedzi na wielkie pytania
Stephen Hawking0
Okładka ksiązki - Krótkie odpowiedzi na wielkie pytania

Krótkie odpowiedzi na wielkie pytania Światowej sławy kosmolog i autor bestsellera nad bestsellerami Krótka historia czasu pozostawił nam swoje odpowiedzi...

Teoria wszystkiego, czyli krótka historia wszechświata
Stephen Hawking0
Okładka ksiązki - Teoria wszystkiego, czyli krótka historia wszechświata

Nie tak dawno temu w całkiem nieodległej galaktyce naukowcy postanowili zmierzyć się z siłami natury, zarówno tymi, których działanie możemy obserwować...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Smolarz
Przemysław Piotrowski
Smolarz
Babcie na ratunek
Małgosia Librowska
Babcie na ratunek
Wszyscy zakochani nocą
Mieko Kawakami
Wszyscy zakochani nocą
Baśka. Łobuzerka
Basia Flow Adamczyk
 Baśka. Łobuzerka
Zaniedbany ogród
Laurencja Wons
Zaniedbany ogród
Dziennik Rut
Miriam Synger
Dziennik Rut
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy