Kiedy serce nie potrafi zapomnieć...
Po wielu perypetiach Basia zaczyna w Turcji życie u boku Demira. Jednak sprawa Mine, dziewczyny z konserwatywnego domu, która zginęła w niewyjaśnionych okolicznościach, nie daje jej spokoju. Zastanawia ją też milczenie Magdy. Co wydarzyło się w życiu najbliższej przyjaciółki i dlaczego ta nie chce o tym mówić? Choć miłość małżeńska kwitnie, Turcja nie przestaje zaskakiwać, a Basia odkrywa, że codzienność tutaj nie jest usłana różami. Urzędnicy nie lubią cudzoziemek, przyjaciółki czasem wiele ukrywają, a wiara w złe uroki ma się nad wyraz dobrze. Kobieta przekonuje się też, że nie wszystko zawsze jest tak oczywiste, jak dotąd sądziła. Gdy już się z tym pogodzi, okaże się, że los ma dla niej kolejną niespodziankę. ,,Tureckie łzy" zabierają czytelniczki w kolejną pasjonującą podróż do Turcji. Kraju pełnego nie tylko złotych plaż i kolorowych drinków, ale także guseł, dżinów i złych uroków. Czy Basia poradzi sobie w tej odmiennej rzeczywistości?
Mira Hafif- pisząca pod pseudonimem Polka, która dzieli życie między Turcję, gdzie mieszka, a Polskę, która jest jej rodzinnym domem. W 2019 roku w dramatycznych dla siebie okolicznościach postanowiła opisać swoją turecką historię na jednym z forów internetowych. Gdy tylko może, udziela w internecie porad kobietom, które zastanawiają się nad porzuceniem wszystkiego dla wakacyjnej miłości. Zadebiutowała powieścią ,,Turecka rozkosz". W 2022 roku ukazały się kolejne tomy: ,,Tureckie nadzieje" i ,,Turecki honor".
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2023-06-20
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 272
Historia Polki, której serce wpadło w pułapkę miłości. Ta historia wydarzyła się naprawdę. Ten wyjazd zmienił jej życie. Ta książka ma być przesłaniem...
Kiedy serce nie potrafi zapomnieć... Basia próbuje zbudować w Turcji nowe życie bez Demira. Znajduje pracę z Samsunie i przeprowadza się nad Morze Czarne...
Przeczytane:2023-07-03, Ocena: 4, Przeczytałam,
Byliście kiedyś w Turcji? Bo ja jakoś nie miałam jeszcze okazji. Ale od czego są książki, dzięki nim już wielokrotnie mogłam się tam przenieść.
"Tureckie łzy" to czwarta już książka autorki, do napisania których inspiracją było jej życie w Turcji.
Basia, główna bohaterka to Polka, której serce wybrało Turka za oblubieńca i tak to właśnie kobieta zaczęła swoją egzotyczną przygodę.
Każdy związek niesie za sobą ryzyko, ale związek z osobą z innej kultury i religii jest jeszcze większym wyzwaniem. Nie każdy potrafi mu podołać.
Basi też nie było łatwo, wszak sama miłość wszystkiego nie rozwiąże. Są inne czynniki, które powodują wiele komplikacji w takich mieszanych małżeństwach...rodzina, obyczaje, wychowanie...trzeba brać pod uwagę wiele rzeczy, decydując się na taki mariaż.
Autorka pokazuje nam życie z Turkiem, bez upiększeń i osłonek, jego dobre i złe strony. Małżeństwo to sztuka kompromisu i dopóki obie strony są gotowe na ustępstwa ma szansę przetrwać. Ale kiedy tylko jedna osoba się poświęca....
Mira Hafif pisze ciekawie o kulturze, zwyczajach, zabytkach, kuchni czy strojach. I to jest niewątpliwy atut tej książki. Mnie szczególnie zaciekawiły opisy tureckiego wesela i jego obyczajów.
Przyznam, że moje myślenie na temat Turcji, było trochę stereotypowe, ale dzięki autorce mogłam spojrzeć na ten kraj z innej strony.
Nie wiem czy ja bym się odważyła postąpić jak Basia i wybrać życie z osobą pochodzącą z innego kręgu kulturowego, ale książkę czytałam z zaciekawieniem. Jeśli lubicie takie klimaty to przeczytajcie i Wy.