Przezabawna czarna komedia retro.
Jeremi Felicki właśnie zaczął pracę jako kierowca w MSW. W niedzielę 13 sierpnia 1961 roku zawozi ministerialną delegację do siedliska Gadastruga na Kaszubach. Tam towarzysz Karol Podkalicki ma otrzymać Order Budowniczych PRL, ale nie może go przyjąć, bo...nie żyje. Jego zwłoki leżą w schronie przeciwatomowym, a nad nimi wisi małpa.
Ta książka jest tak inna niż wszystkie współczesne kryminały, że nie przeczytać jej byłoby prawdziwą zbrodnią! Krzysztof Varga
Wydawnictwo: Sonia Draga
Data wydania: 2023-05-17
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 480
Juliusz Machulski do tej pory znany jako polski reżyser takich filmów jak ,,Seksmisja", ,,Kingsajz" czy ,,Kiler" spróbował swoich sił w literaturze! Napisał ,,Wiszącą małpę", czarny kryminał retro, który zabiera swoich czytelników do czasów dawno minionych, głębokiego PRL-u lat 60tych... Fabuła opiera się na zagadce morderstwa jednego z powiązanych politycznie towarzysza, który zginął w swojej willi na Kaszubach w momencie świętowania swoich 50tych urodzin, podczas których miał zostać oznaczony orderem... Ci, którzy mieli go obradować muszą zatem znaleźć jego mordercę! Jest to więc połączenie klasyki kryminału z pytaniem kto zabił i zamkniętym gronem podejrzanych i powieści sensacyjnej z watkami szpiegowskimi - część postaci to przedstawiciele II wydziału MSW czyli kontrwywiadu i SB, więc i morderstwo, do jakiego w powieści dochodzi, mogło być umotywowane politycznie.... Nie bójcie się jednak, polityka jest tu podana w przystępnych i komediowych dawkach, więc bierze się ją lekko i na wesoło. Autor świetnie przedstawił tamte czasy, absurdy władzy i codzienności, a na ich tle zbudował solidny i zajmujący kryminał. Intryga może nie toczy się bardzo szybko, ale wciąga i zaskakuje, a nawiązań do filmów i klasycznych charakterów znanych z powieści nie brakuje. Historia przedstawiona jest z perspektywy młodego chłopaka, świeżego pracownika MSW, który jest postacią uroczą, nie da się go nie polubić - z nieco tragiczną przeszłością, ale pełna werwy i wiary, a przede wszystkim pozytywnego nastawienia. Mamy więc tu nie tylko śmierć, ale i pierwsze miłości, a także zdrady i spiski. A co z tą małpą? Jest, oczywiście, i to w kilku znaczeniach... ale o tym będziecie już musieli poczytać sami, zachęcam do lektury!
PS. Warto zwrócić też uwagę na świetne wydanie książki - twarda oprawa, ciekawa grafika, kolorystyka i materiałowy grzbiet doskonale będą się prezentować w każdej biblioteczce.
“Ciemność, ciemność widzę, ciemność widzę…” ● Jerzy Stuhr i Olgierd Łukaszewicz w rolach Maksa i Alberta● Scenariusz...
Nowa powieść Juliusza Machulskiego! Warszawa, lipiec 1993 roku, Kamil Hubeny, scenarzysta i reżyser, przyjeżdża na urlop z Nowego Jorku do Warszawy....
Przeczytane:2024-05-17, Ocena: 5, Przeczytałam, 2024,
Już dawno nie przeczytałam tak dobrej komedii kryminalnej. Jest zachowany balans pomiędzy zagadką (zagadkami!) kryminalną, poczuciem humoru i tłem polityczno-obyczajowym. Świetne dialogi, przy niektórych wybuchałam naprawdę szczerym śmiechem, co jest rzadkością. Na dodatek w wykonaniu Maćka Stuhra - perełka!.