Poszerzone wydanie (600 stron!) rozmów na temat kosmosu, ludzkiej cywilizacji oraz duszy mieszkańca ziemskiego globu naszej ery. Pasjonująca opowieść o życiowej i artystycznej drodze Stanisława Lema, o jego miejscu w polskiej i światowej literaturze. Biblia dla wielbicieli twórczości autora "Solaris".
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2013 (data przybliżona)
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
Liczba stron: 600
Jan Błoński pisał kiedyś, że Stanisław Lem “za każdym razem pisze Ogólną Teorię Wszystkiego”. “Tako rzecze... Lem” to książka trudna, bo Lem był erudytą, jego multidyscyplinarny umysł wywołuje we mnie kompleksy. Dyskusje obu panów Stanisławów sytuują się gdzieś na pograniczu literatury, nauki i filozofii, “hipotezotwórstwa, nieodpowiedzialnego bredzenia i profetyczności“. Stanisław Lem czasem “perroruje nad głową” Beresia, czasem mu odpowiada, a czasem mówi sam do siebie. Krytykuje, łaja, narzeka i marudzi na współczesny świat. Przy tym wszystkim nie można mu odmówić racji.
Niemiecki Gramatyka w pigułce to doskonała pomoc w nauce i szybkiej powtórce najważniejszych zagadnień gramatycznych języka niemieckiego. Książka adresowana...
Przeczytane:2021-07-29, Ocena: 5, Przeczytałam,
Świetnie zrealizowany i opracowany wywiad-rzeka. Kolejne rozdziały pozwalały mi wczuć się w klimat swobodnych, kameralnych rozmów pomiędzy dwójką literatów.
Stanisława Lema poznajemy poprzez kolejne strony nie tylko jako pisarza, ale też świadka przemian politycznych rozgrywających się w Polsce na przestrzeni wielu lat czy pasjonata nauki. Poznajemy jego zapatrywanie na wybrane kwestie etyczne i spojrzenie na świat.
Choć spisany wywiad i tak jest dość obszerną lekturą, a czytanie go wymagało ode mnie sporo wysiłku i koncentracji, czuję niedosyt - pozytywnym tego słowa znaczeniu.
Czy się z poglądami Lema zgadzamy, czy nie, nie można odmówić mu bycia wybitną i w jakiś sposób nieuchwytną osobowością, prześcigającą swoje czasy; wizjonerem i człowiekiem wielkiego intelektualnego uroku.