Świat dwudziestopięcioletniej Ellie Walker wali się jak domek z kart, kiedy narzeczony oznajmia jej w dniu ślubu, że kocha inną. Większego wylanego na głowę kubła zimnej wody nie potrafiłaby sobie wyobrazić. W jednej sekundzie wszystkie plany na przyszłość runęły.
Z życiowej katastrofy emocjonalnej ratuje ją przyjaciel Philip, który prowadzi agencję pracy. Informuje dziewczynę, że ma dla niej świetną ofertę – pracę w Madrycie dla bardzo bogatej rodziny. Ellie miałaby zostać towarzyszką matki pewnego wpływowego biznesmena. Kobieta czuje, że los w końcu się do niej uśmiechnął.
Jednak nie ma pojęcia, że przyjmując intratną posadę, wpadnie w sam środek kokainowej wojny. Zamieszka pod dachem mężczyzny, który od początku ją okłamuje.
A zamierza zrobić znacznie więcej.
Wydawnictwo: NieZwykłe
Data wydania: 2020-12-02
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 293
Język oryginału: polski
Ellie Walker - porzucona przed ołtarzem przez swojego ukochanego Toma, dla jakiejś blond wywłoki.
Diego Ortega- bogaty biznesmen w wolnym czasie obracający tonami kokainy i poszukujący od paru lat swojej zaginionej ukochanej żony Marii.
Ona nie świadoma, jaki na prawdę czeka ją los, przyjmuje pracę u Diego, a on bezwględnie pragnie ją wykorzystać dla swoich chorych potrzeb. Jednak coraz trudniej podejść mu do tego bez emocji, bo nie udaje mu się pozostać obojętnym na wdzięk, nieprzeciętny charakterek ( mega mi się podoba ) i ognisty temperament Ellie.
Ona nie jest pierwszą, którą on wykorzystuje w ten sposób, ale jako pierwszej udaje się sprawić, że zapomina o prawdziwym celu dla jakiego Diego ściągnął Ellie z Nowego Jorku do Madrytu. Dziewczyna od samego początku czuje niesamowity pociąg do Ortegi, więc sytuacja mocno się kompiluje, gdy w grę zaczyna wchodzić fascynacja, porządnie a potem uczucie(?)
Książka jest debiutem autorki, ale jest tak fajnie napisana, że czyta się ją z zapartym tchem, chcąc jak najszybciej się dowiedzieć - o co tak na prawdę chodzi i do czego to wszystko może doprowadzić...
Scen sexu jest niewiele, ale jak już są to baaaardzo gorąco opisane.
No i zakończenie to jest dopiero szok, teraz tym bardziej nie mogę doczekać się drugiego tomu!
Ciekawa książka. Autorka pokazała nam świat mafii i jak rządzi się ten świat.
Główni bohaterowie wykreowani są w fajny sposób. Czy Ella pokocha Diego , czy on zrezygnuje ze swojej miłości do żony która stracił kilka lat wcześniej. Czy Ella przeżyje porwanie , o co w tym wszystkim chodzi.
Fabuła Książi nie odpowiedziała na kilka pytań, dlatego czekam na kolejna część.
Takiego zakończenia się nie spodziewałam .
Co stanie się z Ella . Koniecznie przeczytajcie książkę czyta się lekko i szybko . Naprawdę dużo się dzieje .
Ellie próbuje pozbierać się po tym jak narzeczony zostawił ją przed ołtarzem. Gdy dostaje propozycję opieki nad starszą osobą w Madrycie uznaje to za jej szansę by zacząć od nowa. Bardzo szybko odnajduje się w nowej rzeczywistości i jest nią zachwycona. Problem w tym, że jej zatrudnienie nie ma nic wspólnego z byciem opiekunką. A jej pracodawca to nie tylko potentat rynku nieruchomości ale też boss narkotykowy. Do połowy książki całkiem fajnie mi się ją czytało. Była tajemnica i tak naprawdę nie wiedzieliśmy czego Diego chce od Ellie. I dzięki temu szybko brnelam przez kolejne strony, czułam chemię między bohaterami i wszystko szło w naprawdę dobrym kierunku. Jednak gdy poznałam prawdziwy powód zatrudnienia Ellie to nie wiedziałam co o tym sądzić. To było tak głupie...jak się okazało to dopiero początek bo potem wydarzenia tak przyspieszyły, że trudno było się we wszystkim połapać. Ellie im dalej w las tym zachowywała się bardziej jak rozkapryszona nastolatka. Poza tym jej reakcje po teoretycznie traumatycznych wydarzeniach były co najmniej dziwne. Jeśli chodzi o Diego to będę go bronić, bo został wrzucony w mafijny świat przypadkiem i było dla mnie powiewem świeżości, że woli trzymać się od tego na dystans. Końcówka niestety była dla mnie bardzo przewidywalna.. Szkoda, że autorka nie trzymała poziomu początku historii, bo naprawdę był fajny potencjał. Niestety przez natłok akcji, która była przedstawiana bardzo ogólnie i brak spójności charakteru przede wszystkim głównej bohaterki dla mnie się wszystko posypało..
Inga Juszczak w nowej odsłonie New Adult. Na drodze Mackenzie staje Caleb i wtedy wszystko wywraca się do góry nogami. Ten chłopak to ucieleśnienie najgorszych...
Czasem wystarczy impuls by uciec od miejsca, wspomnień i ludzi. Czasem los, tragiczne wydarzenia powodują, że musimy tam wrócić. Mija 5 długich lat podczas...
Przeczytane:2024-01-01, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam,
Okładka jest utrzymana w szarości, czerni i bieli. Z dodatkiem czerwonych napisów. Przyznam się szczerze, że ostatnimi czasy takie okładki bardzo mi się podobają. Widzimy kobietę i mężczyznę, ale coś w sobie mają, że się przyglądam, nieco dłużej niż powinnam. Posiada kremowe stronice, czcionka jest wystarczająca dla oka, odstępy między wersami i marginesy zostały zachowane. Literówek brak. Podzielona została na rozdziały, które są prowadzone przez dwójkę głównych bohaterów: Ellie i Diega. Ma również skrzydełka, które stanowią dodatkową ochronę przed uszkodzeniami mechanicznymi. Na jednym z nich przeczytacie kilka słów o autorce, a na drugim zobaczycie patronów medialnych.
Jest to moje pierwsze spotkanie z autorką, nie wiedziałam, czego mogę się spodziewać. Tym bardziej, że jest to debiut, a wiecie, że jedne są lepsze, drugie gorsze... Nikt nie musi być idealny. I jeszcze temat mafijny, czyli totalnie nie mój gust. Ale, że znalazły się dwie pierwsze części w mojej biblioteczce, to postanowiłam je przeczytać, dać szansę. I szczerze, to po pierwszym tomie mam mieszane uczucia. Nie jest zła, ale jakaś super porywające, to też nie. Czyta się szybko, lekko, bez jakichkolwiek blokad. Ale brakło mi emocji, takich szczerych... Na samym początku, gdzie mamy opisane, jak główną bohaterkę zostawił narzeczony, to sobie pomyślałam, kolejna zwykła historia...
Pomysł na fabułę był, to prawda, ale czy w stu procentach został wykorzystany? Po przeczytaniu całości stwierdzam, że nie. Są jednak jeszcze dwie kolejne części, więc się nie zrażałam i dałam szansę.
Mamy Ellie - bohaterkę dosyć specyficzną, która totalnie nie jest w "moim" typie. Niemniej jednak decyduje się na dużą zmianę w swoim życiu, po traumatycznym wydarzeniu, jakim była ucieczka pana młodego sprzed ołtarza. Ja bym się chyba nie porwała na to, nie jestem aż taka odważna.
Jest też Diego, który od samego początku wydawał mi się dziwnym bohaterem. Nie umiałam go zrozumieć, ale to świat mafii, nie dziwcie się mi, proszę. Nie wsiąkłam w ten klimat wystarczająco, to pewnie stąd się brało.
Mamy kilku bohaterów, którym zdecydowanie nie warto ufać. Którzy wydają się dwulicowi, a to, kim tak naprawdę są, niebawem odkryjemy, w tym czy kolejnym tomie.
A samo zakończenie? Można było się tego spodziewać, ale brawo za taki zwrot akcji. :)
Podsumowując jest to lekka, przyjemna lektura z gatunku romans/powieść mafijna, która może niejednego czytelnika wciągnąć do swoje świata. Ja nie jestem zachwycona, ale nie była dla mnie też nijaka. Jest to dobra historia, idealna na przerywnik od trudniejszych historii czy cięższych gatunków. Pochłonęłam ją w jeden dzień, nie jest zbyt długa, liczy sobie prawie trzysta stron. Czy polecam? Jeśli lubicie tę tematykę, to jasne, ale polecałabym ją gronu 18+. Raczej nie młodszym. Nie każda nastolatka w wieku szesnastu czy siedemnastu lat jest taka sama, i chce czytać takie książki, gdzie przemoc, narkotyki, uzależnienia, mają miejsce. Ja już zacieram ręce na drugi tom, by móc sprawdzić jak poszło autorce.