Nic nie zapowiadało, że fortuna, którą Mauro Larrea zgromadził przez lata wytrwałej pracy, przepadnie. Przygnieciony przez długi i dręczony niepewnością Larrea gromadzi ostatnie środki i decyduje się na ryzykowny krok, który otwiera przed nim nowe perspektywy. Wtedy zaś na jego drodze pojawia się niepokojąca Soledad Montalvo, żona londyńskiego kupca winnego, by poprowadzić Larreę ścieżką, której nigdy by się nie spodziewał.
Z młodej republiki meksykańskiej do olśniewającej kolonialnej Hawany; z Antyli do XIX-wiecznego andaluzyjskiego Jerezu, który dzięki eksportowi win do Anglii stał się legendarną kosmopolityczną enklawą - taką drogę przebywa bohater tej książki, opowiadającej o sukcesach i klęskach, rodzinnych intrygach, kopalniach srebra, winnicach i wspaniałych miastach, których świetność z czasem zagasła. To historia męstwa w obliczu przeciwieństw losu i historia życia, które zmieniło się za sprawą niepowstrzymanej namiętności.
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2016-10-12
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 480
Hiszpania, lata trzydzieste XX wieku. Egzotyczne Maroko, Portugalia i nazistowskie spiski. Miłość i zdrada, świat wielkiej mody i wielkiej polityki...
Blanca Perea, doktor filologii u szczytu zawodowej kariery, dowiaduje się, że mąż zostawił ją dla młodszej kobiety i będzie miał z nią dziecko. Rozżalona...
Przeczytane:2016-12-29, Przeczytałam,
Mauro Larrea po latach ciężkiej pracy zyskał pieniądze i poważanie w społeczeństwie meksykańskim. Niestety jedna zła decyzja oraz wojna powodują, że musi zmierzyć się z poważnymi konsekwencjami. Żeby uratować to, co jeszcze można, wyrusza z kraju. Musi w błyskawicznym czasie zarobić pieniądze, żeby spłacić długi. Wyprawa, którą podejmuje staje się początkiem wielu zmian w jego życiu. Ta historia pachnie meksykańskim skwarem, kubańskimi plantacjami kawy, hiszpańskim winem. Damy ubrane w krynoliny, przechadzające się po rozgrzanym mieście z parasolkami. Autorce udało się świetnie rozdzielić te trzy światy, tak podobne, a jednak tak bardzo różne. Niebezpieczny, trochę dziki Meksyk, Kubę w rozkwicie jej kolonializmu, oraz Hiszpanię, gdzie rody plantatorów wina trwają od pokoleń. Pośród tego żyje Mauro, mężczyzna który wszystko zawdzięcza swojej ciężkiej pracy, śmiałym decyzjom i odrobinie szczęścia. Po latach, kiedy uzyskał ustabilizowaną pozycję, odchował dwoje, teraz już dorosłych, dzieci, nie spoczywa na laurach, chce się dalej rozwijać i spełniać marzenia, których wcześniej nie miał możliwości. Jedna błędna decyzja niweczy wszystko co ma i zmusza go do poszukiwania rozwiązań. To mężczyzna, który nie poddaje się, do ostatniej chwili szuka sposobu na wyjście z trudnej sytuacji. Autorce udało się świetnie przedstawić świat, w którym przyszło żyć bohaterowi. Dzięki temu miejsca, do których dotarł Mauro, ludzie tam żyjący, klimat, sposób życia, nadają dodatkowy klimat tej książce. Oprócz historii bohatera to właśnie świat jest jednym z największych plusów tej historii. Larrea to postać, która wzbudza we mnie pozytywne wrażenia. Mężczyzna, który sam się wszystkiego dorobił, ma pewne zasady, jest twardy i momentami trudny w obyciu. Rzucony w świat, który różni się od niego, gdzie ludzie inaczej myślą, musi pozostać sobą. Historia, którą popełniła autorka bardzo mi się podoba i myślę, że znajdzie spore grono odbiorców. Wyróżnia się na tle tylu współczesnych historii, jest oryginalna i dobrze napisana. Wciąga, czym bliżej jej kończą, tym więcej się dzieje. Warto zwrócić na nią uwagę. Ja już się przekonałam, że twórczość Marii Duenas jest świetna, może teraz Wasza kolej?