Czy potrzebna jest nowa książka o historii Europy Środkowej? Okazuje się, że tak. Bo cóż to takiego – Europa Środkowa? Rady proponuje nam spojrzenie nieco bardziej kompleksowe i geograficznie szersze, obejmujące ziemie niemieckie, ale także Szwajcarię czy Ukrainę. I to właśnie jest nasza Europa. Od wieków pełna niepokoju, twórcza, kreatywna, ale i niekiedy nazbyt brutalna i agresywna, pełna odwiecznie ścierających się koncepcji i wizji.
Historia Rady’ego to nie sucha praca naukowa, przeciążona datami i nazwiskami. To raczej swobodna podróż, która przypomina rejs leniwą rzeką, niosąca nas zakolami po zmieniającej się mapie Europy Środkowej tak, abyśmy mogli zobaczyć i zrozumieć więcej. To opowieść o echach historii niekiedy zapomnianych, ale które tak naprawdę nigdy nie przebrzmiały, bowiem kształtują nasze życie tu i teraz. To podróż wiodąca nas momentami przez miejsca straszne i pełne grozy, ale i takie, które były świtem nowej nadziei i naszej wspólnej przyszłości. Wielką zasługą autora jest to, iż w tak barwny i ciekawy sposób potrafi snuć tę opowieść, przemycając nam przy tym pokaźne zasoby wiedzy o nas samych i dla kolorytu wplatając przesmaczne kęski, które czynią lekturę prawdziwą ucztą. Czy wiedzieliście, że Tycho Brahe mieszkał z łosiem? Nie? Musicie przeczytać „Od Renu do Karpat”.
Wydawnictwo: Bellona
Data wydania: 2023-11-22
Kategoria: Historyczne
ISBN:
Liczba stron: 561
Wspaniale Królestwa
Dzieje Europy Środkowej
Dziś przybywam do Was z recenzją, która jest troszkę inna niż zwykle.
"Wspaniałe Królestwa. Dzieje Europy Środkowej" nie tylko przeniosło mnie w podróż przez czas, ale także skłoniło do głębszych refleksji nad historią.
Będzie to recenzję, która wychwyci nie tylko fabularne niuanse, ale także zanurzy się w emocjonalny krajobraz.
Zapraszam Was do świata, w którym historia staje się czymś więcej niż tylko suchym faktem.
Znajdziemy w niej opisana ziemię Niemiecka, Szwajcarska, a nawet Ukraińską. Od wieków nasza Europa jest pełna niepokoju, agresywności i brutalności.
Książka zawiera dużo dat, nazwisk i różne ciekawe grafiki.
Przeniosła mnie ona w podróż przez burzliwe dzieje Europy Środkowej, o których nie miałam pojęcia.
Autor wciąga czytelnika w wir wydarzeń, prezentując zarówno chwile chwały, jak i trudne okresy tej niezwykle zróżnicowanej części kontynentu.
Dlaczego zdecydowałam się na tą książkę? 🤔
Dlatego, że lubię poznawać historie związaną, że światem. Z tych książek można się dużo dowiedzieć.
W tym wykonaniu znajdziemy w środku piękne grafiki krajobrazów się i nie tylko taka. Ta książka ma też pięknie wykonaną okładkę, a w środku znajduje się także mapę świata.
Polecam tę pozycję 📙
Dziękuję wydawnictwu za egzemplarz ❤️
Współpraca reklamowa, barterowa 🙂
[Reklama] Bellona
Zainteresowaniem historią zaraziłam się od mojego męża, który uwielbiał ten przedmiot w szkole. Do tej pory jest to jedyny gatunek literacki, jaki czyta. A ja uwielbiam słuchać, jak opowiada o tym co przeczytał, nie raz racząc mnie ciekawymi smaczkami.
Książka Martyna Radyna to niezwykle ciekawy podręcznik. Zawiera wiele powszechnie znanych informacji ale nie tylko. Znajdziemy tam także wiele ciekawostek, o których osobiście nie miałam zielonego pojęcia.
Autor pisze w naprawdę przystępnym języku z każdym kolejnym rozdziałem ciekawiąc coraz bardziej. Podczas lektury fascynacja wzrasta a apetyt na wiedzę sukcesywnie rośnie.
Miałam wrażenie, że razem z autorem wyruszyłam w podróż. W podróż, która dostarcza wiedzy i pobudza wyobraźnię. Ale także odkrywa wiele wątków, o których nie jest głośno ale powinno.
Jestem fanką takich opowieści. Lekkości stylu, gdzie przemycając fakty mamy wrażenie, jakbyśmy oglądali film. Film niezwykle interesujący i pasjonujący.
Autor poparł swoje dzieło wieloma przypisami i odnośnikami. Czy chociażby indeks osób, jeśli zainteresuje nas dana postać. To jeszcze bardziej może pomóc poszerzyć naszą wiedzę. A także może być pożądaną pozycją dla uczniów czy studentów do pisania chociażby prac zaliczeniowych. Naprawdę bardzo wartościowa pozycja. Warto na nią zwrócić uwagę, szczególnie że dołączone ilustracje również stanowią nie lada gratkę. Twarda oprawa jest kropką nad "i". Kropką nad historią opowiedzianą z ogromną pasją.
Polecam
Zacznę od tego, że historia nie jest jakimś moim wielkim zainteresowaniem, a jednocześnie jest koszmarem moich dzieci. Jakoś oboje sobie ani z nią nie radzą, ani za bardzo nie lubią. Nasuwa się więc pytanie „Dlaczego recenzuję taką książkę?”, odpowiedź jest dość prosta. Zaciekawił mnie opis, obietnica, że nie będą to tylko suche fakty i daty. Czy autor ją spełnił? Zdecydowanie tak. Zabrał mnie w podróż do przeszłości, pozwolił ją poznać bliżej, a przede wszystkim zaciekawił nią, a to nie było łatwe.
Książka nie należy do cieniutkich, a wręcz przeciwnie. To pozycja mająca 561 stron. Na jej kartkach znajdziemy dzieje Europy Środkowej i to dość dokładnie. Autor zabiera nas w podróż w czasie, pozwala „zobaczyć”, jak się wszystko zmieniało, pokazując zarówno to, co było piękne, jak i jej brutalne oblicze. Czytamy o polityce, gospodarce, wojnach różnego typu, zmianach gospodarczych, epidemiach i wiele więcej. Są nie tylko fakty i daty, ale również wiele ciekawostek, a nawet mitów i legend.
Napisana jest naprawdę ciekawie i nawet taka osoba jak ja, czyli nieczytająca wielu książek historycznych, będzie zainteresowana. Czytało się ją naprawdę szybko, książka mnie wciągnęła, a moja wiedza znacząco się powiększyła.
W książce znajdziemy mapki, a także piękne zdjęcia. Jej okładka jest twarda i solidna. To wszystko tworzy naprawdę ładną całość.
„Wspaniałe królestwa. Dzieje Europy Środkowej” to książka, po którą moim zdaniem zdecydowanie warto sięgnąć i to niezależnie czy uwielbiamy książki historyczne, czy też nie. Ze swojej strony zdecydowanie polecam.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA
Europa Środkowo- Wschodnia. Od wieków jest pełna niepokoju, twórcza, kreatywna, ale równocześnie brutalna i agresywna. Tutaj ścierają się różnorakie koncepcje i wizje. Tutaj miały miejsce wydarzenia chwalebne i hańbiące. Tutaj także miały miejsce wydarzenia, które odmieniły bieg historii świata...
Chyba nie ma takiego państwa na świecie, którego historia nie zazębiałaby się z historią kraju sąsiadującego. Dlatego by lepiej zrozumieć współczesny świat i relacje między sąsiadami warto zaznajomić się w ich historią. Warto to zrobić nawet, jeśli inni twierdzą, że historia nie wpływa na współczesność albo nikt się przeszłością nie przejmuje...
