Ulica Milczenia.Tom 1

Ocena: 4 (1 głosów)
Słynna detektyw wobec zbrodni bez motywów i zmowy milczenia. Detektyw Joe Ashworth i jego córka Jessie jadą do domu. Kiedy pociąg się zatrzymuje, Jessie widzi, że jedna kobieta nie wysiadła: Margaret Krukowski została śmiertelnie ugodzona nożem. Nikt nie widział morderstwa. Jak to było możliwe w zatłoczonym metrze? I dlaczego ktoś chciałby skrzywdzić tę powściągliwą, elegancką damę? Szukając tropu, inspektor Vera Stanhope jedzie na południe Northumbrii, gdzie mieszkała ofi ara. I gdzie dzień później zostaje zamordowana druga kobieta... Odtwarzając ostatnie kroki Margaret, Vera zagłębia się w ukrytą przeszłość spokojnego, pozornie niewinnego miasteczka. Ślady skupiają się na jednej ulicy. Dlaczego jej mieszkańcy milczą?

Informacje dodatkowe o Ulica Milczenia.Tom 1:

Wydawnictwo: Amber
Data wydania: 2015-04-10
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788324153947
Liczba stron: 240

więcej

Kup książkę Ulica Milczenia.Tom 1

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Ulica Milczenia.Tom 1 - opinie o książce

Boże Narodzenie, W zatłoczonym metrze kobieta zostaje śmiertelnie ugodzona nożem. Jak to możliwe, że nikt nic nie zauważył? Kto mógł chcieć śmierci starszej, eleganckiej pani? Śledztwo prowadzi inspektor Vera Stanhope ze swoim zespołem. Kobieta udaje się do nadmorskiej miejscowości, gdzie ofiara od lat mieszkała i pracowała w pensjonacie. Wkrótce dochodzi do kolejnego morderstwa. Wszystkie tropy prowadzą na jedną ulicę, ale jej mieszkańcy uparcie milczą i nie zamierzają ułatwiać policji śledztwa... Ulica Milczenia jest klasycznym kryminałem, akcję otwiera morderstwo, a na kolejnych stronach możemy zapoznać się ze śledztwem wyciągającym na światło dzienne szczegóły dotyczące przeszłości i tajemnic ofiary, jak również pozostałych osób zamieszanych w tę sprawę. Prędko możemy zauważyć, że niemal wszyscy skrywają jakieś sekrety lub próbują coś ukryć. Sprawa morderstwa jest bardzo niejasna i czytelnikowi trudno wyciągać jakieś wnioski. Brakuje motywu, każdy coś ukrywa i właściwie każdy jest podejrzany. To nadaje książce przyjemnego klimatu, który dodatkowo pogłębia zimowa otoczka i fakt, że autorka bardzo skrupulatnie zagląda we wszystkie kąty. Ann Cleeves udało się również stworzyć ciekawe postaci, z inspektor Verą na czele. Vera Stanhope jest kobietą w średnim wieku, odznacza się słuszną sylwetką i przenikliwym umysłem. Lubi dobrze zjeść i pociągnąć łyczek z ukrytej w torbie butelki, a swój zespół zdaje się trzymać pewną i silną ręką. Mimo pozornej surowości, posiada miękkie serce i potrafi porozumieć się z ludźmi. Pozostali detektywi w powieści Ann Cleeves kryją się w cieniu Very, autorka nie poświęca im tyle uwagi i najwięcej wydarzeń i przemyśleń towarzyszy właśnie pani inspektor. Myślę, że powieść na tym dużo zyskuje, gdyż Vera jest doprawdy bardzo intrygującą i ciekawą bohaterką. Ann Cleeves udało się mnie zaintrygować i wprost nie mogę się doczekać, by poznać uzupełnienie tej historii. Jedno jest pewne: zabieg dzielenia tej powieści uważam za całkiem nieudany i zbyteczny, bo nawet jeśli druga odsłona będzie miała około 200-250 stron, to spokojnie dałoby się zamknąć treść w jednym tomie. Mimo sporej liczby bohaterów i tajemnic, autorce udało się wszystko sprawnie ułożyć, sekrety wychodzą na jaw stopniowo, jeden po drugim, nie ma chaosu. Książkę polecam zwolennikom spokojnych, klimatycznych kryminałów, pełnych zagadek i niedopowiedzeń, a zarazem prostych i nieskomplikowanych. Zabierając się za lekturę, miejcie pod ręką obydwa tomy - dzięki temu unikniecie irytacji i niedosytu, jak było w moim przypadku.
Link do opinii
Avatar użytkownika - bambi12
bambi12
Przeczytane:2015-05-11, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam,

Ostatnio jestem strasznie roztrzepana i mało spostrzegawcza. Dopiero gdy dotarłam do ostatniej strony tej pozycji zorientowałam się, że książka została podzielona na dwie części. Przyznam się, że wcześniej nigdy nie natknęłam się na wielotomowy kryminał. Muszę stwierdzić, że mocno mnie to zdenerwowało. Nie dość, że urwano historię w najbardziej ciekawym momencie to jeszcze na drugi tom trzeba czekać. Wydawnictwo planuje jego premierę 21 maja. Może to nie tak długo, ale jednak nie uważam pomysłu podziału "Ulicy milczenia" za trafiony. Dodatkowo każdy z tomów kosztuje 27,80 zł. Razem to ponad 50 zł... Trochę dużo...

Zastanawiam się dlaczego wydawca zdecydował się na takie posunięcie. Czy kierowały nim względy finansowe czy inne? Pozostałe książki autorstwa tej autorki sygnowane logiem Amberu nie zostały podzielone. Były one jednak średniej długości - około 300-350 stron. Ich cena kształtuje się w przedziale  25-33 złotych. W tym przypadku razem wyszłoby powyżej 400. Zatem cena pewnie wyniosłaby jakieś 37-40 zł. To byłoby o wiele taniej niż wydanie dwutomowe. Nie raz widywałam grubsze tomy. Może faktycznie pozycje bardziej obszerne są nieco cięższe, ale nie sądzę żeby książka w miękkiej oprawie mająca około 420 stron ważyła bardzo dużo. Czyżby to próba nowej formy? Zatem jak na to reaguje czytelnik... czyli ja...

Zatem jak by tu ocenić pół książki. Hmm. Sami przyznacie, że to dość trudne zadanie. Z pewnością nie mogę nic powiedzieć na temat zakończenia. Niestety go jeszcze nie znam. Jednak na pewno wiem kto jest ofiarą, gdzie i kiedy popełniono morderstwo oraz kto był jego świadkiem. Zatem na podstawie tych, wyżej wymienionych, elementów muszę przyznać, że początek tej historii rozbudza nadzieję na ciekawą intrygę i skomplikowane śledztwo. Akcja rozpoczyna się w wieczór Bożego Narodzenia, gdy ulice przykrywa gruba warstwa śniegu. Ofiarą jest starsza kobieta, która niby nikomu nie była wrogiem, a jednak nie żyje. Do morderstwa dochodzi w kolejce metra i okazuje się, że w sumie nikt nic nie słyszał, nikt nic nie widział i nikt nie chce rozmawiać na ten temat. Dodatkowo na światło dzienne wychodzi coraz więcej tajemnic z przeszłości denatki. Dochodzenie dzięki temu robi się coraz bardziej intrygujące.

Postać inspektor Very trochę mnie na początku zdziwiła. Dlaczego? Ponieważ to bohaterka stworzona z prawie samych wad. Z wyglądu zewnętrznego nie przypomina raczej modelki. Niektórzy porównują ją wręcz do góry. Wiekowo także nie jest już pierwszej młodości. Od zawsze poświęca się pracy i jest samotna. Można uznać, że jej zaletami są bystry umysł i intuicja. Niemal stale przetwarza zebrane informacje. Niczym jakaś maszyna. Jej wytrwałość i determinacja zaskakują niejednokrotnie nie tylko podejrzanych ale także współpracowników. Ponadto jest zadziorna, otwarta, ekscentryczna. I jej spostrzeżenia często są pełne humoru. Dlatego moim zdaniem rozdziały pisane z punktu innych postaci niż Vera były niestety mniej udane.

Fabułę powieści można porównać do odbytej wizyty w północno-wschodniej Anglii. Ujrzałam tamte miejsca, usłyszałam jak się tam żyje. Dowiedziałam się o wielu nieszczęściach bohaterów i ich niekiedy smutnej egzystencji. Jak na tak niewielką mieścinę to mieszka tu bardzo dużo kłamców. Wiele postaci ma "ciemną" przeszłość. Dlatego rozpracowywanie tego tajemniczego morderstwa było prawdziwą przyjemnością. Opowieść jest także trochę kapryśna. Rozwija się jakby warstwa po warstwie, a kolejne kawałki układanki powoli lądują na swoim miejscu. Jednak w tej części nie ma możliwości, żeby poznać mordercę. Żeby rozwiązać zagadkę. Nie mogę również stwierdzić, czy są tu jakiekolwiek podpowiedzi czy też ich nie ma.

Powiem szczerze, że fabuła zaciekawiła mnie na tyle, że sięgnę po drugi tom. A nawet jeśli kontynuacja tej historii okaże się niezbyt udana to kolejne 221 stron lektury nie powinno zabrać mi dużo czasu. Mam nadzieję, że autorka zachowała ten sam styl. Wtedy czytanie będzie bezkolizyjne i szybkie. A może różnica pomiędzy częściami polega właśnie na innym stylu autorki? Może właśnie dlatego wydawnictwo podzieliło tę książkę. Na razie muszę uzbroić się w cierpliwość i czekać...

Link do opinii
Inne książki autora
Dziki ogień
Ann Cleeves 0
Okładka ksiązki - Dziki ogień

Elektryzujący finał serii szetlandzkiej! Angielska rodzina – Helena i Daniel Flemingowie – postanawia przenieść się na Szetlandy. Mają nadzieję...

Szklany pokój
Ann Cleeves0
Okładka ksiązki - Szklany pokój

Inspektor Vera Stanhope niełatwo zawiera przyjaźnie, ale nowi sąsiedzi dostarczają jej ciekawych rozmów i… mocnych trunków domowej roboty. Nagle...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Szepty jeziora
Grażyna Mączkowska
Szepty jeziora
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy