Urodzony pod szczęśliwą gwiazdą

Ocena: 5 (1 głosów)

Czasami wystarczy drobiazg, aby życie trafiło na właściwy tor...

Uniwersalna, pełna humoru, wzruszająca powieść.

W szkole są dobrzy uczniowie... i jest Gustaw.

Ze swojego stanowiska przy kaloryferze, w głębi klasy, ten młody marzyciel przygląda się ptakom na szkolnym dziedzińcu, albo wpatruje się we wskazówki zegara, które czerpią złośliwą przyjemność z przesuwania się jak najwolniej. Chłopiec chciałby przynosić mamie dobre oceny, niestety kolekcjonuje głównie wezwania do gabinetu dyrektora.

A jednak Gustaw jest pracowity. Nad zadaniami spędza więcej czasu niż większość jego kolegów, ale w przeciwieństwie do nich, albo do Joséphine – jego przemądrzałej siostry, klasowej prymuski – materiał jakoś nie wchodzi mu do głowy. Co gorsza, niektórzy nauczyciele zaczynają pałać do niego niechęcią i przykleili mu już łatkę lenia.

Słysząc w kółko, że jest nieukiem, Gustaw sam zaczyna w to wierzyć, nie podejrzewając, że jedno spotkanie może wszystko zmienić.

Informacje dodatkowe o Urodzony pod szczęśliwą gwiazdą:

Wydawnictwo: Sonia Draga
Data wydania: 2023-05-24
Kategoria: Dla młodzieży
Kategoria wiekowa: 15-18 lat
ISBN: 9788382305678
Liczba stron: 320

Tagi: dla młodzieży

więcej

Kup książkę Urodzony pod szczęśliwą gwiazdą

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Urodzony pod szczęśliwą gwiazdą - opinie o książce

Avatar użytkownika - allison
allison
Przeczytane:2023-07-10, Ocena: 5, Przeczytałam,
Książka ukazała się 21 czerwca nakładem #wydawnictwosoniadraga Nowa powieść Aurelie Valognes ,,Urodzony pod szczęśliwą gwiazdą" dorównuje jej poprzednim wydanym w Polsce książkom (,,Przegwizdane", ,,Łut szczęścia", ,,Wisienka na torcie"). To kolejna ciepła opowieść, w której subtelne poczucie humoru przeplata się z pełnymi wzruszeń emocjami. Gustav Aubert, zwany pieszczotliwie w rodzinie Gugusiem, jest wrażliwym marzycielem. Bardzo lubi przyglądać się ptakom i wyobrażać sobie różne przedziwne historie. Ma kochającą mamę, nieco postrzeloną starszą siostrę - prymuskę i wymagającego, oschłego ojca. Jego pierwszy dzień w szkole okazuje się przykrym przeżyciem. Wychowawca to pozbawiony poczucia humoru sztywniak, który lubuje się w dręczeniu uczniów. Rówieśnicy nie chcą bawić się z Gustavem, a starsi uczniowie szybko zaczynają go dręczyć. Mimo iż chłopiec dużo się uczy, trudno skupić mu się i w szkole, i w domu, gdy odrabia lekcje pod okiem mamy. Robi dużo błędów, często pod wpływem stresu zapomina podczas lekcji tego, czego nauczył się dzień wcześniej. Wciąż czuje, jakby miał w brzuchu wielki kamień i jest mu bardzo przykro, że martwi rodziców. W szkole szybko chłopiec zyskuje opinię lenia, nieuka i ograniczonego umysłowo dziwaka. Słysząc i od nauczycieli, i od rówieśników, że do niczego się nie nadaje, zaczyna w to wierzyć. Popada w apatię, ale wciąż próbuje się starać, bo chciałby, by ukochana mama wreszcie usłyszała na jego temat coś pozytywnego, tym bardziej, że to jedyna osoba, która wierzy w jego możliwości. Przypadkowe spotkanie z pewną obcą kobietą wiele zmienia w życiu Gustava, ale nie dzieje się to jak za pomocą czarodziejskiej pałeczki. W domu chłopca pojawiają się kolejne kłopoty, grozi mu powtarzanie klasy, a on wcale nie chce się pracować nad sobą, bo jest pewien, że to niemożliwe... Czy w życiu zakompleksionego Gugusia w końcu coś się zmieni na lepsze? I jak zakończy się ta poruszająca historia? Żeby poznać odpowiedzi na te pytania, wystarczy przeczytać powieść. Jest to książka pełna ciepła i tchnąca optymizmem, ale też realistyczna i rzeczowa. Nie ma tu miejsca na banały i cukierkowość. Mimo iż wiele fragmentów śmieszy, bo Gustav ma rozbrajające przemyślenia, przemądrzałość jego siostry bywa przezabawna, a pomysły nielicznych kolegów potrafią rozłożyć na łopatki, to jest tu też dużo miejsca na smutne refleksje, wzruszające rozmowy i sytuacje. Autorka pokazała współczesną szkołę w krzywym zwierciadle, ale jednocześnie zwróciła uwagę na ważne problemy: wyobcowanie, odrzucenie, przemoc słowną i fizyczną, brak empatii ze strony części nauczycieli, bezduszny system, który stawia na pierwszym miejscu wyniki w rankingach, a nie uczenie dla wiedzy i przyjemności. Odrębnym problemem, który przewija się przez całą fabułę, jest samotność dziecka. To temat, który aż boli, gdy czyta się o perypetiach Gustava i kilkorga innych bohaterów, którzy nie znajdują zrozumienia ani w domu, ani poza nim, bo są ,,inni". Czym jednak jest ta ,,inność"? Czy to coś gorszego? Wstydliwego? Piękna jest ta nowa powieści pani Valognes - napisana prostym, ale jedynym w swoim rodzaju językiem, w którym autorka często bawi się słowem, przemawia i do serca, i do umysłu czytelnika. Całość potrafi rozbawić do łez, ale i wzrusza, skłania do refleksji, sprawia, że po odwróceniu ostatniej kartki ma się ochotę sięgnąć po kolejny tytuł tej autorki. Czekam niecierpliwie, a książkę odkładam na regał pt. ULUBIONE. Polecam z czystym sumieniem, zwłaszcza rodzicom, nauczycielom, psychologom, terapeutom oraz wszystkim, którzy byli kiedyś uczniami  
Link do opinii
Inne książki autora
Przegwizdane
Aurélie Valognes0
Okładka ksiązki - Przegwizdane

Zabawna i pokrzepiająca książka, która przywraca wiarę w ludzi, poprawia nastrój i bawi do łez! Ferdinand Brun nie zawsze był zrzędliwym...

Łut szczęścia
Aurélie Valognes0
Okładka ksiązki - Łut szczęścia

Bo za każdym nieoczekiwanym zdarzeniem w życiu, może kryć się szczęście! 1968. Jean ma sześć lat, gdy z dnia na dzień trafia pod opiekę babci. Na...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy