The Dollmaker of Kraków

Ocena: 5.38 (13 głosów)
Inne wydania:

In the vein of The Boy in the Striped Pajamas andNumber the Stars, this fusion of fairy tales, folklore, and World War II history eloquently illustrates the power of love and the inherent will to survive even in the darkest of times.
 
In the land of dolls, there is magic.
In the land of humans, there is war.
Everywhere there is pain.
But together there is hope.
 
Karolina is a living doll whose king and queen have been overthrown. But when a strange wind spirits her away from the Land of the Dolls, she finds herself in Kraków, Poland, in the company of the Dollmaker, a man with an unusual power and a marked past.
 
The Dollmaker has learned to keep to himself, but Karolina’s courageous and compassionate manner lead him to smile and to even befriend a violin-playing father and his daughter—that is, once the Dollmaker gets over the shock of realizing a doll is speaking to him.
 
But their newfound happiness is dashed when Nazi soldiers descend upon Poland. Karolina and the Dollmaker quickly realize that their Jewish friends are in grave danger, and they are determined to help save them, no matter what the risks.

Informacje dodatkowe o The Dollmaker of Kraków:

Wydawnictwo: b.d
Data wydania: 2017-09-12
Kategoria: Dla dzieci
ISBN: 9781524715397
Liczba stron: 336
Tytuł oryginału: The Dollmaker of Kraków
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: -
Ilustracje:Lisa Perrin

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę The Dollmaker of Kraków

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

The Dollmaker of Kraków - opinie o książce

Przyznam się od razu: „Lalkarz z Krakowa” to książka, po którą sięgnęłam przede wszystkim ze względu na przepiękną okładkę, a także (w drugiej kolejności) – liczne pochwały przeczytane na blogach. Spodziewałam się pięknej i głębokiej historii, niebanalnej i mądrej. I nie zawiodłam się! Piękna okładka skrywa prawdziwie piękną treść. Na skrzydełku książki jest informacja, że to książka dla dzieci – przyznam, że trudno mi ją tak zaklasyfikować. Ja nazwałabym ją raczej baśnią dla dorosłych. Bardzo piękną baśnią. Myślę jednak, że to książka, która spodoba się każdemu, kto jest wrażliwy i interesuje go nowe, oryginalne ujęcie tematu wojny.

Autorka zastosowała w swej baśni bardzo ciekawy zabieg: opisuje trudny czas drugiej wojny światowej, oczyma… lalki. Małej, drewnianej Karoliny. Gdy ją poznajemy, Karolina żyje sobie beztrosko w pięknej Krainie Lalek, jest krawcową, szyje ubrania dla poddanych króla i królowej, wszywa w nie dobre życzenia i czuje się potrzebna. Niestety – jej sielanka nie trwa wiecznie: na Krainę Lalek napadają okrutne i krwiożercze szczury, które niszczą piękne cukrowe kwiaty, palą wiele lalek, zabijają króla i królową, wypędzają Karolinę z jej domu. Karolina wraz ze spotkanym w lesie żołnierzem Fritzem (również lalką), pragnie pomóc swojej krainie. Dlatego zgadza się, by wiatr przeniósł ją do krainy ludzi, dokąd wzywa ją tajemniczy Lalkarz, Cyryl Brzezik. W świecie ludzi ma nadzieję znaleźć ratunek dla Krainy Lalek – niestety, choć trafia do pięknego Krakowa, który ją zachwyca i choć Lalkarz okazuje się być dobrym czarodziejem, który nie do końca zna swoją moc, Karolina przekonuje się, że świat ludzi też nie jest bezpiecznym miejscem. Wybucha wojna i lalka staje przed trudnym zadaniem.

Muszę przyznać, że to bardzo piękna historia, smutna i przejmująca, obok której nie można przejść obojętnie. Bardzo mi się podobała i na pewno długo będę o niej pamiętać. Podobała mi się jej poetyckość, przepiękny pomysł ratowania żydowskich dzieci z krakowskiego getta, piękne opisy Krakowa i przejmujące przeżycia lalki, Lalkarza i ich żydowskich przyjaciół, podkreślenie absurdalności wojny i idei Hitlera. To jedna z tych książek, które zapadają w duszę i każą nam się zastanowić nad przeszłością, nad historią, nad pojęciem dobra i zła. Autorka ukazuje nam, że drewniana lalka może mieć w sercu więcej uczuć i dobra niż niejeden człowiek. Poznajemy dzięki niej historię wojenną Krakowa, mamy wgląd w przeżycia zwykłych ludzi, wkraczamy nawet w nędzny i przerażający świat żydowskiego getta, z jego biedą, głodem, niepewnością jutra. Bardzo spodobały mi się wykreowane przez autorkę postacie: odważna Karolina, wrażliwy Lalkarz, przemiła żydowska dziewczynka Rena, okrutny niemiecki oficer.

Było już kilka literackich prób przybliżenia młodemu czytelnikowi czasów wojny – jak choćby „Chłopiec w pasiastej piżamce” czy „Złodziejka książek”. Podobnym tropem idzie „Lalkarz z Krakowa”, jednak tutaj do głosu dochodzi fantastyka, baśniowość, magia – i moim zdaniem jest to próba bardzo udana. Z połączenia tych elementów powstała pełna emocji opowieść, od której trudno się oderwać.

Nie sposób też nie wspomnieć o szacie graficznej, bo to wielki atut tej książki: miło się ją bierze do rąk, z zachwytem obraca się kolejne strony. Pięknie wydana i pięknie napisana książka, która powinna zachwycić miłośników baśni, opowieści z domieszką fantastyki i magii, a także tych wszystkich, których interesuje tematyka wojny i okupacji i chcieliby spojrzeć na nią z innej – bardzo nieoczekiwanej – strony. Polecam tę książkę wszystkim, którzy mają wrażliwą duszę – na pewno się nie zawiedziecie.

Jest to debiut autorki, trzeba przyznać – bardzo udany. Będę z pewnością niecierpliwie czekać na jej kolejne powieści, bo potrafi pięknie opowiadać i stworzyła naprawdę niebanalne dzieło.

Polecam! 

Link do opinii
Avatar użytkownika - alkatraz
alkatraz
Przeczytane:2021-10-02, Ocena: 5, Przeczytałam,

Piękna książka, przypominająca o naszej przerażającej historii i o tym, że trzeba o niej pamiętać. Oryginalna fabuła , popłakałam się na końcu, wruszająca.

Link do opinii
Avatar użytkownika - riviera24
riviera24
Przeczytane:2020-03-11, Ocena: 6, Przeczytałam,

Książka piękna i bolesna. Historia Karoliny i Cyryla w baśniowy sposób przybliża nam warunki w jakich żyło się w czasie wojny. Bardzo obrazowe porównania okupantów do szczurów i więźniów obozu do papierowych lalek, które spłonęły na stosie. 

Powieść Romero wzrusza i wciąga od samego początku. Kiedyś podaruję tę książkę córce. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - JolaJola
JolaJola
Przeczytane:2019-01-25, Ocena: 6, Przeczytałam,

Metaforyczna, magiczna opowieść o wojnie, cierpieniu, poświęceniu, miłości, przyjaźni. Książka dla młodzieży i dorosłych. W dość przystępny sposób wprowadza młodego czytelnika w trudny temat jakim jest wojna i holokaust. Czym różni się Kraina Lalek, którą napadły szczury od okupowanego przez Niemców Krakowa? Cyryl, właściciel sklepu z zabawkami i ożywiona przez niego lalka Karolina próbują pomóc żydowskim dzieciom. Gotowi są na każde poświęcenie,nie zważają na swoje zdrowie i życie. Tę książkę trzeba przeczytać. Mnie, podczas lektury, wzruszenie ściskało gardło. Jako dorosły czytelnik, świadomy tragedii II Wojny Światowej, odbierałam całą treść bardzo emocjonalnie. Doszukiwałam się symboli, metafor, porównań. Zaskoczyła mnie też sama autorka, która będąc Amerykanką mocno zgłębiła temat holocaustu i okupacji Krakowa.

 

Link do opinii

Dzisiaj chciałabym opowiedzieć Wam o książce odrobinę nietypowej, a jest nią debiut literacki R.M. Romero, która to powieść nosi tytuł „Lalkarz z Krakowa” i ukazała się całkiem nie dawno nakładem Wydawnictwa Galeria Książki.

Autorka prowadzi swoją opowieść dwutorowo, z jednej strony przenosi czytelników do Krakowa w przededniu wybuchu II Wojny Światowej, gdzie latem spod dłuta lalkarza – Cyryla Brzezika wychodzi lalka o wdzięcznym imieniu Karolina, która nie jest zwyczajną lalką, ponieważ jest ona żywa.
Z drugiej strony natomiast zaglądamy do Krainy Lalek, gdzie agresywne i wszechobecne szczury plądrują sielankową, jak dotąd krainę, z której Karolina została wezwana do świata ludzi, aby wiatr Dogoda połączył jej losy z Lalkarzem.

Gdy Karolina po raz pierwszy w obecności Cyryla przemawia ludzkim głosem jest on mocno zdezorientowany i uważa, że najprawdopodobniej na skutek swojej wojennej traumy sprzed lat postradał zmysły. Okazuje się jednak, iż nic bardziej mylnego i tak oto rozpoczyna się wciągająca, niesamowicie emocjonalna i intrygująca relacja między Karoliną, a Lalkarzem. Dla dodania całości jeszcze większej magii akcja toczy się głównie w sklepie z zabawkami, a nasi bohaterowie zyskują nowych przyjaciół Renę oraz jej ojca Józefa Trzmielów.

Niestety nad urokliwy Kraków nadciągają ciemne chmury w postaci niemieckiej okupacji. Jako, że Rena i Józef są Żydami, a Lalkarz pół krwi Niemcem ich przyjaźń nie ma już prawa istnieć, ale czy ot tak poddadzą się oni zaistniałym okolicznościom? Możecie być pewni, że nie.

R.M. Romero w sposób bardzo subtelny, a zarazem ogromnie wyrazisty w swoją baśniową opowieść wplotła wątki historyczne dotyczące II Wojny Światowej, związanej z nią niemieckiej okupacji oraz eksterminacji Żydów w Auschwitz.

Perypetie Karoliny, Lalkarza oraz ich współbohaterów czyta się właściwie jednym tchem. Ich wzajemna przyjaźń, chęć pomocy i oddanie są nieustającym światełkiem w morzu wszechobecnego cierpienia i niesprawiedliwości.

Autorka w swojej opowieści ukazuje tragizm ówczesnych dni i lat, a jednocześnie przeciwstawia mu odwagę jednostki ludzkiej, jej olbrzymią empatię oraz niegasnącą nadzieję na to, że przyjaciele w miarę swoich możliwości podejmą próbę ocalenia siebie nawzajem.

Jeśli chcecie poznać koleje losu Lalkarza i Karoliny i dowiedzieć się, z jakimi dokładnie przeciwnościami przyszło im się zmierzyć to sięgnijcie koniecznie po tę niezwykle barwną opowieść. Historia ta pomimo skrywającego się w niej mroku niesie również nadzieję na to, że nawet na zgliszczach można na nowo zbudować coś dobrego, a ziemia, chociaż niekiedy wydaje nam się wręcz tonąć w złu, nosi na sobie również niezmierzone pokłady dobra przybierające postać szlachetnych i wielkodusznych ludzi. Takich, którzy nie uginają się pod żadnym naciskiem, czy presją z jakiejkolwiek strony, a żeby uratować choćby jedną istotę są w stanie poświęcić nie tylko swoje nazwisko, ale nawet życie – tak, jak zrobił to Cyryl.

Gorąco polecam Wam przeczytanie tej książki!

* https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *
http://ksiazkowoczyta.blogspot.com/2019/01/jest-wojna-jest-cierpienie-ale-jest-tez.html

Link do opinii
Avatar użytkownika - arcytwory
arcytwory
Przeczytane:2018-09-00, Ocena: 5, Przeczytałam,

„Lalkarza z Krakowa” R.M. Romero polecam szczególnie młodszym czytelnikom, ale mam nadzieję, że i starsi (tak jak ja) również ją docenią. Nietypowa powieść fantastyczna opowiada o sile przyjaźni, która rozpoczęła się w Krakowie w 1939 roku. W sklepie z zabawkami lalkarza Cyryla Brzezika ożywa lalka Karolina. Oboje bardzo siebie potrzebują i wzajemnie uzupełniają. Karolina jest dzielna, lojalna i ciut pyskata, natomiast Lalkarz to wcielenie samotnego introwertyka o złotym sercu. Karolina przyczynia się do zawiązania najwspanialszej przyjaźni Lalkarza - z Józefem i Reną. Ich szczęście jednak nie trwa długo ponieważ armia niemiecka atakuje Polskę, a skrzypek i jego córka ze względu na żydowskie pochodzenie są w śmiertelnym niebezpieczeństwie. 
„Lalkarz z Krakowa” zawiera w sobie wątek historyczny. Czy łączenie go z fantastyką i ożywionymi lalkami umniejsza tematyce wojennej? Wydaje mi się, że Romero dzięki takiemu połączeniu stworzyła niezapomnianą książkę, która pozwoli młodszym czytelnikom na zrozumienie istoty wojny.
Kraina Lalek z której pochodzi Karolina również jest w niej pogrążona. Autorka wskazuje na podobieństwa wojny między szczurami i lalkami, a tą, która rozpoczęła się 1 września 1939 roku. Obie niosły ze sobą okrucieństwo, zniszczenie oraz strach. 
„Lalkarz…” jest historią o przyjaźni, która narodziła się w najmroczniejszych latach. Napisana w baśniowym klimacie w którym zawarte są elementy polskiego folkloru. Cudowności!
Książka na pewno zostanie ze mną tak samo jak „Złodziejka książek” czy „Posłaniec”. Płynącym z niej morałem jest zdanie: zawsze ma się wybór. Tylko ja decyduję o tym jakim będę człowiekiem. Bądźmy odważni, dobrzy dla innych i nie pozwólmy na to, by coś takiego kiedyś się znów zdarzyło.

Link do opinii
Inne książki autora
Lalkarz z Krakowa
R.M. Romero0
Okładka ksiązki - Lalkarz z Krakowa

Najlepsza książka na Gwiazdkę 2018 – wybór internautów. Kraków, Polska, rok 1939. Za sprawą magii w pewnym sklepie z zabawkami...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy