Zbiór opowiadań? Chcecie powiedzieć, że dostaję kilkadziesiąt małych opowieści w cenie jednej większej? Wchodzę w to!”
Zbiór opowiadań z fanpage Krzysiu vs Siły of Darkness.
Historie, z których większość wydarzyła się naprawdę, ale powiedzmy, że wszystkie, bo nikt tego nie sprawdzi.
„Najlepsza książka wydana w Polsce od czasu ostatniej książki wydanej w Polsce!”
“Najwyższy czas zainwestować w ubezpieczenie, notorycznie od śmiechu mi pękają żebra.” Katarzyna Leśniewska
“… nawet bez czytania – ładnie wygląda na półce i można nią podeprzeć inne książki.” Patrycja Milewska
“Każdy post to jak kieliszek bimbru.” Sabina Seruś
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2023 (data przybliżona)
Kategoria: Rozrywka, humor
ISBN:
Liczba stron: 272
Język oryginału: polski
Uwielbiam książki, do których recenzja może zostać napisana w sposób ekstremalnie nietypowy. A gdy jeszcze można się przy takiej książce pośmiać to już full wypas, pełnia szczęścia i endorfiny tańczące salsę nad przepaścią z... piankowymi piłeczkami. Ale do rzeczy...
Czasami człowieka nachodzą różne dziwne myśli... a co by było, gdybym znalazł(a) się w takiej czy innej sytuacji? Jak z niej wybrnąć, skoro ani rodzice, ani szkoła, ani dotychczasowa egzystencja mnie na to nie przygotowały...
By nie być gołosłowną... czy ktoś, wie jak poradzić sobie ze znerwicowanym Godzillą, Drużyną Pierścienia, która przypadkiem znalazła się w krakowskim tramwaju, albo z Terminatorem poszukującym swojego celu?
Nie mogę też zapomnieć o kwiczącej (wózkiem sklepowym) babci, i facecie, który wchodził do sklepu, by się schłodzić w miejscach nie nazywanych w eleganckim towarzystwie.
Podejrzewam, że osób mających doświadczenie w bliskich spotkaniach piątego stopnia (choć czasami jest to powierzchnia płaska) jest niewiele, i na dodatek nie każdy będzie się chciał podzielić swoją wiedzą.
I właśnie tu wkracza bezcenna umiejętność improwizacji poparta odpowiednim do sytuacji poczuciem humoru oraz refleksem, którym nie mogą się popisać nawet mistrzowie wszechświata w sprincie.
Jeżeli więc chcecie nabyć tę jakże bezcenną wiedzę o tym jak sobie poradzić w przypadku mniej lub bardziej prawdopodobnych spotkań (nie tylko tych, o których wspomniałam), to jest to książka dla Was.
A jeżeli nie... to zawsze się można przy niej pośmiać. Do czego i Was zachęcam.
Czytała...m ja. ?
Skorumpowany wójt prowincjonalnego miasteczka ginie w tajemniczych okolicznościach, ale… na tym nie kończy się jego droga. Trafia do Zaświatów, w...
Obdarzony specjalną zdolnością kochanek jest zmuszony do spektakularnej ucieczki. Zazwyczaj w takiej sytuacji wystarczy usunąć się w cień i nigdy nie wracać...
Przeczytane:2024-05-24, Ocena: 6, Przeczytałam, Wyzwanie- przeczytam 70 książek w 2024 r, Legimi,
Kiedyś, gdy byłam jeszcze ,,młoda i piękna", dostałam od znajomej (lub znajomego- nie pamiętam) zabawną historyjkę o takiej jednej babci, która to grzebała paluchem w słoiczku od musztardy w jakimś markecie. Wtedy podobała mi się ta anegdotka. Uśmiałam się, że hej.
Jakże było moje zdziwienie, kiedy to niedawno, całkiem przypadkowo natrafiłam na tę pozycję książkową! Myślę sobie: ,,chyba poznam autora tej historyjki o musztardowej babci!". I tak też się stało.
Pozycja ta to zbiór różnych śmiesznych, czasem zawstydzających i żenujących sytuacji, w które to wpakował się autor, jednakże tak przekomicznie opowiedzianych, że po prostu nie da się nie uśmiechnąć podczas lektury. Poczucie humoru Pana Krzysztofa zdecydowanie jest bliskie memu sercu. A jaki ten Pan ma dystans do siebie. Po prostu bomba! Jestem zdecydowanie na tak! Ocena 6/6. I poproszę o więcej ;)