Szept wiatru

Ocena: 4.57 (7 głosów)

Amelia Divine jest zamożna, kapryśna, zepsuta... i nieszczęśliwa. Niedawno w tragicznych okolicznościach straciła niemal wszystkich najbliższych. W trakcie podróży do nowej rodziny dochodzi do katastrofy: parowiec, którym płynie, idzie na dno po zderzeniu z rafą koralową. Amelia zmusza swoją przyjaciółkę Lucy, by ta oddała jej miejsce w szalupie ratunkowej. Lucy ginie, Amelia jest jedną z dwóch ocalałych osób. Druga to Sarah Jones, której sąd zamienił karę więzienia na pracę na farmie prowadzonej przez owdowiałego farmera z siedmiorgiem dzieci. W wyniku uderzenia w głowę Amelia traci pamięć. Sarah korzysta ze sposobności i podaje się za nią w nadziei, że nigdy więcej już jej nie zobaczy i że skieruje swoje życie na nowe, lepsze tory. Przeznaczenie chce jednak inaczej: losy dwóch młodych kobiet splatają się na dobre w poruszającej historii o miłości, chciwości i zdradzie.

Gorące namiętności, zwykłe ludzkie słabostki, miłość, nienawiść i zazdrość - a wszystko w egzotycznych, baśniowych plenerach dalekiej Australii.

Elizabeth Haran jest autorką dwunastu powieści obyczajowych, których akcja dzieje się w egzotycznych australijskich plenerach. Jej książki, których łączny nakład liczy się już w milionach egzemplarzy, cieszą się ogromną popularnością m. in. w Niemczech, Hiszpanii, Czechach i Rosji.

Informacje dodatkowe o Szept wiatru:

Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2014-06-18
Kategoria: Romans
ISBN: 9788377583890
Liczba stron: 576
Tytuł oryginału: Die Insel der Roten Erde
Język oryginału: niemiecki
Tłumaczenie: Joanna Grabarek
Ilustracje:Paweł Panczakiewicz

więcej

Kup książkę Szept wiatru

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Szept wiatru - opinie o książce

Avatar użytkownika - azetka79
azetka79
Przeczytane:2014-09-26, Ocena: 5, Przeczytałam,
szeptem do mnie mów, mów do mnie szeptem... w tej historii wiatr przenosi nas na egzotyczne klify, nieznane rafy, nieogarnięte tonie... wydawałoby się, że świat tonie w oceanie zakłamania, a jednak... utrata pamięci na skutek uderzenia, klasyczna zamiana miejsc z nadzieją na lepsze... klasyk na nowo odkryty...i ta miłość bezgraniczna...
Link do opinii

Pierwsze wrażenie? Autorka i jej styl - ok. Bohaterka - niekoniecznie dobre. Spodobał mi się pomysł na przemianę Amelii. Autorka przedstawiła dwa ważne problemy: wykorzystanie nadarzającej się okazji - przywłaszczene tożsamości, wpływ sytuacji społecznej, samoświadomości na funkcjonowanie jednostki... Czy można wystawić jednoznaczną ocenę tej powieści i jej bohaterkom? Nie. Kolejne strony sprawiają, że ns osąd zmienia się, staje się mniej pewny, jednoznaczny.

Link do opinii

Na początku mojej przygody z tą książką męczyłam się z nią i dłużyła mi się. Nie lubię jednak zostawiać rozpoczętej książki więc czytałam dalej łudząc się, że mnie wciągnie. I tak się stało. W pewnej chwili nie mogłam się już oderwać od niej. Chociaż domyślałam się jej zakończenia to chciałam wiedzieć w jaki sposób zagadka się wyjaśni. Czy można bezkarnie przywłaszczyć czyjąś tożsamość? Czy łatwo wcielić się w nową rolę? Czy można taką kradzież wybaczyć? Sprawdźcie sami.

Link do opinii
Avatar użytkownika - maja_klonowska
maja_klonowska
Przeczytane:2017-09-14, Ocena: 4, Przeczytałam, 26 książek 2017,

  Amelia Divine miała wszystko, co tylko ułatwia start w dorosłym życiu: urodę, pozycję społeczną , majątek, doskonałe wykształcenie. Była też dumna uparta i kapryśna. Sara Jones była zwykłą służącą z przeciętnej rodziny, którą niesprawiedliwie posądzono o kradzież. Amelia po śmierci rodziców płynęła do opeikunów korzystając z przyywilejów pierwszej klasy. Sara po pięciu latach więzienia płynęła jako skazaniec, by pozostałe dwa lata wyroku odpracować na australijskiej farmie. Żadna z tych dziewcząt nie miała prawa się spotkać, dzieliło je zbyt wiele. Los jednak bywa przewrotny ...

Podczas burzy dochodzi do tragedii. Statek tonie. Na skutek egoizmu Amelii ginie jej służąca Lucy, z którą Sara zdążyła się zaprzyjaźnić. Z morskiej katastrofy ocaleje tylko panienka z dobrego domu i więźniarka. Od niechybnej śmierci wśród przybrzeżnych skał przerażone dziewczyny ratuje latarnik Gabriel Donnelly. 

Podczas transportu do bezpiecznej przystani jaką jest latarnia morska dochodzi do pechowego, mającego poważne konsekwencje wydarzenia. Amelia uderza głową o skałę klifu i traci przytomność. Kiedy odzyskuje świadomość, nie wie kim jest i niczego nie pamięta ze swojej przeszłości. Sara Jones dostrzega w tym swoją szansę. Wreszcie los zesłał jej możliwość, by mogła odmienić swoje życie. Korzystając z okazji podaje się za Amelię i informuje Gabriela, ze cierpiąca na amnezję dziewczyna z całą pewnością jest przestępczynią, która resztę kary ma odbyć na farmie Evana Finnlay. 

Tak o to Sara trafi do serdecznych opiekunów, gdzie całe dnie spędza w luksusie i na przyjemnościach, otoczona powszechną troską i opieką, zaś Amelia styka się po raz pierwszy z prozą życia, o której do tej pory nie miała pojęcia.  Teoretycznie to Sara powinna mieć łatwej: miała tylko ładnie wyglądać, uśmiechać się i ... dobrze zachowywać. Jednak okazało się, ze nie jest to wcale takie proste. Dziewczynie zaczyna bowiem brakować doskonałego wykształcenia rywalki. Amelia mówiła płynnie kilkom językami, pieknie tańczyła i pisała wiersze. Sara doskonale rozumie, że tylko przez pewien czas będzie mogła swoje braki w wykształceniu próbować tłumaczyć rozstrojem nerwowym po przeżytej katastrofie. Jednak chce nowe stanowisko utrzymać tak długo, jak to tylko będzie możliwe, bo może zyskać bardzo wiele: cały majątek, jaki miał przypaść Amelii. Sara rozpoczyna grę o najwyżśzą stawkę. Jeżeli jej się nie uda, trafi do więzienia, tym razem na wiele lat.

Amelia zaś "rozpoznana" jako Sara doświadcza zwyczajnego życia. Do tej pory to jej usługwano, spełniając każdą jej zachciankę, teraz to ona ma zająć się gromadką dzieci Evana i poprowadzić dom po śmierci jego żony. Jednak nie to jest najgorsze. Amelia nie ma bladego pojęcia jak sie za to zabrać. NIe umie cerować, oporządzać zwierząt, ugotować obiadu, nie mówiąc już o przygotowaniu owsianki. Wraz z upływającymi dniami odkrywa, że zna język francuski i mogłaby nauczyć dzieci tańczyć, a zamiast cerować mogłaby coś wyhaftować, jednak na australijskiej farmie, gdzie wciąż trzeba walczyć z siłą przyrody, jej umiejętności właściwie nie są do niczego przydatne. Delikatne ręce panieniki z dobrego domu szybko pokryły się bąblami i pęcherzami od ciągłego prania i pracy w polu. 

 Amelia znosiłaby swój los bez pretensji, jednak czuje, ze coś jest nie tak, jak być powinno. Nie wierzy, by popełniła przestępstwo. Przebłyski z przeszłości dają nadzieję, że kiedyś była kimś innym, Ktoś się o nią troszczył i kochał. Dziewczyna znajduje zrozumienie u Gabriela, który również zaczyna dostrzegać, że do zachowania Amelii nie pasuje określenie złodziejki i przestępczyni.Nie zminiają tego nawet list od naczelnika więzienia i wiadomość od Sary- Amelii, bo do tych osób latarnik zwrócił się, by rozwiać dręczące go niepewności. List od Sary dodatkowo informuje, o okolicznościach śmierci Lucy, co dla prawdziwej Amelii jest oczywiście dodatkowym szokiem.

Mimo tych przeciwności między Gabrielem a Amelią rozwija się uczucie, które właściwie nie ma szans na przetrwanie. Amelia - Sara jako więźniarka nie może wiązać się z nikim przed upływem kary. Poza tym dziewczyna ma bardzo poważną rywalkę do serca Gabriela - piękną Carlottę, która nie zważa na to, że przystojny latarnik jest najlepszym przyjacielem jej męża. Gorąca Włoszka nie cofnie się przed niczym i przed największą podłością ( jak podtuwanie ukochanego syna Evana), byle tylko pozbyć się rywalki. Efekt jej intrygi doprowadzi do tego, że Amelia i Sara spotkają sie twarzą w twarz. Czy Amelia odzyska swoje miejsce zajęte przez Sarę? Co z jej uczuciem do Gabriela? i w końcu jak potoczą się losy Sary, czy zdąży przejąć majątek Amelii? 

Książka Elizabeth Haran "Szept wiatru" bazuje na popularnym motywie zamiany ról. Obserwujemy więc obydwie bohaterki wypełniające zadania, które nie były im przeznaczone. Przeważnie bywa śmiesznie - chociażby przy próbach gotowania nieszczęsnej owsianki, którą podobno każdy potrafi ugotować ( jak się okaże nie każdy). Jednak autorka przez te sytuacje ukazuje, jak zminiały sie charaktery dziewcząt. Amelia - dziewczyna z socjety, dostrzega w końcu swoje wady, a świadomość, ze przyczyniłą się do śmierci Lucy zaciąży na jej życiu właściwie na zawsze. Praca u Evana pozwoli jej docenić pracę tych, których do tej pory nie dostrzegała- to jest służby. Proste życie nauczyło jej pokory i zrozumienia dla innych. W nowej sytuacji sprwadza się nie tyla jako gospodyni, co świetny pedagog, ponieważ odnajduje wspólny język z dziećmi Evana, które tak bardzo potrzebują kobiecej ręki i zrozumienia. Z każdym "domowym" problemem i "trudną " sytuacją Amelia zyskuje sympatię czytelnika, chociaż trzeba przyznać, ze tak nie było, kiedy poznaliśmu ją na poczatku książki. 

Inaczej jest z Sarą. Dziewczyna wzbudza sympatię jako osoba  niewinna, ponosząca ciężką karę za czyn, którego nie popełniła. KOrzysta z okazji, by  poprawić swój los, bo ma nadzieję, że powróci do Anglii do rodziców. Uśmiechamy się czytając o jej gafach czy towarzyskich wpadkach, kiedy to ceruje sobie pończochy, wiesza pranie czy zachowuje się nieelegancko przy stole, dodając sobie kurażu kolejnymi kieliszkami brandy. Może nawet podziwamy, jak umiejętnie potrafi zwodzić rodzinę Ashby i próbuje pozbyć się Aborygenki Betty, która zdaje odkryła jej tajemnicę. Jednak Sara przestaje wzbudzać sympatię, kiedy próbuje rzejąć majątek należący da Amelii. Jej tłumaczenia ( bo dziewczyna tłumaczy się sama przed sobą, czyli przed czytelnikiem) nie wzbudzają zrozumienia. Nie przekona nikogo, twierdząc, że to kara dla Amelii, że jest zła i podła tylko dlatego,że urodziła się w zamożnej rodzinie. A resztki sympatii traci w chwili, kiedy próbuje uwieść Lance, syna państwa Ashby, nie wahając się przy tym oskarżyć go o gwałt. W oczach czytelnika pogrąży ją ostatecznie próba zepchnięcia Amelii z klifu, kiedy już dojdzie do spotkania obydwu dziewczyn. Sara nie dostrzega nawet tego, że w ciągu kilku tygodni stała się jedną z takich osób, jakimi do tej pory gardziła. Sympatyczna służaca, którą okrutnie skrzywdziło życie, stała się zimna, okrutna, zazdrosna, podła i egoistyczna. Chciwość niemal spowodowała, że mogła stać się morderczynią. 

Książka "Szept wiatru" Elizabeth Haran jest przyjemną historią. Powieść należy do tego rodzaju książek, gdzie dobro musi zwyciężyć, źli zostaną ukarani, cociaż wcześniej wszystkim będzie dane zrozumieć swoje błędy i wybaczyć wzajemne urazy i krzywdy. Dla dobrych sytuacja rozwinie się pomyślnie, ale także ci źli dostaną możliwość odpokutowania swoich złych uczynków.  Książę czyta się bardzo szybko, bohaterowie są ciekawi ( ogromny plus za postać Evana Finnlay, który nie próbował w żaden sposób wykorzystać  Amelii - Sary- więźniarki całkowicie od niego zależnej, a nawet próbował ją zrozumieć). Autorka pokusiła się również o przedstawienia panoramy życia w małym australijskim mieście pod koniec pierwszej połowy XIX wieku, mentalności jego mieszkańców oraz podkreślenia piękna i egzotyki tamtejszej przyrody. Raczej nie czytuję tego rodzaju książek, ale ta powieść miło mnie zaskoczyła. Sądzę, że ci, którzy lubią tego rodzaju opowieści, ta historia z pewnością się spodoba.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Poczytajka
Poczytajka
Przeczytane:2015-04-27, Ocena: 4, Przeczytałam, ...Antypody,

Po lekturze „Pod płonącym niebem” Elizabeth Haran spodziewałam się, że lektura powieści „Szept wiatru” dostarczy mi podobnych emocji. Niestety tak się nie stało…

Mam wrażenie, że autorka lubi powielać schematy, co czyni książkę dużo mniej interesującą. W tej powieści również mamy rozpieszczoną, naburmuszoną panienkę z dobrego domu, z bogatej rodziny, przyzwyczajoną do spełniania jej wszelkich zachcianek. Na skutek nieprzewidzianych okoliczności – zatonięcia statku u wybrzeży Wyspy Kangura w Australii Amelia Divine – jedna z dwóch ocalałych pasażerek, dorosła już pannica, zostaje poddana próbie własnego charakteru. Pozbawiona życia w luksusie musi przystosować się do nowych okoliczności. Wymaga się od niej pomocy przy dzieciach i wykonywania prac domowych, o których wcześniej nie miała pojęcia. I właśnie tu,  na farmie położonej na wysokim, skalistym klifie Wyspy Kangura w Australii, z dala od cywilizacji, Amelia przechodzi prawdziwą metamorfozę. Ujawnia się druga, jasna, strona jej natury. Z rozkapryszonej, niemiłej osoby staje się mądrą i wartościową kobietą, która z poprzednią Amelią nie ma w zasadzie nic wspólnego. Dochodzi do tego amnezja, której bohaterka nabawiła się po uderzeniu w głowę oraz pomyłka, której nie sposób wyjaśnić bez poznania prawdziwej tożsamości dziewczyny. 
 
Ze wspomnianej katastrofy statku uratowana zostaje także Sara Jones, więźniarka, która ma odbyć resztę kary pracując na farmie. Kobieta, widząc w utracie pamięci swojej współtowarzyszki szansę na ucieczkę dla siebie, podszywa się pod Amelię, kradnie jej tożsamość i udaje się zamiast niej do rodziny, gdzie oczekiwana jest panna Divine. Pomysł na tę powieść naprawdę przypadł mi do gustu. Jednak  w miarę jak rozwijała się akcja, a ja coraz bardziej zagłębiałam się w życie obu bohaterek (od pewnego momentu akcja biegnie dwoma torami, tak abyśmy mogli równocześnie poznawać wydarzenia z życia obu kobiet), historia coraz bardziej zatracała swój autentyzm. W końcu zaczęła mnie już męczyć ta cała naciągana intryga, którą potraktowałam jako bajeczkę dla nieco mniej grzecznych dzieci.
Podoba mi się styl autorki, jej powieści czyta się łatwo i szybko. Elizabeth Haran potrafi bardzo dobrze oddać australijskie klimaty, jej opisy tamtejszej przyrody i krajobrazów mają swój niezaprzeczalny urok. Gdyby jeszcze  opowiedziana historia zawierała więcej realizmu, to naprawdę oceniłabym tę powieść wysoko. A tak czuję niedosyt, a nawet rozczarowanie. Mam nadzieję, że inne opowieści napisane przez autorkę są bardziej wiarygodne.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Habina
Habina
Przeczytane:2014-11-04, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2014 r, EBOOKi,
Inne książki autora
Pod płonącym niebem
Elizabeth Haran0
Okładka ksiązki - Pod płonącym niebem

Kiedy Arabella Fitzherbert trafia do Marree, maleńkiej miejscowości w samym sercu australijskiego pustkowia, wdzięczność za uratowanie życia - wypadła...

Rzeka przeznaczenia
Elizabeth Haran0
Okładka ksiązki - Rzeka przeznaczenia

Kolejna książka z bestsellerowego ,,australijskiego" cyklu znanej autorki, doskonałe połączenie romantycznej historii z powieścią przygodową. Joe Callaghan...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy