To jest historia zespołu Vader. Losy Piotra Wiwczarka z Olsztyna, który jako nastolatek powiesił sobie plakat Judas Priest nad łóżkiem w swoim pokoju w domu dziadków. Gapił się w to okno na lepszy świat przed zaśnięciem, zerkał na nie, kiedy budził się rano i gdy wracał ze szkoły. Snuł marzenia. Rozmyślał, jak cudownie mogłoby być, gdyby zamiast Halforda i Downinga to on stanął na tej olbrzymiej scenie, skąpany w purpurowym świetle reflektorów. Jakby to mogło być, gdyby nagrywał i wydawał prawdziwe płyty, kręcił pokazywane w telewizji teledyski, jeździł z koncertami po całym świecie, od Australii przez Amerykę Południową po Japonię.
W kraju za żelazną kurtyną, gdzie szalała cenzura, otrzymanie paszportu zależało od ubeckiego widzimisię, instrumenty nadawały się wyłącznie na rozpałkę, a karykatura rynku fonograficznego nijak nie zaspokajała potrzeb muzyków i fanów, Piotrek marzył o rzeczach po prostu niewyobrażalnych.
To książka o tym, jak niemożliwe stało się możliwe. Ale i o tym, że za spełnianie marzeń trzeba słono płacić.
Informacje dodatkowe o Vader Wojna totalna:
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Data wydania: 2014-06-06
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
9788379242115
Liczba stron: 432
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Przeczytane:2014-12-03, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2014,
Stale się słyszy o tym jakich to mamy utalentowanych rodaków. A to aktorów, a to muzyków. Mawia się, że wielu wokalistów, czy zespołów muzycznych mogłoby zrobić karierę międzynarodową od tak. Czyżby? Jak widać chyba nie za bardzo sprawdza się taka gadka-szmatka. Już Edyta Górniak próbowała swoich sił na arenie światowej. I co? Wiadomo, że całość przedsięwzięcia zakończyła się kompletnym fiaskiem. A talentu wokalistce nie można odmówić. Ostatnimi czasu zrobiło się głośno o zespole Behemoth a to głównie za przyczyną niejednoznacznej, kontrowersyjnej postawie wokalisty Adama Darskiego. Nieobeznani w temacie zapewne myślą, ze Behemoth jest prekursoraem gatunku death/ heavy metal, na arenie międzynarodowej, a to nie jest prawda. Prawdziwą legendą, ikoną tego demonicznego gatunku muzycznego jest polski, rodem z Olsztyna zespół- Vader. O Vaderze, a raczej o jego fenomenie, początkach, trudach wybicia się, o procesie twórczym, relacjach, zmianach personalnych, o sukcesach, porażkach, o hitach, płytach i wszystkim tym, co wiąże się z działalnością zespołów muzycznych pisze Jacek Szubrycht- prawdziwy, zagorzały fan grupy. Jacek Szubrycht z całym dobrodziejstwem inwentarza przyjmuje na siebie obowiązek podzielenia się z czytelnikiem jaką ciężką pracą, godzinami spędzonymi w studio, czy podczas przygotowywania koncertów jest prawdziwe zespołowe życie.
A kariera Vadera nie jest usłana różami. Prawdziwi metalowcy to nie tylko długowłosi faceci, otoczeni gronem napalonych fanek, oparami narkotyków, hektolitrów alkoholu czy "zmuszani" do masowych demolek hotelowych pokoi. Życie prawdziwego metalowca to wieczna podróż, od miasta do miasta, to pot, nadszarpnięty stan gardła wokalisty, i zmasakrowane palce i dłonie pozostałych muzyków itp. Autor biografii Vadera nie upiększa ich muzycznych momentów.Napisał książkę tak, jak czuł. Jego słowa pokazują prawdziwą twarz tego muzycznego fenomenu. Fenomenu, który swoim samozaparciem, ale i ogromnym talentem stał się inspiracją oraz wzorem do naśladowania przez inne, dopiero dojrzewające zespoły. Ta biografia to dowód na to, ze nie trzeba śpiewać, grać i tworzyć muzyki pod publikę, często komercyjnej, nic nie wznoszącej do wyrazu artystycznego, by szerszy krąg poznał twórczość artystów. Indywidualizm, pójście pod prąd bywa trudne, ale im ciężej tym satysfakcja z osiągniętego sukcesu jest uczuciem bezcennym. Polecam bardzo gorąco