Pomocne w tym może być sięgnięcie po dobrą a zarazem ciekawą pozycję. Taka właśnie jest książka Wspaniałe królestwa. Dzieje Europy Środkowej. Autor w przejrzysty a zarazem konkretny sposób pokrótce przedstawił historię Europy Środkowo-Wschodniej od upadku Cesarstwa zachodniorzymskiego do niemal dnia dzisiejszego. Zapoznając się z jej treścią możemy lepiej zrozumieć mechanizmy przyczynowo-skutkowe zmian, jaki zachodziły w tym regionie przez ponad tysiąc lat. Wspaniałe królestwa.
Dzieje Europy Środkowej to książka, która zabierze czytelnika w wyjątkową podróż w przeszłość, która czy tego chcemy czy nie ma spory wpływ na teraźniejszość. Serdecznie zachęcam wszystkich do zapoznania się z tą propozycją wydawniczą. Może po nią sięgnąć dosłownie każdy.
Habsburgowie zaliczali się do najważniejszych dynastii Europy, byli pierwszymi władcami, których posiadłości obejmowały cały świat. Osiągnęli wielkość...
Przeczytane:2024-04-20, Ocena: 5, Przeczytałam,
Europa Środkowa, cóż to za kraina? Pierwsze skojarzenie to: ziemie polskie, niemieckie, rumuńskie węgierskie, czeskie, słowackie itp. Jednak kiedy przypatrzymy się dziejom okazuje, że nie tylko kryterium geograficzne określa ten region., Zresztą nawet to nie jest precyzyjne, bo w wyniku różnych perturbacji granice państw się zmieniały. Jak wykazuje Martyn Rady w książce „Wspaniałe królestwa. Dzieje Europy Środkowej” na tej części kontynentu doszło do pewnych zjawisk, procesów zależności, które połączyły zamieszkujące ją narody. I o tym jest jego książka. O tym, oraz o wpływie Europy Środkowej na dzieje świata.
Martyn Rady jest profesorem School of Slavonic and East European Studies w Londynie. Jeśli miałabym kierować się publikacją „Wspaniałe królestwa” to rzuciłabym wszystko i pojechała na jego wykłady. Jak on potrafi balansować w swoim wywodzie pomiędzy tzw. suchymi faktami (nazwiska, daty, miejsca), a ciekawostkami. Rozpoczyna zaskakująco, aby przejść do „teorii”. Chociażby we wstępie do „Wspaniałych królestw” czytamy o ludziach psach. Kim oni są? Dlaczego Europejczycy tak się ich bali? Od tego autor wychodzi i przystępuje do uporządkowania terminologii, przedstawienia problematyki publikacji itp. W podobny sposób skonstruowane są kolejne rozdziały. Anegdoty, ciekawostki maja nam obrazować pewne tendencje, niejako dokumentować kolejne wydarzenia.
Ta książka nie jest historią poszczególnych państw. Martyn Rady traktuje opisywany region całościowo i stara się w szerokim kontekście zaprezentować dzieje jego mieszkańców. Przykładowo, nie musimy przypatrzeć się każdemu polskiemu królowi. Martyn Rady wybiera tych, którzy pomogą mu przedstawić pewne trendy istotne dla tej części kontynentu. Dzięki temu udaje mu się zawrzeć kawał historii (bo opisuje czas od średniowiecza, aż po czasy współczesne) w jednym skondensowanym tomie.
Już po przeczytaniu pierwszych stron książki „Wspaniałe królestwa” wiedziałam, że ją pokocham. Martyn Rady niewątpliwie potrafi opowiadać o historii. Ma świadomość tego, że czytelnik nie zapamięta długiej listy nazwisk i dat. Za to zapamięta anegdoty oraz ciekawe analogie i to nimi należy wypełnić swój wywód. Tacy ludzie udowadniają, że historia jest ciekawa i warto sięgać po książki historyczne.