Fani twórczości autora „Kronik jerozolimskich” i „Pjongjangu” znajdą tu wszystkie charakterystyczne elementy jego stylu - ironiczne poczucie humoru, duży dystans do bohaterów (głównie siebie) i przydatne w codziennym życiu wskazówki. Z tym, że tym razem nie dotyczą one podróżowania, ale wychowywania dzieci.
Delisle ma dla wszystkich rodziców – choć nie tylko oczywiście – garść porad i zmyślnych sposobów, jak radzić sobie z niesfornymi i zawracającymi głowę dziećmi (ignorować!). Poza aspektem poradnikowym „Vademecum złego ojca” to także bardzo osobiste i czułe spojrzenie na radości (?) płynące z tacierzyństwa.
Jeśli macie znajomych, którzy właśnie toczą nierówny bój ze swoimi dziećmi, podsuńcie im tę książkę. Sprawicie im ulgę i dacie bilet do wspólnoty rodziców - udręczonych przez swoje dzieci i bardzo kochających je równocześnie.
„Fakt”
Komiks, który dostarcza czytelnikowi całe spektrum emocji. Wzruszenie, śmiech, przerażenie, nostalgię i jeszcze raz śmiech. Mnóstwo śmiechu.
KZ.pl
Bycie ojcem to wyzwanie większe niż wyprawa w najdalszy zakątek świata.
Głos Kultury
Wydawnictwo: Kultura gniewu
Data wydania: 2020-01-21
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 192
Podróżnik i pionier kina czy szaleniec, uparty eksperymentator i morderca? Najnowszy komiks Guya Delisle to opowieść o niezwykłej postaci, jaką był Eadweard...
Po pobycie w Korei Północnej kanadyjski rysownik i animator wyrusza do Birmy. Ale tym razem nie w celach służbowych, wręcz przeciwnie. To Nadege, żona...
Przeczytane:2020-02-17, Ocena: 4, Przeczytałem,
Ojciec ryzyk
Guy Delisle powraca z drugim tomem Vademecum złego ojca. Co prawda seria ta jest o wiele lżejsza od zwyczajowych podróżniczych powieści graficznych, z których zasłynął, ale wcale nie znaczy to, że gorsza. Nawet trudno jest powiedzieć, że inna, bo przecież tamte dzieła też były lekkie, proste, niewymagające i w dużej mierze zabawne, nawet jeśli przerażały. Jakkolwiek by jednak na całość nie patrzeć, niniejszy tytuł to kawał świetnego, pozornie niewymagającego, choć pełnego życiowych prawd, komiksu nie tylko dla ojców.
Witajcie w świecie ojcostwa. Guy Delisle, autor komiksów, podróżnik, człowiek, który przeżył wiele i wiele widział, mierzy się z największym w swoim życiu wyzwaniem. Bo jak tu upilnować niegrzeczne dzieciaki, które wejdą wszędzie i wszystko spsocą? Jak prowadzić sobie z wytłumaczeniem im kwestii, których nie rozumieją? I jak przetrwać własne porażki rodzicielskie, które prowadzą do sytuacji równie komicznych, co kłopotliwych?
W krótkich opowiastkach z życia ojca Guy Delisle pokazuje rodzicielską codzienność może i nieco w krzywym zwierciadle, może i z ironią, ale z wielką trafnością. Od problemów z wytłumaczeniem dziecku, że w matematyce coś po prostu jest i już, przez noc spędzoną w schronisku, po wytłumaczenie kwestii punktualności. W międzyczasie oczywiście dzieje się dużo. Guy zajmuje się pracami domowymi, udowadnia, że zabawa piniatą może być niebezpieczna, gra w Warcrafta, wybiera się na wyspę itd. itp.
Całość mojej recenzji na portalu NTG: https://nerdheim.pl/post/recenzja-komiksu-vademecum-zlego-ojca-2/