Szelmostwa niegrzecznej dziewczynki

Ocena: 5.04 (23 głosów)

Najnowsza powieść Mario Vargasa Llosy! Miłość, która naznacza los. Kobieta, która jest zdolna do wszystkiego. Szelmostwa, które doprowadzają mężczyznę do granic szaleństwa. Życie Ricarda wyglądałoby zupełnie inaczej, gdyby jako nastolatek nie poznał niegrzecznej dziewczynki. Od pierwszego spotkania przez niemal pięćdziesiąt lat ukochana będzie bez uprzedzenia pojawiać się i równie niespodziewanie znikać z jego życia. Każdy jej powrót – w Limie, Paryżu, Londynie, Tokio i Madrycie – zbiegnie się z odsłoną kolejnej sceny w dziejach najnowszej historii świata. Femme fatale jak tajemniczy demiurg decyduje o życiu Ricarda, jest wszystkimi kobietami na raz, pozostając jednocześnie tylko niegrzeczną dziewczynką. Szelmostwa niegrzecznej dziewczynki to historia miłości, inspirującej, toksycznej i perwersyjnej, która nadaje życiu sens, a zarazem bezlitośnie go odbiera. To studium miłości odciętej od całej mitologii romantycznej (…) Mieści się w niej wiele, wszystko co jest związane z naturą człowieka: instynkt, seks, namiętność, także ta duchowa, fantazmaty, które kształtują nasze relacje, czynią nas lepszymi czy gorszymi ludźmi. Mario Vargas Llosa Mario Vargas Llosa (urodzony 28 marca 1936 roku w Peru), jeden z najwybitniejszych współczesnych pisarzy, autor wielu powieści, opowiadań, sztuk teatralnych i literatury faktu, publicysta i polityk. Pisać zaczął już we wczesnej młodości, a swą debiutancką powieść Miasto i psy wydał w wieku dwudziestu siedmiu lat. Jest laureatem wielu prestiżowych nagród literackich i jednym z poważniejszych kandydatów do nagrody Nobla. Wśród jego najlepszych powieści znajdują się między innymi Rozmowa w „Katedrze”, Ciotka Julia i skryba, Kto zabił Palomina Molero?, Święto kozła, Pantaleon i wizytantki, Zielony dom. W swojej twórczości Llosa sięga do wielu gatunków i konwencji literackich, nie stroni od wątków autobiograficznych i wyrafinowanych gier z czytelnikiem. W najnowszej powieści w mistrzowski sposób snuje historię niebezpiecznej miłości Ricarda do pewnej niegrzecznej dziewczynki.

Informacje dodatkowe o Szelmostwa niegrzecznej dziewczynki:

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2007-06-06
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 978-83-24-00871-1
Liczba stron: 384
Tłumaczenie: Marzena Chrobak
Ilustracje:-

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Szelmostwa niegrzecznej dziewczynki

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Szelmostwa niegrzecznej dziewczynki - opinie o książce

Avatar użytkownika - izabela81
izabela81
Przeczytane:2015-06-27, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki - 2015,
Autor nakreślił trudną relację grzecznego chłopca i niegrzecznej dziewczynki, których nie sposób zamknąć w jakieś konkretne ramy czy schematy. Ich skomplikowane portrety psychologiczne zostały nakreślone w mistrzowski sposób. Jest to powieść głównie o miłości, która fascynuje, inspiruje, drażni, odpycha, zawstydza nas swoją bezceremonialnością. Jeszcze nigdy nie spotkałam się w literaturze z takim rodzajem miłości, toksyczności, przywiązania, szaleństwa i po prostu wariactwa. Bo czy widział ktoś mężczyznę, który pozwalałaby kobiecie wracać tylko po to, by mogła go wykorzystać i znowu porzucić i pozwolić nazywać się chudopachołkiem? Autor nie stroni przy tym od innych tematów, jak chociażby polityka, w której przedstawia ideały różnych rewolucji, jakie miały miejsce w Ameryce Łacińskiej i Europie. Książka prawdziwa, współczesna (choć z akcją osadzoną w ubiegłym wieku) i szczera do bólu.
Link do opinii
Avatar użytkownika - violabu
violabu
Przeczytane:2014-01-30, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2014,
Narratorem książki ,,Szelmostwa niegrzecznej dziewczynki" Maria Vargasa Llosy jest Ricardo Somocurcio zakochany w ,,niegrzecznej dziewczynce" od czasów nastoletnich. Wybranka jego serca pojawia się sporadycznie (ale intensywnie) w jego życiu, by za każdym razem zniknąć. Pierwsze wrażenie o bohaterze to: facet bez poczucia godności i instynktu samozachowawczego. Jakiż mężczyzna całuje każdy z palców stóp swej kobiety, jeśli ta łaskawie pozwoli się mu oddać, jednocześnie nie wykazując przy tym jakiejkolwiek emocji? Któryż mężczyzna tłumaczy ogrom kochanków koniecznością zdobywania pozycji i luksusu? Przecież jest to człowiek wykształcony i inteligentny oraz zaradny. Czy nie widzi prawdy? A może zdaje sobie z tego sprawę i świadomie brnie w związek bez przyszłości? Ona natomiast jest zimna i wyrachowana, wyniosła i kokieteryjna. Egoistka. Oddaje się, ale nie oddaje siebie. Femme fatale. Za każdym odkryciem nazywa się inaczej: Lilly, towarzyszka Arlette, madame Robert Arnoux, Mrs. Richardson... Mężczyzna z sercem na dłoni i kobieta z sercem z kamienia. Czy piękna fizjonomia i lekceważenie mężczyzny wystarcza, by być pewną jego najszczerszej miłości przez całe życie? Czy może dodatkowo zachwyca intelektem, osobowością lub serwuje nieziemski seks? A może wręcz odwrotnie i sam bohater nie potrafi odpowiedzieć sobie na pytanie, dlaczego kocha właśnie tę niestałą kobietę? A może są granice jego cierpliwości? Pomimo tego, że ,,Szelmostwa niegrzecznej dziewczynki" opowiadają o największej, najczystszej i najbardziej bezinteresownej miłości, o jakiej czytałam w literaturze, to nie można uznać tej książki za lekki nurt romansowy, co mógłby sugerować opis na jej tylnej okładce. Powieść ma za tło historię polityczną Peru i sytuację społeczną w Paryżu i Londynie lat 60', przedstawiane do połowy książki w dużych dawkach, co jest jej bardzo mocną stroną. Druga połowa obfituje natomiast w zaskakujące zwroty akcji i dopełnienie komplikacji związku ,,grzecznego chłopczyka" i ,,niegrzecznej dziewczynki". Dogłębnie przestawione charaktery postaci pozwalają każdemu czytelnikowi samemu ocenić Ricarda i jego obiekt uczuć, jednak zapewniam, że nie jest łatwe wydanie jednoznacznej opinii. Odkrywanie tej tajemnicy jest sensem powieści. Uwielbiam Llosę. Do tego stopnia, że jestem w stanie mu wybaczyć ignorancję w przypadku nadawania imienia jednemu z bohaterów po polskich przodkach - Yilal(!?). Jego powieści mają w sobie to ,,coś" co trudno określić. Może to umiejętność kreacji bohaterów, może tworzenia specyficznego klimatu, może charakterystyczny styl pisarski na wysokim poziomie - nie wiem. Wiem natomiast, że pomimo tego, iż jego książki bywają niełatwe, to czytanie ich jest czystą przyjemnością.
Link do opinii
Avatar użytkownika - en-ca_minne
en-ca_minne
Przeczytane:2014-07-20, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2014, Mam,
Bezsprzecznie ciekawa lektura, pierwszy Llosa w moim życiu, i zapewne nie ostatni. Co prawda znudził mnie początkowy wątek peruwiański, ale od momentu, kiedy główny bohater zamieszkał w Paryżu, było już tylko lepiej. Także liczne zdrobnienia (jak się okazało charakterystyczne dla mowy potocznej Peru), typu Peruwianeczka, Chilijeczka, pupcia (?), piersiątka (??) przyprawiały mnie o ból głowy. Poza tym Szemlostwa niegrzecznej dziewczynki czytałam niemalże z zapartym tchem i wypiekami na twarzy. Ciekawi (wkurzający, ale przez to tak bardzo prawdziwi) bohaterowie i ich spotkania po latach na długo zapadną mi w pamięć. Za każdym razem, gdy wkraczamy w świat Ricarda, ma przy sobie kogoś bliskiego. Potem pojawia się ONA, klasyczna femme fatale - Peruwianeczko-Chilijeczka i ten świat się zmienia, a bliskich brakuje. I choć złość i żal serce ściskają, to w tym właśnie leży siła prozy Llosy. Warto poczuć ją na własnej skórze. http://kotnakrecacz.blogspot.com/2014/08/dwie-ksiazki-i-dwa-spotkania-z-ryzykiem.html
Link do opinii
Avatar użytkownika - Velstruna
Velstruna
Przeczytane:2014-07-05, Ocena: 6, Przeczytałam, 26 książek 2014, Mam,
Niezwykle wciągająca powieść o "miłości życia" Ricardo- "grzecznego chłopczyka" do tytułowej "niegrzecznej dziewczynki". Historię uczucia poznajemy z punktu widzenia mężczyzny, który chce i nie chce, i nie potrafi uwolnić się od jej niszczącego uroku. Autor przenosi nas z bohaterem w różne miejsca w świecie (Lima, Paryż, Tokio, Madryt), pokazuje zmieniające się czasy (akcja obejmuje okres ok. 50 lat), przemiany polityczne i społeczno- obyczajowe. Książka świetnie napisana, momentami przerażająca, a na pewno poruszająca, wzruszająca, smutna i piękna zarazem, z interesującymi wątkami pobocznymi i postaciami. Osią konstrukcyjną jest tu trwająca wiele lat "zależność" pomiędzy głównym bohaterem a jego "Chilijeczką"- kobietą o wielu twarzach, wyjątkową, tajemniczą, zaskakującą, nieprzewidywalną, która pozwala się kochać, ale nie daje się porwać namiętności i zaangażować, błądzi, szuka, uwielbia słuchać jego "banałów", lecz nie pozwala mu ani przez chwilę mieć pewność a nawet wrażenie, że związek pomiędzy nimi oparty jest na zasadzie wyłączności. Pojawia się, znika, przychodzi, odchodzi, dzwoni, nie oddzwania, doprowadzając "grzecznego chłopczyka" do kresu wytrzymałości, rozpaczy, szaleństwa i jednocześnie rozkochując go w sobie jeszcze bardziej. Nie sądziłam, że "Szelmostwa niegrzecznej dziewczynki" Mario Vargasa Llosy przeczytam "jednym tchem". A jednak! Polecam!
Link do opinii
Avatar użytkownika - karrun
karrun
Przeczytane:2014-07-07, Ocena: 3, Przeczytałam, 26 książek 2014,
Trudno się czyta na początku, bo tło historyczno-polityczne w Peru w II poł. XX wieku przesłania historię głównego bohatera. To historia człowieka i największej, jedynej miłości jego życia, jego famme fatale, tej, która od niego odchodziła i powracała wielokrotnie. Każdemu kolejnemu pojawieniu się Otilii w życiu Ricarda towarzyszy opis jego bliższej relacji z inną osobą- najczęściej jest to mężczyzna, który umiera.Może nie powinno się tak pisać o autorze- Nobliście, ale trochę "przegadana" jest ta książka.
Link do opinii
Avatar użytkownika - whisky
whisky
Przeczytane:2014-01-07, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2014, Mam,
Bahaterowie - bosko niejednoznaczni. Nie do końca wiadomo, czy możemy ich kochać, czy wypadałoby nimi raczej gardzić. Nieodmiennie jednak nie mogłam się doczekać ich kolejnego spotkania, w nowej atmosferze. Każdy epizod niczym teatralny akt kreślony był na nowo, a Llosa dba o szczegóły wystroju wnętrz. Stąd też łatwo było wczuć się w nowe scenerie i chłonąć kolejne...przygody.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Tula
Tula
Przeczytane:2011-03-31,
Nie przypadła mi do gustu, czytałam ją długo i częściowo dlatego, że nigdy nie porzucam zaczętej książki.
Link do opinii
Avatar użytkownika - rebellion
rebellion
Przeczytane:2010-06-02, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,
Bardzo przyjemna książka, przeczytałam ją już jakiś czas temu lecz do dzisiaj siedzi mi w głowie. Na początku ciężka, jednak wraz ze stronami - nie można się od niej oderwac.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Madaleno
Madaleno
Ocena: 6, Czytam,
To pierwsza powieść Llosy, którą czytałam i mnie porwała. Ciekawa, choć momentami przewidywalna opowieść miłosna, nie pozbawiona jednak namiętności i burzliwości uczuć. Czyta się prawie jednym tchem, wciąga tak że trudno się od niej oderwać. Barwna i niezwykle działająca na wyobraźnię.
Link do opinii
Avatar użytkownika - millawia
millawia
Przeczytane:2018-05-09, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2018, Literatura obyczajowa,

Są powieści, które się połyka i są takie, którymi warto rozkoszować się jak najdłużej. Uwielbiam utwory porywające mnie wartkimi niczym prąd rzeki fabułami, ale lubię również  tytuły, których urok rozwija się pomału niczym płatki kwiatu oraz których subtelnym pięknem narracyjnym mogę upajać się całymi tygodniami. „Szelmostwa niegrzecznej dziewczynki” peruwiańskiego noblisty Mario Vargasa Llosy są powieścią, którą zdecydowanie warto smakować, warto poświęcić jej swój czas i uwagę.

 

Opowieść przedstawiona na kartach książki rozpoczyna się latem 1950 roku w Miraflores, kiedy to nastoletni Ricardo Somocurcio po raz pierwszy spotka pełną temperamentu, czternastoletnią Chilijeczkę Lily (która, jak się później okaże, żadną Lily nie jest, ale na potrzeby tej opinii wykorzystam tylko to imię bohaterki, by nie wprowadzać zbędnego zamieszania) – modliszkę, kameleona i wieczną kłamczuszkę, niegrzeczną dziewczynkę, kobietę fatalną, która cyklicznie będzie znikać i pojawiać się w jego życiu, by dostarczyć my najwspanialszych rozkoszy i najokrutniejszych tortur. Choć niegrzeczna dziewczynka kłamie i oszukuje, dotkliwie rani i wykorzystuje poczciwego bohatera, ten niezmiennie pozostaje jej wierny. Ricardo przez całe swe życie będzie opoką dla Chilijeczki - jedynym stałym punktem, bezpiecznym portem w jej szalonym, spalanym namiętnościami i wyniszczającym życiu.

 

Moim zdaniem Llosie udało się stworzyć jedną z ciekawszych par w literaturze, a także wykreować niezwykle intrygującą i nietuzinkową postać kobiecą. Dynamiczny związek Ricardo i niegrzecznej dziewczynki mnie zafascynował, gdyż z jednej strony relacja łącząca bohaterów jest niewątpliwie toksyczna,  z drugiej imponowała mi siła uczucia i oddanie Ricarda, który jest gotów na wszystko, by pomóc niewdzięcznej bogdance swego serca. Nie ma rzeczy, której bohater nie zrobiłby dla Chilijeczki, nie ma świństwa, którego nie byłby w stanie jej wybaczyć – czyż wizja tak oddanego i wiernego mężczyzny oraz tak silnego uczucia nie jest fascynująca i pociągająca?

 

Postać tytułowej niegrzecznej dziewczynka również budzi moją niemałą fascynację. Choć rozum karmiony przez lata społecznymi stereotypami krzyczy, że to wredna kobieta jest i trzeba ją potępić za jej postępowanie i sposób w jaki traktuje zakochanego w niej po uszy mężczyznę, to jego druga część woła „dlaczego?”. Dlaczego mam jedynie krytykować niezależną i silną bohaterkę wykreowaną przez Llosę, kobietę która dokonuje niepopularnych, nie zawsze dobrych ale świadomych wyborów i odważnie walczy o swoje, wyłamując się z narzucanych płci pięknej schematów? Liliy jest kobietą fatalną, jest samolubna i interesowana, jest postacią, która ma mnóstwo wad -  czytelnikowi nie łatwo wzbudzić w sobie sympatię do tak przedstawionej bohaterki, ale jeśli poświęci on chwilę, by poddać analizie motywy nią kierujące, może okazać się, że wcale nie jest ona tak czarnym charakterem, jak chcielibyśmy ją postrzegać.  Bardzo podoba mi się złożoność i niejednoznaczność postaci Lily, którą w pewnym momencie szczerze zaczęłam lubić.

 

„Szelmostwach niegrzecznej dziewczynki” okazały się genialną powieścią. Ta sensualna, momentami niezwykle pikantna opowieść o kłamstwach, obsesji, wyniszczającej i szalonej miłości, z której nie sposób się wyzwolić jest powieścią, o której na pewno nieprędko zapomnę. Polecam.

Link do opinii

Już dawno nie czytałam książki, podczas lektury której targałyby mną tak sprzeczne uczucia…
 
„Szelmostwa niegrzecznej dziewczynki” Mario Vargasa Llosy to opowieść o miłości pomimo wszystko, historia pewnego Peruwiańczyka Ricarda – mężczyzny, który od młodzieńczych lat jest nieszczęśliwie zakochany w dziewczynie zmiennej jak wiatr, jak kameleon. Los sprawia, że w jego dorosłym życiu wielokrotnie spotyka swą miłość – tytułową niegrzeczną dziewczynkę – kobietę, która go oszukuje, manipuluje nim, niszczy i poniża, a pomimo tego Ricardo nie przestaje jej kochać. To miłość fatalna, a z drugiej strony niezwykle romantyczna, uczucie przed którym nasz bohater nie potrafi się obronić, choć niejednokrotnie bardzo tego pragnie.  Jest zbyt słaby i świadomie kolejny raz wpada w sidła swojej miłości.

Czytając tę powieść często byłam zła na bohatera za to, że wykształcony, rozumny człowiek pozwala tak się traktować. Za swoje wieloletnie oddanie otrzymuje w zamian jedynie złudzenia. Innym razem współczułam mu, podziwiałam jego romantyzm, łatwowierność i zastanawiałam się nad ogromną siłą niszczącego uczucia. Rozsądek nigdy nie idzie w parze z miłością, czego doskonałym dowodem jest zachowanie Ricarda.

A niegrzeczna dziewczynka… To prawdziwa femme fatale, kobieta, która ukrywa przed światem swoją prawdziwą tożsamość. W imię wydźwignięcia się z ubóstwa i biedy, w jakiej żyła będąc dzieckiem, jest w stanie poświęcić wszystko. Zrywając zupełnie ze swoją rodziną, z przeszłością, staje się zimną, wyrachowaną i okrutną materialistką, nie ma dla niej żadnej świętości. Jednak za swoje zachowanie i przekonania płaci wysoką cenę. Dla osiągnięcia celu niejednokrotnie ociera się o śmierć, co nie powstrzymuje  jej przed popełnianiem kolejnych „szelmostw”. W trudnych chwilach, na życiowych zakrętach, kiedy popada w tarapaty uparcie szuka pomocy u Ricarda – „grzecznego chłopczyka”, który robi dla niej wszystko, co tylko może, a nawet jeszcze więcej… Ta kobieta zawsze osiąga swój cel i nawet wówczas, gdy czytelnikowi wydaje się, że kolejne kłopoty czegoś ją nauczyły, „niegrzeczna dziewczynka” wymyśla następne „szelmostwo”.

Pomimo tak skrajnych zachowań nie mogłabym do końca potępić „niegrzecznej dziewczynki”, która momentami wzbudza we mnie litość i współczucie, choć jej postępowanie uznałam za naganne. Kiedy zauważyłam u bohaterki drobne zmiany na lepsze, krótkie przebłyski dobroci robiło mi się ciepło na sercu. Zastanawiałam się jak wiele musi wycierpieć mała dziewczynka, żeby w dorosłym życiu stać się taką bezwzględną egoistką, bez serca, bez skrupułów, żyjącą w kłamstwie i obłudzie. Jest mi żal tej kobiety, która w gruncie rzeczy przegrała swoje życie pomimo tego, co ostatecznie udało jej się osiągnąć.

Wraz z bohaterami powieści podróżujemy po różnych zakątkach świata poznając najpierw obrazy z Peru – jego stolicy Limy, dzielnicy Miraflores, potem Paryża lat 50-tych, 60-tych, przez Londyn lat 70-tych z epoki hipisowskiej „dzieci kwiatów”, Madryt i jego wielokulturową dzielnicę Lavapies by dotrzeć wreszcie do Sete koło Marsylii, w międzyczasie przenosimy się również na krótko do Tokio. W tło historii o losach „niegrzecznej dziewczynki” i „grzecznego chłopczyka” autor wplótł wydarzenia polityczne – przedstawił nam ideały kilku zrywów, jakie miały miejsce w tym czasie w Ameryce Łacińskiej i Europie.

Powieść Mario Vargasa Llosy to bardzo dobra lektura, warta polecenia zarówno wszystkim fanom autora, jak i osobom, które chciałyby dowiedzieć się do jakich poświęceń zdolny jest człowiek owładnięty tak trudną miłością. Napisana prostym, doskonale zrozumiałym językiem wspaniale oddaje atmosferę i klimat opisywanych miejsc oraz wyraża odczucia bohaterów.

Na zakończenie to, co mnie najbardziej zaskoczyło w tej powieści i z czym trudno dyskutować – dwa ostatnie zdania:

„Teraz, kiedy zostaniesz sam jak palec, możesz to wykorzystać, dzięki temu nie będziesz bardzo za mną tęsknił. Przyznaj chociaż, że dostarczyłam ci tematu na powieść, czyż nie, grzeczny chłopczyku?”

Bez wątpienia jest to doskonały temat na powieść.

Polecam.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Justyna641
Justyna641
Przeczytane:2018-07-28, Ocena: 5, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - amis
amis
Przeczytane:2016-10-31, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,
Avatar użytkownika - Kiska
Kiska
Przeczytane:2015-09-09, Ocena: 5, Przeczytałam, 26 książek 2015,
Inne książki autora
Lituma w Andach
Mario Vargas Llosa0
Okładka ksiązki - Lituma w Andach

W małej indiańskiej wiosce położonej w Andach gwałt jest czymś codziennym. Porwania, zbrodnie i terror Świetlistego Szlaku rujnują kraj, choć rzekomo mają...

Pantaleon i wizytantki
Mario Vargas Llosa0
Okładka ksiązki - Pantaleon i wizytantki

Liczba gwałtów popełnianych przez żołnierzy Sił Lądowych Peru rośnie zatrważająco. By oczyścić dobre niegdyś imię armii i zapanować nad wstydliwymi występkami...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy